Ultima Thule

...chyba nie Krzyśku. Ja tam lubiłem Twoje felietony , mimo że w pewnych sprawach Twoje i moje poglądy (chociażby Wałęsa- Bolek) trochę od siebie odbiegały jednakże w sprawach zasadniczych...i myślę tutaj o wszystkich członkach forum UT...poglądy posiadają zbiór wspólny...

..no właśnie...A kto ma "kij wsadzić w mrowisko" jak nie człowiek który żywo komentuje wydarzenia polityczne i na dodatek zna się na tych sprawach...Mówię tutaj o Tobie.

...od Lapusza pewnie też...Oj będzie niedługo musiał tłumaczyć się z posunięć Donka... A ja bym był ciekaw co się dzieje w obozie opozycji....i to nie tej "postkomunistycznej" bynajmniej...

P.S. Tak na serio...Jak wcześniej wspomniałem mimo różnic jakie dzielą uczestników tegoż forum nasze poglądy ścierają się na płaszczyznach zasadniczych (...albo w płaszczyznach się pisze...nie wiem.. )...I ja bym chciał i chyba nie tylko ja abyś Budyniu dalej komentował i "wsadzał tego kija" żeby wywoływać żywą dyskusję.
Tak ja to widzę...Pozdrawiam.

ja np. lubię częściej czytać awanturum niż w nim pisać...

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

brak zainteresowania polityką w jej realnych przejawach przy zadowoleniu się ogólnymi bardzo kliszami i przekazami. Kwintesencją tego o czym mówię był post (a może to był opis na GG?) Morelli, ale oddający mam wrażenie poglądy wielu forumowiczów, z końca 2007 po wygraniu wyborów przez PO: "nareszcie można przestać się interesować polityką" (przepraszam, jeśli przekręciłem, cytuję z pamięci). To też odpowiedź na post Natalii - po prostu pamiętam, że dawniej awanturum żyło, a potem nagle żyć praktycznie przestało. Co do tego, ze jesteśmy na forum zespołu muzycznego... Dla mnie ta teza jest dyskusyjna. Owszem - gospodarzem tego forum jest Elrond a głównym powodem naszej obecności tutaj fakt, że wszyscy jesteśmy w mniejszym lub większym stopniu fanami (lub przynajmniej słuchaczami) zespołu Armia, trudno się z tym spierać. Ale w sensie merytorycznym - wystarczy spojrzeć na ilość postów w danych forach. Natomiast ja nigdzie nie napisałem, ze się czegoś innego spodziewam. Nie spodziewam się i dlatego dałem sobie spokój.

Wuka - bardzo miłe to wszystko, co piszesz, ale mam wrażenie, że już dawno nie wywołałem żadnej żywej dyskusji i chyba też bardzo niewielkiej grupie osób jest to potrzebne w tej chwili. A traktowanie awanturum jako słupa ogłoszeniowego do wklejania linków - to jakieś trochę nie tego...

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

..no szkoda Krzysiek...
A myślałem że dla wielu osób ten dział jest może nie najwazniejszy ..ale ważny..Bo to właściwie nie tylko polityka...a patrząc po ilości tematów to ona zajmuje tam w zasadzie niewiele miejsca.
Ja mówię: szkoda...

_________________
..Ty się tym zajmij..

zdaje się, że jeszcze się załapiesz na pożegnalną awanturę

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Budyń, ja Ci odpowiem jako osoba, która w awanturum prawie nie pisała, równie mało czytała, a szczerze mówiąc - nie lubiłem nigdy tego działu.

Rozumiem chyba, co widzisz jako "porażkę", nie chcę Ci też kadzić, że ależ skąd i w ogóle wszyscy przecież fascynują się polityką. Rozumiem też, że takie odkrycie, które poczyniłeś, jest Ci przykre, a nawet zniechęca Cię do udziału w forum w ogóle.
Ale mam nadzieję, że nie uważasz wszystkich pozostałych działów za nieciekawe... I że gdyby nawet awanturum zostało zlikwidowane albo magicznie znikło, to mógłbyś znaleźć sobie miejsce w innych potforach. Może przestałbyś szybko być najaktywniejszym użytkownikiem.
Ale chciałbym Twoje posty czasem czytać.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Crazy, ale o czym Ty piszesz? likwidacja awanturum? ojej

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Tak, tak zlikwidujmy Awanturum, po co polityka, ludźmi łatwiej zarządzac jak nie są świadomi swojej wspólnoty i praw politycznych - jak w "państwie świń" Platona

_________________
W jednej ręce granat,
w drugiej nóż... i już!

przepraszam, jaki? sądzę, że to mocno nieostrożne stwierdzenie...

Budyniowi zaś mogłabym tylko powtórzyć to, co napisał Crazy. Fajnie by było, żebyś znalazł dobre miejsca dla siebie też w innych działach. Choć bardzo dobrze wiem, że wcale to nie jest takie proste. Tylko że... to Ty napisałeś o forum magisterkę.

nie będę powtarzał, zgadzam się z WUKA i bardzo bym prosił o powrót pana, panie moderatorze Budyniu....

no i.... kto mnie będzie opieprzał...?

_________________
....więc czekać musisz na wczorajszy dzień....

o to akurat się nie martw, jakiś chętny może się znajdzie

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

wiem, ale nikt tego nie robił jak Budyń....

_________________
....więc czekać musisz na wczorajszy dzień....

Budyń, jeśli dla Ciebie to forum kończy się na Awanturum, to nie wiem co Ci odpisać... Poza tym tak jak napisało już kilka osób wcześniej - brak posta nie oznacza braku refleksji, braku reakcji, itp. Weźmy takie Ocenarium. UT to głównie forum muzyczne, a jednak w dziale o zespołach nie ma jakiegoś zalewu postów. Ktoś napisze swoje recenzje całej dyskografii jakiejś kapeli i często nie ma potem komentarzy, ale niekoniecznie dlatego, że nikt tego nie przeczytał, czy że te recenzje były kiepskie, albo nic nie wnosiły. To nie jest małe forum, gdzie prawie dowolny post może liczyć na jakiś odzew. Tu się ledwo nadąża z czytaniem wszystkiego co interesuje

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"

Za bardzo nie kumam po co na siłę namawiać Budynia, żeby został, kiedy mu się nie chce? Jak będzie chciał to wróci... Chyba nikt mu drzwi nie zamyka?

Budyniu Oi!

buahahaha ja tak napisałam? szejm teraz głosuję na UPR i przestanę się interesować polityką jak ONI wygrają. to potrwa.



mam nadzieję że jednak pisać tu będziesz bo strasznie lubię Twoją krwistą cyniczność i mistrzowskie podsumowywanie pewnych sytuacji tu