Ultima Thule

Przeglądając temat o Floydach wpadłem na pomysł założenia wątku o najlepszych sekwencjach płytowych w historii muzyki. Czy jest dla Was wiele grup które mogą się poszczycić genialnymi płytami jedna po drugiej?
U mnie wyglądałoby to tak:

1.PINK FLOYD DARK SIDE\WISH YOU\ANIMALS\WALL
2.GENESIS TRESPASS\NURSERY CRYME\FOXTROT\SELLING..."
3.BLACK SABBATH BLACK SABBATH\PARANOID\MASTER OF REALITY
?TANGERINE DREAM RICOCHET\STRATOFREAR\ENCORE
?DEEP PURPLE IN ROCK\FIREBALL\MACHINE HEAD\MADE IN JAPAN
?METALLICA RIDE\MASTER\JUSTICE\BLACK
7.MOTORHEAD ACE OF SPADES\NO SLEEP\IRON FIST
8.RAZ DWA TRZY CZTERY\SUFIT\NIECUD

I to by chyba było na tyle
*? są egzekffo na razie

IRON MAIDEN THE NUMBER OF THE BEAST/PIECE OF MIND/POWERSLAVE/LIVE AFTER DEATH

To jest dopiero ciąg

Zdrówka życzę

PS: No dobra... wypadało by dopisać cuś jeszcze

MOTORHEAD Motörhead/Overkill/Bomber/Ace of Spades/No Sleep 'til Hammersmith/Iron Fist

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Tak na szybko.




The Beatles - Revolver/Pepper/Magical
Pearl Jam - Ten/Vs./Vitalogy/No code
Nirvana - Nevermind/In utero/Unplugged
Faith No More - wszystkie 4 z Pattonem
The Cure - 17 seconds/Faith/Pornography

I przede wszystkim:
Led Zeppelin - I/II/III/(tzw.)IV

EDIT:

A Exodus i Czas i Byt - to od macochy?
Pet dobrze przyłożył. Ale mój stosunek do Powerslave nie jest aż taki łaskawy.

EDIT2:
Jane's Addiction - I/Nothing's shocking/Ritual

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

w sumie masz rację...skoro liczy się Made In Japan to Exodus też powinien...Armia wypada

_________________
http://freemusicstop.com

Zrób wałek - wywal Made In Japan. Wtedy i Armia, i Purple się utrzymają.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

spadaj! (nie ma siły mogącej wywalić stamtąd MIJ....nawet jeśli w grę wchodzą 3 genialne albumy )

Dopisuję:
Breakout - Tęcza/70/Blues
Maanam - I/O!/Patrol

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

w ogóle nie znam....

_________________
http://freemusicstop.com

Dopisuję...

DANZIG - I/II:Lucifuge/III:How the Gods Kills/4

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Depeche Mode - Celebration/Music/Violator/Songs

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Bez wątpienia:

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.

Może mam inna definicję genialności, ale nie znam zespołu/wykonawcy który by spłodził pod rząd co najmniej 3 arcydzieła. Howgh.

_________________

Kolega trochę zbyt ograniczył
powinno być:
Led Zeppelin - I, II, III, IV, Houses Of The Holly, Physical Graffiti
a poza tym:
Rush - 2112, A Farewell To Kings, Hemispheres, Permanent Waves, Moving Pictures, Exit Stage Left, Signals, Grace Under Pressure, Power Windows
Motörhead - Overkill, Bomber, Ace of Spades, No Sleep 'til Hammersmith, Iron Fist, Another Perfect Day, Orgasmatron
Hawkwind - Hawkwind, In Search Of Space, Doremi Fasol Latido, Space Ritual, Hall Of The Mountain Grill

na razie tyle

Tego jeszcze nie było.

King Crimson - In The Court.../ In The Wake.../ Lizard/ Islands/ Larks' Tongues In Aspic/ SABB/ Red/ Discipline ....................

A potem też dużo dużo dobra.

Można się nie zgodzić, że wszystkie płyty są fenomenalne. Ci którzy znają i lubią, mogą sobie wybrać dowolny fragment sekwencji.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

proszę bardzo:

Moody Blues
Days of future past / In search of the lost chord / On the treshold of a dream / To our children's children's children / A question of balance / Every good boy deserves favour / Seventh Sojourn / Blue Jays

potem było pięknie i wzruszająco ale już nie tak genialnie

The Beatles
Help / Revoler / Magical Mystery Tour


I z genialnych ciągów przechodzimy do bardzo dobrych:

U2 - October / War (aż chciaoby się przeskoczyć to co potem i do achtung baby)

Armia
(Legenda) / Triodante / Duch / (Droga)