Ultima Thule

Wydarzenia:
koncert Led Zeppelin - Londyn, O2 Arena
powrót - The Police (z nadzieją na nową płytę)

Koncerty:
Armia - Warszawa, Hard Rock Cafe
Armia - Elbląg, Letnie Ogrody Polityki
2TM2,3 - Olsztyn (akustyczny)
Trupia Czaszka - Warszawa, Hybrydy
2TM2,3 - Warszawa, Progresja i Węgorzewo, Union Of Rock
Taniec Szkieletów - artbem i BOK
Lisa Gerrard - Warszawa, Teatr Roma

Fonografia:
Armia - "Legenda" na winylu
Led Zeppelin - "The Song Remains The Same" wersja "szeroka"
Armia - "Przystanek Woodstock"
Jimi Hendrix Experience - "Live At Monterey" (wersja definitywna)

Muzycy:
Krzyżyk w Armii




kategorie jakie kto sobie wymyśli

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

Koncerty:

Kult w katowickim spodku
Armia w Hard rock Caffe
Pearl Jam w chorzowie

Wydarzenie roku:

Ogromna przyjemnośc zagrania przed Kultem w stodole,spodku i rotundzie,oraz szansa zagrania na waltorni razem z nimi w Warszawie

Obroniona praca licencjacka:)

Fonografia:

Eddie Vedder "Into the wild"

_________________
Moja kapela: www.youtube.com/user/poligonnr4

Koncerty:
1. 2tm2,3 - Progresja
2. Armia - Feliniada - i - Staś - (oba w Lublinie) nie jestem w stanie ocenić który lepszy - oba genialne
3. Pneuma - Tektura w Lublinie (chyba ze względu na małe miejsce - był mocny klimat)
poza podium, ale też ciekawe:
Pneuma w Sandomierzu i w Graffiti
Armia/Lao che - Proxima

Fonografia:
wszystko napisałem w wątku oceaniastym

Wydarzenie roku:
mam pracę w zawodzie i jestem magistrem

Rozczarowanie roku:
Nowa wokalistka w Nightwish

edit:
Nadzieja/odkrycie:
Kapela w Lublinie może będzie, fajnie się grało tych parę prób, oby było więcej!!

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

No to rozliczmy rok 2007 koncertowo:

Koncerty Totalne:
Heaven & Hell 20.06.07 Spodek
Armia 14.04.07 CK Zamek
Canned Heat & Boogie Chili 20.10.07 Blue Note
SBB 16.11.07 Blue Note

Koncerty Bardzo dobre:
Armia 21.07.07 Jarocin
Taniec Szkieletów 02.03.07 Piwnica 21
2tm2,3 25.06.07 Blue Note

Koncerty na poziomie:
Kult 26.10.07 Eskulap
Raz Dwa Trzy 24.11.07 Piwnica 21

Koncerty które okazały się wielkim rozczarowaniem:
Ozzy Osbourne 26.08.07 Sazka Arena
Dream Theater 12.06.07 Spodek

przynajmniej jest ładna i nie wyje jak tamta

***

życie:
zaręczyny moje
obrona mgr i kontynuacja

koncerty:
Armia akustyczna
Stan Wojenny w No Mercy
NoMeansNo w Proximie, choć ze względów towarzyskich bardziej, niż muzycznych

płyta:
hm...Bunkier wyszedł nie dawno, więc jeszcze chwile poczekam z postawieniem go na podium


nadzieja/odkrycie:
moja narzeczona


dodatkowe ważne rzeczy
- że Spirit jeszcze gra

reszta już napisana w internecie.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

mi się bardziej Tarja podobała,,, a już wokalnie to na całej linii,,, po prostu nie ta liga,,,

ps. wyedytowałem poprzedniego posta, Nadzieja jednak jest!!!

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Koncert:

Polsko-Białoruski Projekt Rockowy Miód na piątych urodzinach Siddharthy - 01.12.2007 Wrocław, Alive

Płyta (i zarazem odkrycie roku):

"Szumi Jawor Soundsystem" Psio Crew

_________________
Every knee shall bow!

Dla mnie to..
muzycznie :
zapowiedzi nowych płyt 2Tm2,3 , Armii , Tomasza Budzyńskiego
koncerty : Armia , 2Tm2,3 ( na tych byłem) ,Trupiej Czaszki,T.Budzyńskiego z zespołem (na tych niestety nie bylem ,ale cały czas jestem dobrej myśli,że może kiedyś ....) ,SBB w Teatrze Śląskim i pewnie jęszcze wiele wydarzeń muzycznych,o których w tej chwili nie pamiętam.
sportowo: awans naszych piłkarzy do mistrzostw starego kontynentu,przyznanie nam organizacji ME w piłce kopanej, drużynowe mistrzostwo świata w jeżdzie na żużlu wywalczone w Lesznie ,sprawy kryminalne związane z korupcją w polskiej piłce (ale to raczej tak negatywnie),AWANS PIŁKARZY RUCHU CHORZÓW DO EKSTRAKLASY i pewnie jeszcze wiele takowych wydarzeń o których teraz nie pamiętam.
towarzysko:spotkanie klasowe Technikum Budowlanego absolwentów z roku 1990 (fajnie było...)

_________________
..Ty się tym zajmij..

no nic nowego nie dodam, ino powiem ze najlepsze koncerty to zdecydowanie TRUPIA CZASZKA w Hybrydach (najlepszy, najbardziej energetyczny koncert na jakim bylem) i Taniec Szkieletów na Bemowie.
Niestety nie podzielam entuzjazmu przedmowcow a'propos koncertu Armii w Hard Rock Cafe. Mi się nie podobało. czekam na lepsze

_________________
www.afryka.org

w tej Afryce to dziwnie mają

Dla mnie Hard Rock Cafe o TRZY gwiazdki wyżej niż Hybrydy.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

hehe, no i jak Cie tu, Crazy, nie lubic

_________________
www.afryka.org

1. 14 stycznia Armia -wośp -ostrołęka ** -koncert na dworze,temperatura -4, tydzień wczesniej wstałem z łóżka po zapaleniu płuc ,oszczędzam sie jak mogę opatulony wszystkim co możliwe...przed armią wystepuje brygada kryzys -krótkie miłe spotkanie z Makenem i Kelnerem...miła kolacja z miłymi organizatorami (miejscowy przysmak dali)..a co weźmii to zjii...
2. 15 luty Armia -Nowa sarzyna*** wbrew wszelkim obawom...całkiem fajny koncert .mili organizatorzy grilują,grilują...a planety szaluja ,szalują...
3. 16 luty Armia -Bielskobiała (rude boy )***** mistyczne przedpołudnie w Leżajsku a potem .....świetna publika ,czad ma maksa ! NAJLEPSZY KONCERT ROKU
4. 19 luty Taniec szkieletów- Warszawa ** koszmarne miejsce bez klimatu ( rewizja osobista) ,bez wzruszeń ,bez emocji..miejscowy akustyk robi łaskę, że pracuje... a na widowni kto ?.....Banan !!!
5. 24 luty Armia -Gdańsk *** fajne miejsce,miły organizator,całkiem niezły koncert ,szczególnie krzyżokmiet dobrze wypadł,niestety fatalne nagłośnienie i baznadziejny akustyk...zespół wystepuje w ciemnych ciemnościach
6. 2 marca-Taniec szkieletów -Poznań piwnica 21**** dobry koncert ,szczególne brawa dla Pawła i Gero -Working class hero, Embryo !!!....bardzo dobre nagłośnienie...mało luda i MaQ ma problemy..
7. 6 marca Taniec szkieletów -Piaseczno ** koncert o godz.11 rano na sali gimnastycznej.. o dziwo gra się całkiem dobrze... niestety... organizator nie spytał sie nawet czy nie napilibyśmy sie herbaty (dobrze,że mam kanapki) ...pani od pieniędzy mocno sie irytuje ,że MUSI zapłacić za występ uciekajmy !!!!!!!!!!
8. 9 marca Armia -Bydgoszcz -mózg **** czadowo i ekspresyjnie, dobra publika ,fajny klub,dobry sprzęt
9. 10 marca Armia -toruń * fajne miejsce ale beznadziejna ,katatoniczna publika....zespół się dość stara a..(po półtorej godziny grania) !!!! kończy koncert i schodzi ze sceny w zupełnej ciszy... NAJGORSZY KONCERT ROKU
10. 11 marca Armia -Płock **** -wbrew obawom ( dość słabe warunki )bardzo fajnie sie gra,dobra publika ,fajny klimat i niezła zabawa ..podziekowania dla Erkeja !!!
11. 23 marca Taniec szkieletów -Kolno ** dom kultury ,dobry sprzęt,publiczność 10 osób
12. 24 marca Taniec szkieletów -Poznań ( u karmelitów) *** niezłe miejsce w piwnicach klasztoru, ale coś mi nie brzmi..choć publika zadowolona jest nawet !
13. 13 kwietnia Armia /Laoche -Gdynia ucho ** falstart na samym poczatku trasy z fajnym zespołem.....kolarze wywrócili sie zaraz po starcie...Budzy to sie kłóci...
14. 14 kwietnia Armia/Laoche -Poznań zamek*** super sala,super dźwiek ale....coś tak bez ikry jakoś
15. 15 kwietnia Armia/Laoche -Warszawa proxima*** dużo luda,dobry sprzęt ale....ja nie lubie tego miejsca i gra mi sie nie najlepiej
16. 20 kwietnia Armia/Laoche- Rzeszów pod palmą***...dobry koncert,fajna publika...coś sie dzieje ze zdrowiem
17. 21 kwietnia Armia?Laoche -Kraków studio ***** zapalenie oskrzeli+nadciśnienie....ale gra się cudownie ! atmosfera mistyczna !!!
18. 11 maja Armia -Łomża *** całkiem przyjemny koncert ,fajna sala i dobra publiczność....demony mnie przesladują...
19. 12. maja Armia -Lublin juwenalia**** czad !..co powie ryyyyba !
20. 17 maja Armia -Gliwice juwenalia **** czad,czad ! Konjo wije sie u moich stóp a ja stawiam stopę swa na nim...
21 . 6 czerwca Taniec szkieletów -Warszawa bemowo ** wystawa na korytarzu i koncert w wypasionej nowiutkiej sali ...zero klimatu...wypadek Stasia ( wielki guz!!!! ) i nocna wizyta na urazówce ...Bogu dzięki nic sie nie stało !
22. 9 czerwca Armia -Tarnowskie góry ** koncert w parku,bardzo mili organizatorzy, fajna kapela przed -Hard work ! hardcore silesia !!! ...koncert (polowę koncertu grała Beata) tak średnio na jeża ..
23. 15. czerwca Armia -Elbląg **** czad ! na wolnym powietrzu na terenie zamku + Kobranocka i Tomasz Lipiński ale spadł deszcz i pioruny uderzyły w zamek ....CZŁONEK Z RAMIENIA organizatora chce nas oszukać ale mu sie to nie udaje...
24. 23 czerwca Armia -Gryfów **** czad ! w miejscu "strasznym "
25. 29. czerwca Armia -Toruń sos *** fajne miejsce,duża publika ale jakoś tak bez siły.....nie jedli czy co ?
26. 30 czerwca Taniec szkieletów -Toruń sos **** po raz pierwszy z tym repertuarem przed tak dużą publiką ,gra nam sie bardzo dobrze ..lepiej niz armia dzień wczesniej
27. 21 lipca Armia -Jarocin **** czad ! na scenie :Brylu,Maleo, Stopa !!!
28. 22 lipca Armia -Polańczyk ** koncert na końcu świata, sprzęt tragiczny ....ale publiczność sie..... bawi
29. 26 lipca Armia -Orzysz ** koncert na wolnym powietrzu ,w fatalnej muszli....co niestety odbija się na "klimacie" bardzo mili organizatorzy..
30. 25 sierpnia Armia -Kłodzko ***** czad ! koledzy grają jak w transie ...super miejsce ! na zakończenie GENIALNE psychodeliczne wzbudzenie co nigdy sie nie kończy...(best moment roku ? )
31. 1 wrzesnia Armia -Piotrków trybunalski ***** czad,czad,czad !!! choć wcześniej organizator ośmiela się nazywać mnie "gwiazdą" (określenie wysoce pejoratywne to jest)
32. 15 wrzesnia Armia -Płock * zimno,smutno i ponuro...
33. 23. wrzesnia Armia -Żywiec **** czad ,czad ! żywiołowa publika, choć czasem aż za bardzo.....
34. 6. październik Taniec szkieletów -Warszawa tarchomin**** wystawa +koncert ..bardzo polubiłem to miejsce i dobrze mi sie tu gra...atmosfera rodzinna dama wino ....wygrywa
35. 23 październik Armia akustycznie -Warszawa -hard rock cafe ***** niezwykle cieszę sie ,że mogliśmy wykonać utwory których dawno już nie graliśmy ..szczególnie "Pieśń przygodna",Bracia,Marność ...suita z wokalizą Banana ...wokaliza roku ?
36. 25 paxdziernik Armia akustycznie -Łódź **** ten sam repertuar tylko zagrany troche inaczej ....
37. 26 pażdziernik Armia -Kraków rotunda *** przez cały koncert coś mi przeszkadza... brzuch...wspomnienia z dzieciństwa....mikrofon....ale jak widze Laskę i Witka to mi przechodzi...
38. 27 pażdziernik Armia -Włoszczowa *** tajemnicza podróż...na miejscu ciekawe doświadczenie życiowe ,ale koncert nawet udany....młody więzień na twarz pada..serce mu przestaje bić....
39. 17 listopad Trupia czaszka -Warszawa -hybrydy** zespół rozebrany jak do rosołu...a tu brak odzewu ze strony publiki ( z wyjatkiem Igora)..zimna zima...
40. 22 listopad Taniec szkieletów -Sandomierz ** cicho ,skromnie...kwiaty...
41. 23.listopad Armia -Lublin *** dobry koncert,mało ludzi....fatalna scenografia i swiatła.... co rzuca mi sie na psychikę... scena śliska więc się ślizgam... ....dr.Corteza !!!! samochód pachnący kiełbasą...
42. 8 grudnia Taniec szkieletów*****...bardzo mili organizatorzy, publiczność z lekka zdezorientowana ufo..czapka z nutrii, ...ale gra mi sie znakomicie ,koledzy na wyżynach -świetna gra Pawła na gitarze !... ogólnie -paralaxa ,,,,

_________________
ooooorekoreeeoooo

including me , pozostałe 9 osób chyba zupełnym przypadkiem trafiło na koncert
mi się podobało

potwierdzam czadowość

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

dla mnie był to najlepszy polski koncert Wszystko brzmiało tak sterylnie, ale jednak czadowo i z klimatem. Po prostu idealnie
I na pewno zamkowy koncert podobał mi się bardziej niż ten

który paradoksalnie dostał wyższą ocenę

ocena*****
best song: Stacja Dęblin
best moment: refreny Stacji Dęblin

spełnia się wielkie marzenie z pierwszego koncertu Budzysolo jaki widziałem*****(!): usiąść na miejscu Drężmaka i jeszcze śpiewać chórki; koncert o dwie minuty od domu; cześć Beata, jestem gero; grasz we wszystkim, tylko dzisiaj jesteś John Lennon, a nie George Harrison; ale super słychać, otoKarbalcy przyszed, trochę jak śpiewanie w domu a nie wystep, akcenty Beaty w Kazimierz przez Nałęczów; po koncercie okazuje się że ta sympatyczna dziewczyna z mojej grupy A14 to żona Krzyżyka; idziemy z Kubą po obkład na kolację, bo będzie u nas spał


ocena: ***
best song: Wyludniacz, Nocny lotnik
best moment: środek Echa

idziemy z Witkiem na Maltę i kręcimy film wojenny, ale ja się niepokoję bo mam chore gardło, na próbę idę wolno, bardzo fajne miejsce w piwnicy, sklepienia, szybka próba, msza (!), Lica przy konsolecie, wychodzi nieźle, ale nie z taką łatwością jak w Piwnicy 21, za to prawdziwie postny i przejmujący wymiar niektórych utworów, na szczęście przepiękna kolacja potem


ocena: **** i 1/2
best song: taniec szkieletów
best moment: ska w Tańcu szkieletów

po apokaliptycznym (!) powrocie samochodem z Torunia przy dźwiękach the Sky Is Falling wracamy rano z Witkiem pociągiem na festiwal, przypominają mi się wszystkie SoSy na których byłem (od alternatywnych po komercyjne, ten wydaje się pośrodku), raczej chłodno, ale miejsce jak zawsze piękne, nawet nie marzyłem że tu zagram, mam tak niewyspany głos że co chwilę próbuję do jakiego dźwięku dociągnę, za kulisami atmosfera świąteczna; śmiechy i winogrona; Lica i Kmieta siedzą na murku i próbują jakiś kawałek na wesoło z trębaczami; skala mi się rozszerza, ale pewność siebie dramatycznie maleje, tuż przed koncertem histeria w środku że nie dam rady, idę sam nad rzekę; Budyń i Igor dopingują za barierkami, zaczynamy, śpiewam bardzo słabo, ale na szczęście grają świetni muzycy, więc nadstawiam ucha, cudem udaje się przebrnąć przez Working Class Hero, ufff, dobre słowo od Natalii, wreszcie dociera do mnie że to Song of Songs, teraz już dobrze, chór TGD modli się trójkami w namiocie gdy idę po kurtkę, nigdy takiego czegoś nie widziałem, jeszcze piosenka dla telewizji, ale najpierw zespół Armia porywająco wykonuje On jest tu On żyje, patrzę z boku jak Krzyżyk niesamowicie trafia w punkt; przez połowę piosenki dla telewizji udaję, że gram na gitarze bo wzmacniacz nie podłączony (telewizja zniknęła nagle gniazdko) - w końcu Lawdżoj znalazł; śmiechy z Aviatorem i Kubą i jedziemy z Pawłem do Poznania - anegdoty z tras i Szlak Piastowski


ocena: *****
best song: Luna
best moment: zwrotki Tygrysów śpią

w busie powraca sprawa Krotoszyna , wielki korek na moście, pizza w garderobie, moja gitara słabo brzmi, ale nareszcie mam dobry głos, wszystko dobrze się toczy, płynący bas w Anieli, a najlepsze: samochód na Małą Łąkę, uroczysta radość ze zwycięstwa i śmiech, a w głowie wciąż mi dźwięczy ajajaj..., dawno nie byta jasność w klatce piersiowej


ocena: ***** (!)
best song: wszystkie
best moment: UFO na rowerze w czapce z nutrii

wesoły busik błądzi za Gorzowem, miejsce przytulne, na zapleczu tablica z pięciolinią: ci członkowie zespołu, którzy znają nuty zapisują Jeżeli, potem też niektórzy śpiewają to po węgiersku, bardzo słonecznie się zapowiada i rzeczywiście: WSZYSTKIE piosenki się udają, nie mówiąc o zapowiedziach, które przekraczają najśmielsze granice realizmu, Elrond i Aviator osiągają wyżyny oioioioioi, na bis Śmierć w Wenecji, poczucie wielkiego wydarzenia i spełnienie, potem bardzo dobra kolacja i pingpong i jeszcze weselszy busik

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name