Ultima Thule

Równie dobrze mógłbym link do tego przedsięwzięcia wstawić do odpowiednich wątków w "Pod Różą" Rum lub do tematu z ciekawymi odnośnikami, ale za bezcenną uważam możliwość odświeżenia dawno zapomnianej wymiany zdań.
Znalazłem wyszukiwarkę połączeń komunikacji miejskiej:
Poznań
Warszawa

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Ta poznańska, zdaje się, nawet działa.
PS Oddajcie mi tramwaj!!! Remont trwa już chyba z rok!!!

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Hm, w mojej okolicy komunikacja opiera się głównie na busach. Jeżdżą dosyć często i to jest ok, natomiast w dni wolne prawie wcale nie jeżdżą i to już jest słabe.
Ja w ogóle nie wierzę nigdy busowi do końca. Zawsze jestem przekonany, że nie pojedzie, że pojechał już wczesniej albo że się bardzo spóźni. A jak cel podróży jest istotny to się stresuję.

A przedwczoraj dwie wioski dalej był napad na bank. Słyszałem, że facet sterroryzował kasjerkę czymś co trzymał w reklamówce, zabrał kasę i... poszedł na przystanek, gdzie wsiadł w busa, którym odjechał w kierunku Sącza .

Jego zaufanie do busa musiało być ogromne, podobnie odporność na stres komunikacyjny. Na pewno był to człowiek bardzo różny ode mnie .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Hi hi, coś czuję, że czeka mnie to samo. Ostatnie dojazdy do Wawy przypomniały mi jakiś motyw z Kapuścińskiego, w którym opisywał, dlaczego gdzieś chyba w Afryce nie ma rozkładów jazdy - autobus stoi (autobus... ) i czeka, aż zbierze się tyle osób, by mógł odjechać - czyli max. A może czekać długo. Mam wrażenie, że niektóre autobusy z KJ też tak jeżdżą (niektóre... są w sumie 3, więc co najmniej 1/3, ale punktualny nie jest żaden). Jeszcze mnie to bawi, choć stres przed niedojechaniem na rozmowę o pracę był troszku.

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.

W imieniu poznańskiego MPK zapraszam od poniedziałku do korzystania z nowo otwartej dla ruchu tramwajowego ul. Winogrady

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła

Tak, wiem, już napisałem wczoraj w wątku o Pyrlandii. Dziękuję, o Mistrzu!

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

...o !!!! dobra wiadomość !

_________________
ooooorekoreeeoooo

Pod pierwszą częścią wypowiedzi Antiwitka (do napadu na bank) się podpisuję, usunąwszy uprzednio słowo "prawie". Dodatkowo u mnie wyjątkowym jest Pan Kierowca - właściwie wszystko od niego zależy, a raczej od jego humoru w danym dniu. Oprócz tego ma on określone sympatie/antypatie jeśli chodzi o pasażerów. Nie znaczy to oczywiście, że zabiera tylko tych, których lubi, ale już fakt, że nie zatrzymuje się z premedytacją tym nielubianym jest znany w okolicy. Ale na przykład raz wybrałam się na piechotę do sąsiedniej miejscowości (jakoś mi się zapomniało, że jest bus), a on zabrał mnie po drodze, bez mojego zatrzymywania I nawet kasy za bilet nie chciał. W ogóle jest nieobliczalny. Zauważyłam, że nadaje się do tzw. zadań specjalnych. Może np. podjechać pod dom jak się przyjechało na chwilę i zaraz będzie się wracać do Sandomierza. Za to W OGÓLE nie trzyma się godzin odjazdu/przyjazdu. Jest na to sposób - zawsze trzeba być minimum 15 minut wcześniej.
A, i lubi mandarynki.

Ale widzę, że jesteś dobrze ustawiona komunikacyjnie w swojej okolicy

A historia z bankiem dość wstrząsająca!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

hehe, no nie jest tak do końca, jednak wszystko zależy od nastroju kierowcy

w kontekście tramwajów, ponieważ ostatnio kupiłem sobie kilka starych planów Warszawy, coraz bardziej nurtuje mnie pytanie - komu przeszkadzały takie dziś trudne do wyobrażenia rzeczy, jak linia tramwajowa na Rakowieckiej na odcinku al.Niepodległości - Puławska, czy linia do Wilanowa, którą od kilku lat planują budować na nowo, jakby nie wystarczyło jej kiedyś nie rozbierać...?

----------------
Gra: Kult - Marysia
via FoxyTunes

czy mi się wydaje, czy franciszkańską też jechały przed wojną tramwaje. mam wrażenie, że widziałam kiedyś foto.

_________________
ja herez ja herez

linia tramwajowa 1 (od 1908, na Franciszkańskiej do 1938)

POWĄZKI (IV BRAMA) – Powązkowska – Dzika – Muranowska – plac Muranowski – Nalewki – Franciszkańska – Nowiniarska – plac Krasińskich – Miodowa – Krakowskie Przedmieście – Nowy Świat – plac Trzech Krzyży – Aleje Ujazdowskie – Bagatela – plac Unii Lubelskiej – Puławska – PUŁAWSKA / DOLNA.

linia tramwajowa zwykła stała 4 (1908, z przerwami do końca, czyli 8 września 1939, później jeszcze 1940)

PLAC MURANOWSKI – Nalewki – Franciszkańska – Nowiniarska – plac Krasińskich – Miodowa – Krakowskie Przedmieście – Nowy Zjazd – most Kierbedzia – Zygmuntowska – Targowa – Kijowska – DWORZEC WSCHODNI.

linia tramwajowa zwykła O (1909 - do końca)

PLAC MURANOWSKI – Muranowska – Dzika – Dzielna – Karmelicka – Leszno – Solna – Chłodna – Żelazna – Złota – Marszałkowska – Aleje Jerozolimskie – Nowy Świat – Krakowskie Przedmieście – Miodowa – plac Krasińskich – Nowiniarska – Franciszkańska – Nalewki – PLAC MURANOWSKI.

linia tramwajowa zwykła P, do 1931 roku

POWIŚLE – Dobra – Nowy Zjazd – Krakowskie Przedmieście – Miodowa – pl. Krasińskich – Nowiniarska – Franciszkańska – Gęsia – Dzika – Dzielna – Karmelicka – Leszno – Solna – pl. Mirowski – pl. Żelaznej Bramy – Graniczna – Bagno – Świętokrzyska – Marszałkowska – al. Jerozolimskie – Nowy Świat – pl. Trzech Krzyży – Książęca – Ludna – Solec – Dobra – POWIŚLE.

podejrzewam, ze po Powstaniu już tej linii nie odbudowano, ostatnia wzmianka o tramwaju na Franciszkańskiej pochodzi z 1940, po wojnie już nic tamtędy nie jeździ, za to na Bonifraterskiej pojawia się trolejbus 51 i 53

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Bartku, czy MPK wpadnie kiedyś wreszcie na pomysł nocnego autobusu na Winogrady/Piątkowo przez Garbary/Szelągowską?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Takie rzeczy tylko w erze ----> www.era.pl