Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 25 kwietnia 2024 07:58:38

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: ndz, 22 kwietnia 2007 18:37:48 

Rejestracja:
pn, 05 marca 2007 21:08:25
Posty: 897
Skąd: lublin
Zacznę od Armii. Najczęściej noszę SSS, może dlatego i temat o wkładce, kupiłem ją na koncercie Taniec Szkieletów na KULu za pożyczoną monetę. Już trochę się przebarwiać zaczyna. Ale jeszcze ją zakładam, bo lubię ją wielce. Zalicza się do tych „dużych”, które można założyć bez obawy, że podkreślą mój brzuch…Pewnym plusem koszulek Armii jest to, że są bezpretensjonalne, choć jednej, która zakupiłem, do tej pory nie założyłem, ale nadchodzi czas. A to Armia-Duch napisane wielkimi literami na przedzie, a z tyłu oczywiście Duch. Kupiłem kiedyś, ale do tej pory mam problem z odwagą.
Pocałunek dostałem na urodziny od mojego przyjaciela, ale niestety nie za duża jest, więc zakładam ją z pewnym lękiem, ale podoba mi się niezmiernie. Co prawda dzieci mówią często o koszulkach tych, zwłaszcza o tyłach, że są jakieś „niepobożne”:) Podobnie skomentowano mój ostatni zakup Triquetrę: pan Boga nie ma! Choć czaszki są cudowne – katechezy o krzyżu bywają! Choć na początku też zastanawiałem się, czy to dobra koszulka na chodzenie do podstawówki, ale niektórym bardzo się podoba! Szkoda, że te nowsze koszulki tyłów nie mają!
Triquetrę zakupiłem razem z 888. Koszulka jeszcze mało zużyta, ale u szyi dekolt robi się coraz większy, ale mam nadzieję, że to już koniec z poszerzaniem. Te koszulki jeszcze młode, więc i wspomnień stosu jeszcze nie ma. Ale dzieci też chętnie pytają co to jest!
Do najnowszych też należy Anastasis, w której tekst ten pisałem. Na razie z serii Patrz wyżej, ale tył ma!
Do dużych schodzonych, ale na chodzie należy Przyjdź, najbogatszy tył ze wszystkich, wiele koncertów zaliczyła, choć nie wszyscy rozpoznają anioły…
Pascha2000Tour taka trochę dziecięca, ale zawsze jak na nią patrzę mam ciepłe wrażenia, wręcz pewność, że Bóg jest ze mną zawsze, od rana do wieczora!
Najbardziej schodzona koszulina to krzyż benedyktyński, wkładany już tylko egzemplarycznie lub od wielkiego dzwonu. Często był wkładany na czarną bluzę Guns N’ Roses z 5 naszywkami (Armia, 2Tm2,3, Izraela, jakaś regałowa, musiałbym dokładnie sprawdzić- trzeba by ją rozwinąć). Takie szaleństwo naszywkowe, mój przyjaciel też taką zrobił! Jeden wykładowca podsumował ją jako „ikonę”.
A co do bluz, to jak mniejszy byłem, często ubierałem tę właśnie bluzę (bez naszywek oczywiście) Apetite for Destruction, a i jeszcze jedna bluza jest G’N’R, i koszulki dwie Gunsów były, a jest jedna (niebieska). Stylizowałem się na Axla. Niejeden koncert odśpiewałem jako Axl będąc młodzieńcem.
Koszulka Soldier of Christ 2Tm2,3, mała czarna. Przypomniało mi się, że pewnego lata (oj długo) przez te koszulki Jezusowe (ale nie tylko: AC/DC The Razors Edge) dostałem jajkiem (dokładnie wtedy byłem w Jesus 1in my life tyłu, szara koszulka łatwo mnąca się), w ogóle przez ten czas nasłuchałem się wyzwisk i najadłem strachu…
A tą Jesus 1 in my life to zakupiłem chyba na Kursie Ognia. A w ogóle sporo ludzi pyta, skąd te koszulki, gdzie kupić je można itd.
Koszulka Jezus Chrystus wczoraj dziś ten sam i na wieki. Byłem w niej u babci na pogrzebie. Też brzucho-podkreślaczka. Dostałem ją od Kobiety mej, która dostała ja od koleżanki.
Miałem jeszcze bordową Jezus z OK (kciukiem), ale niestety w przypływie gniewu ją zniszczyłem, ale naszywkę Jezus OK. zachowałem (He He dość duża jest).
Z bardzo schodzonych, w których już śpię, bo wstyd się pokazać, to właśnie owo AC/DC i Scorpions (jakaś trasa europejska z 1993r.), miałem też jakąś Running Wild i Pearl Jam.
Tak po trosze, mam nadzieję, że ktoś powspomina swe ubiory górne i da wyraz swym wspomnieniom…
P.S. Co do bluz to żółta zakupiona za 10zł. Oczywiście na koncerty T. Żółtka, niestety dopiero na jednym byłem. Ale lubię w niej chodzić na co dzień, choć przymała, ale oryginalna.
Ostatnio zakupiłem bluzę Soul (taki napis), ale jeszcze w niej nie chodzę.

Będzie, bo kto to będzie czytał?[/b]


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 22 kwietnia 2007 19:07:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 29 maja 2006 08:57:07
Posty: 10786
Skąd: Gdynia
Koszulki i bluzy, bluzy i koszulki - nuuuda. O skarpetkach byś wątek założył.

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 22 kwietnia 2007 19:13:56 

Rejestracja:
pn, 05 marca 2007 21:08:25
Posty: 897
Skąd: lublin
azbest23 pisze:
O skarpetkach byś wątek założył.

Naprawdę? Czarne i czarne, czarne i czarne....


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 22 kwietnia 2007 21:59:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 20:29:43
Posty: 6699
Dla mnie niezwykłą wartość ma koszulka KISS. Szukałem takiej całe życie :D , jest to jedyna koszulka którą piorę ręcznie gdyż to co na niej jest mogło by szybko zniknąć, mimo iż koszulka oficjalna :| Ile to rzeczy można znaleźć na woodstocku :mrgreen: Do tego wszystkiego ma owa koszulka na sobie podpis niejakiego Kazika Staszewskiego, co podwyższaj jej wartość jeszcze bardziej. Nawet na ostatnim DVD KISS jakiś amerykaniec ma ją na sobie. Gdybym mógł nosiłbym codziennie :mrgreen:

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 22 kwietnia 2007 22:03:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:33:35
Posty: 4884
pierwszą koszulką jaką sobie kupiłem to było Przyjdź - strasznie wysoko nosiłem w niej głowę, bo sobie wyobrażałem, że jakby mnie jakieś penerstwo napadło to chrześcijanie-rockowcy pospieszą mi z pomocą :)

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 22 kwietnia 2007 22:19:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25390
z koszulek Gera najbardziej lubię tą spraną z Lennonem, coś ją zdjął, kiedy szliśmy do kościoła, a po powrocie założyłes z powrotem hehehe

a ja mam koszulkę z takowym mniej więcej wzorkiem:
Obrazek
kupiłem ją ok. roku 1992 (tzn. rodzice mi kupili ;-)) i mam do dzisiaj, chociaż Arnolda trudno rozpoznać, a dziur jest prawie tyle co materiału

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 23 kwietnia 2007 12:05:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 19:26:27
Posty: 2896
Skąd: Buckland
a ja do dziś mam niewprasowaną wprasowankę z Brucem Lee. Kupiona w głębokich latach 80tych.

Obrazek

Z pierwszych zaangażowanych koszulek, to Soundgarden "Badmotorfinger" oraz taka trochę moro: "Sick of it all"

A z aktualnych to najbardziej cenię zeszłoroczne koszulki meczowe oraz koszulę z lwem "King of The Kings,Lord of The Lords" od Dzikiego.

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 23 kwietnia 2007 15:59:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 22 listopada 2004 14:05:36
Posty: 7312
Skąd: Warszawa/Stuttgart
takie coś sobie ostatnio kupiłem i bardzo mi się podoba

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 23 kwietnia 2007 16:24:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 21 maja 2006 14:08:39
Posty: 857
Skąd: Shire
Widziałem w Proximie marecki! Świetny zakup ;)

_________________
wiatr jest szary a księżyc zielony.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 23 kwietnia 2007 22:06:43 

Rejestracja:
czw, 15 marca 2007 01:08:23
Posty: 44
Skąd: NRD
ja to miałam kiedyś koszulke z napisem: Jezus skałą mojego zbawienia, jeszcze za czasów neofityzmu, i aż sie dziwie do tej pory że nigdzie nie wstydziłam się w niej chodzic...ale czad był!a potem to już wychodzona i wysłużona:rok Łaski od Pana(czarna)- ta już w lepszym guście...a i jeszcze ręczniaki tzw były np.houkowy ludzik od szablonu robiony.to były czasy....
dziś już niczym się nie wyróżniam. :wink:już tylko szmateks... :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 28 kwietnia 2007 21:57:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:39:35
Posty: 12221
Skąd: Nieznajowa/WarsawLove
pierwszą ważna koszulką dla mnie była koszulka zespołu hard core'owego z USA Victims Family, którą kupiłam w Paryżu na koncercie. W Polsce taką miał oprócz mnie tylko niejaki Tomik z zespołu Ahimsa i jak mnie w niej zobaczył to był równie zdziwiony. widzicie więc, że był to szpan w tamtych czasach.
Druga to koszulka z festiwalu Lolapaloosa 1992 - koleżanka ze Stanów mi ją przysłała. mam ją do dzisiaj w bardzo dobrym stanie, bo dla mnie wartość głównie sentymentalną. nie nosiłam jej za często.
są one gdzieś na zdjęciach ale już dziś nie chce mi się skanować.

_________________
ja herez ja herez
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 28 kwietnia 2007 22:58:29 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 00:22:22
Posty: 26664
Skąd: rivendell
...lubię tiszert Exploited -punks not dead....a także New model army ze szkieletami...ale to jest ikselka i muszę do niej znów schudnąć....

_________________
ooooorekoreeeoooo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 28 kwietnia 2007 23:26:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 17:05:18
Posty: 3786
elrond pisze:
New model army ze szkieletami


tę koszulkę od zawsze chcę elrondowi skubnąć ;)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 08 maja 2007 12:42:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 09 grudnia 2004 12:21:40
Posty: 5834
koszulka z anti-armii
kupiłem ja za gówniarza, i wtedy była na mnie jak sukienka ;)
dzisiaj mogła by posłużyc do reklamy perła black ale jako ta prana w zwykłym proszku ;)
no i w sumie od koncertu armii w w w... dobrzeniu pod opolem jej nie ubrałem bo tam miałem ostatnio i poczułem się niekomfortowo bowiem, musiałbym jednak schudnąć, ale sentyment mam do niej mega wielki, zwłaszcza w gimnazjum paradowałem w niej prawie zawsze, i parę razy w związku z czym za tą koszulkę od jakiś obcych mudzi słyszałem brzydkie słowa, co mnie jeszcze bardziej jakoś tak wkręcało w armię. 8)

freedom for Czeczenia
o jaa zobaczyłem tą koszulkę na jakimś festiwalu i nie piłem już piwa bo tak mi się podobała, a pan nieugięcie chciał 3 dyszki no trudno. ale problem ten sam, krótko mówiąc wyglądam w niej jak pedał, a jak ubrałem na jakąś imprezę to na zdjęciach zauważyłem że jak ją noszę to widać 'rów robotnika' hhahaha ;)

pearl jam
zielony t-shirt który mi kupiła mama :) jako że w gimnazjum większą część gardebory stanowiły koszuli z płytami róznymi a pech chciał że wszystkie czarne a mama wiedziała ze lubię pearl jam i kupiła mi zieloną z takim łebkiem co trzyma dwie jakieś tam z napisami rzeczy. też mała :( ale na nią mam patent bo mam w podobnym kolorze dres i jak ubiorę ją na niego to daje radę ;)


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 163 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group