Ultima Thule

błahahahaha sorry (ale co mi się stało że to napisałem???)
A swoją drogą Pippin wraca do formy

_________________
http://freemusicstop.com

Odmiana nazwisk różnych panów Gołąbów i panów Koziołów niekoniecznie odpowiada odmianie różnych gołębi i kozłów.

W każdym razie, o ile forma "kiślu" to dopuszczalny przeze mnie żart językowy, o tyle słowniki jej nie rejestrują.






Jak pomyślę o kiślu, to rzeczywiście robi się jakoś obślizgle, jak się nie robi, gdy myślę o kisielu.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

A to prawda. W podstawówce w moim mieście (acz nie w mojej podstawówce) był matematyk Cukier. I zawsze się zżymał gdy słyszał odmianę "Cukra, Cukrowi", poprawiając na "Cukiera, Cukierowi". Inna sprawa że nikt go nie słuchał.
Na studiach też kazano nam oddawać prace profesorowi Kotowi a nie Kotu...
Ale mimo wszystko - "Kisiel" to nie nazwisko! Bardziej ksywa! Czyli taki przypadek jak nasz forumowy kolega Kot. I jak go odmieniamy, hę?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

? a tego stwierdzenia to ja już raczej nie rozumiem...

Już tłumaczę:
Nazwiska typu Kot, Pies, Kozioł odmienia się inaczej niż identycznie brzmiące rzeczowniki pospolite (czyli: Kotowi, Piesowi, Koziołowi, a nie: Kotu, Psu, Kozłu). Jednakże pseudonimów ta reguła gramatyczna nie dotyczy, ja bym je odmieniał "zwyczajnie".

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

hehehe no to jest dla mnie jasne ale mi chodziło o to, że jednak nazwizko Kisiel ISTNIEJE (a nie tylko jest to ksywa od Kisielewskiego)
pa to np

http://kisiel-racing.pl/

i tu odmieniajo indeed Kiśla

jak tutaj:

Hmmm... moim zdaniem co do ksywy można się spierać, co do potrawy (nawet!) się można spierać, ale nazwisko - w życiu! Wyłącznie Kisiela!

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

no ale samżeś napisał:



to czemu Kisiel inły niż Kot i nie może się też odmienić inaczej niż rzeczownik pospolity?

Bo to nie chodzi o to że koniecznie nazwisko odmienia się inaczej niż rzeczownik pospolity, tylko stricte o to że nie ma oboczności w temacie przy odmianie. Więc nawet gdyby "kisiel" odmieniał się "kiśla" (co jest oczywiście bzdurą ) to nazwisko i tak musiałoby "Kisiela". A tak - i kisiel, i Kisiel się odmieniają idencztynie, ot co.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

hm... mi się jakoś nie podoba takie mówienie że 'na lubelszczyźnie forma niepoprawna stosowana jest' tylko raczej że są inne tradycje językowe i powinno się je szanować. wielogłosowość! wolność w języku! języki polskie a nie język polski! i że jednak nie wszystko się w języku "musi"

a Jasio Kisiel wygląda jak młody Anakin Skywalker Może forma "kiślu" pochodzi z ciemnej strony Mocy?
Kibicuję Kiślowi! 8)

Myślę że pierwszy obrazek na twoim wpisie wyobraża Kisiela po zjedzeniu kisielu, zaś drugi pingwina spacerującego po zjedzeniu kiślu. Być może kiśl jest rodzajem skiśniętego kisielu?

_________________
Nie ma mnie i ciebie też nie ma. Jesteśmy snem motyla.

Co ciekawe nigdy nie próbowaliśmy z Kacprem zdefiniować czym właściwie jest "kiśl" a czym jest "kisiel". Zapewne zakładaliśmy że skoro jemy cos z jednej menażki to jemy to samo. Tymczasem w tym co jadłem nie było niczego co kazało by mi tak jak Kacprowi przez dziesięć lat upierać się przy z gruntu fałszywym twierdzeniu. Być moze miedzy ustami a brzegiem menazki następowała jakaś tajemnicza przemiana która sprawiała że ja jadłem kisiel a Gradoń - kiśl, natomiast sama zawartość menazki pozostawała nieznana?
Znalazłem następujacą definicje pojecia "kisiel":

"Kisiel,potrawa składająca się z wody, owoców, cukru i mąki ziemniaczanej jako zagęstnika. Jest to typowy deser studzony. Tradycyjnie kisiel przygotowuje się następująco:

przygotowanie przecieru z owoców
wymieszanie zimnej mieszaniny wody i mąki ziemniaczanej z gorącym przecierem
dodanie cukru i zagotowanie
wylanie do naczyń i ostudzenie
W sprzedaży dostępny jest także przygotowany wcześniej kisiel w formie proszku do którego dodaje się tylko wody."
Chłe chłe oczywiście znalazłem to na tej wrednej wikipedii

Poza tym po wklepaniu sława "kiśl" odkryłem że nie jesteśmy sami. Na innych forach toczą się podobne dyskusje. Może to jakiś proces socjologiczny i każde forum musi przejsc fazę "kisielową" vel "kiślową":


http://www.nauczanie.net/forum/viewtopi ... b961d3b649


http://nightfor.vipserv.org/forum/viewt ... 852011ae74[b]

_________________
Nie ma mnie i ciebie też nie ma. Jesteśmy snem motyla.

Zaraz zaraz - to wg dosłownego rozumienia tych zasad powinna być Nagroda Kisielu?

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Faktycznie!

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.