Ultima Thule

Wróciłem już i się wyspałem. Zadowolony jestem z koncertów, chociaż za krótkie były. Dwa i trzy lata temu każdy mógł zagrać normalny koncert, a teraz jak na festynie jakimś. Miałem wrażenie, że Voanerges weszło na scenę i zeszło. Ale warto było przyjechać. Na Armii trochę utrudniony miałem odbiór, bo poszedłem w młyn, a potem okazało się, że jestem zbyt wyczerpany i po "Jestem smutny" ledwo stałem. Najbardziej ze wszystkiego podobało mi się "Working class hero" drugiego dnia. Czyste piękno. Jakąś konretną relację jeszcze może napiszę w najbliższych dniach.

Dziękuję Maziemu i Igorowi za nocleg. Dziękuję pozostałym spotkanym za niezwykłą atmosferę na manewrach. Nawet jeśli tego nie było widać, bardzo mi się podobało. Przepraszam, że się jakoś konkretnie nie pożegnałem.

_________________
Czuję tu zapach chrześcijanina

mam tak samo

..tzn też bym zabił kilka osób, gdybym tylko mógł.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Budzy, taniec szkieletów i GERO!!!
tylko audio,,,

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Zajebiste Archiwalia Budyń.
Swoja drogą Igor przypomina Dzikiego
(a jeszcze bardziej Roberta de Niro z taksówkarza)
odjazd

dzięki Armijny, ściągam, masz coś jeszcze w zanadrzu?

_________________
俳句
_________________

<PRZERWA>

najpierw wrażenia muzyczne : Anaststasis-szkoda czasu,mogłem posiedzieć w Makdonaldzie w czasie ich występu.Naprawdę wkurwiający był facet prowadzący nawijkę w przerwie,może go do tego zmusili-wybaczam.Armia zagrała solidny koncert,2 gitary,dobrze było usłyszeć znowu 'Misiów puszystych',gra Krzyżyka bardzo mi się podoba-mam nadzieję że w studiu tez sie sprawdzi.Szkoda tylko że koncert nie miał takiej 'energii',jaką Tymoteusz wyciągnął na scenie -w tak czadowym wydaniu ich nie widziałem,Lica śpiewający Marana Tha-za całokształt 5 gwiazdek bezapelacyjnie . Mnie ochrona nie denerwowała za szczególnie,gorsze okazy widywałem,że lubią sie bawiać przedrzeźniając muzyków i publike to ich problem.
Szczególne dzięki należą się ode mnie Igorowi za gościnę.Jemu,Budyniowi,Siostrze Mrroq,Muzzy'emu ,Mikołajowi i jego siostrze dziękuję za dobre towarzystwo przed i po koncercie,miło było spotkać w końcu forumowiczów na żywo.

najbardziej żałuję, że relacja internetowa padła na ich występie (nawet MRR tak nie żałuję,,,)


z tym sie akurat zgodzę,,, akurat tu mi relacja działała (więc znacząco przyciszyłem dźwięk,,,

ja bym go nie wziął nawet na coroczny festyn "Kup Pan cegłę" - odbywający się co roku w moim mieście,,,

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

a ja właśnie przyjechalem...cóż..teraz brak sił,potem coś napiszę..Miło było poznać 2 forumowiczów

z obserwacji "zascenicznych": w pewnym momencie za sceną było około 20 identycznych młodzieńców, z kótrych część zapewne pochodziła z zespołu pneuma a reszta była kolegami i/lub technicznymi. w każdym razie wszyscy byli tak samo ubrani, mieli dziary w tych samych miejscach, takie same fryzury, czapeczki i bródki. mi tam się ciągle wydawało, że widzę jedną i tą samą osobę

_________________
ja herez ja herez

taki metalowy stajl,,, też chciałbym sobie zrobić dziary,,, ale,,, no cóż - może kiedyś,,,

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

a ja widziałem wśród publiczności złego metala w koszulce Kata z szóstkami a wraz z nim dziewczzę, które by się nadawało do tematu ze zdjęciami z Castle Party, bardzo ładnie zrobione.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Po bardzo długiej podróży wróciłem do domu Najlepsze koncerty byly w piątek. Armia genialny koncert zagrała, ale 2tm2,3 moim zdaniem przebiło ich w dużym stopniu. Pierwsze w moim życiu koncerty w których nie mogłem pójść w pogo Dwa dni przed SOS mialem mały wypadek. Aż mi tak dziwnie było stać w miejscu przy Miłości 2tm2,3 , albo Jestem Smutny Armii. Tortury normalnie Jestem taki szczęśliwy że dane mi było tam pojechać Dzieki wszystkim forumowiczom których poznałem no i oczwywiście naszym kochanym zespołom Armii i 2tm2,3 za mega koncerty

_________________
Obyś był zimny albo gorący nie zaś letni.

o, w sumie topik możnaby o tym zrobić
ja widziałem tylko armię, i to niecałą (no i fragmencik anastasis i konferansjerki cynamona - jedno i drugie mocna żenada) - standardowo wysoki poziom i tyle

?)Jak widać na załączonych zdjęciach byłam w pełni szcęścia:D Był to mój pierwszy koncert Armii(wrażenia umieściłam w temacie mój pierwszy koncert) Niesamowite przeżycie emocjonalne,fantastyczni nowo poznani ludzie i sam fakt,że obok stał sam mistrzu Jeszce raz pozdrowienia dla całej ekipy z nocnych manewrów u Igora I dla Budynia dzięki,któremu byłam na koncercie!!(P.s Budyniowa dziura w skarpetce jest mojego autostwa...czyz nie nadaje się do szkoły fotograficznej ?)

_________________
Nie każdy kto mówi tobie Panie do królestwa Bożego się dostanie

z pierwszego dnia widziała tylko 2Tm2,3 i Armię (oba udało mi się w całości). koncerty megaświetne. bardzo mi się podobały, ale przyłączam się do opinii coniektórych że koncert Tymka był lepszy.
z drugiego dnia widziałam końcówkę MRR (1,5 piosenki w sumie), Budzego - kapitalny koncert, co do tego telewizyjnego to urwał mi się głos i cały czas siadała transmisja, widziałam tylko Full Power Spirit (nie lubię ich za bardzo, więc i tak mi się nie podobali, kawałek MRR, TGD których tez raczej nie słucham, Tomka Kamińskiego który jest jak dla mnie ok, no i oczywiście Arkę Noego. dalej nie oglądałam bo Mietek i TGD nie bardzo mnie interesują.
szkoda tylko że z operatora niezły łom był i pokazał scene dopiero jak skończyła grać Arka, a tak cały czas była publiczność od przodu, od tyłu i scena z tak daleka że nie można było się zorientować czy w ogóle ktoś na niej jest.
ale mniejsza o to, ważne że w ogóle mogłam to zobaczyć (w kawałkach) na żywo.
cholernie żałuję że nie mogłam pojechać.

_________________
...nie każdy kto mówi Tobie "Panie"...