Ultima Thule

"Koszmar z ulicy wiązów"
"Koszmar z ulicy wiązów 2: zemsta Freddy'ego"
"Koszmar z ulicy wiązów 3: wojownicy snów"
"Koszmar z ulicy wiązów 4: władca snów"
"Koszmar z ulicy wiązów 5: dziecko snów"
"Freddy nie żyje: koniec koszmaru"
"Nowy koszmar Wesa Craven'a""

Mam nadzieje, że nic mi się nie przyśni po takim maratonie

_________________

szkoda na to czasu,strasznie sie zestarzalo niestety.

_________________
„Bo słowo Boże jest żywe i oddziałuje z mocą, i jest ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, i przenika aż do rozdzielenia duszy i ducha, a także stawów i ich szpiku, i jest zdolne rozeznać myśli i zamiary serca.”

One, two - Freddy's coming for you...

Ja dzisiaj zacząłem "Dzikość Serca" (Wild At Heart) Davida Lyncha. No ale z filmem, który dokończę przy najbliższej okazji, wygrało widmo jutrzejszego sprawdzianu z fizyki...

_________________

Nie do końca - oglądanie całości to faktycznie strata czasu, ale jedynkę wciąż warto obejrzeć a i ostatnia część tez zła nie jest. Pozostałe nie są specjalnie fatalne (może poza szóstką), ale nie ma się czym zachwycać.

_________________

właśnie obejrzałem film Mongoł.historia Temudżyna jakiej nie znałem.świetne zdjęcia,świetny klimat.
zasłużone 5 ***** gwiazdek.POLECAM!

_________________
„Bo słowo Boże jest żywe i oddziałuje z mocą, i jest ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, i przenika aż do rozdzielenia duszy i ducha, a także stawów i ich szpiku, i jest zdolne rozeznać myśli i zamiary serca.”

malutki OT a propos do lektorów:

"benshi - w dobie kina niemego w Japonii, benshi za pomocą słowa: konstruował fabułę, wyjaśniał publiczności znaczenie elementów obcych kulturowo, a nawet używając różnej tonacji głosu wypowiadał dialogi bohaterów."

w sobotę pokazywaliśmy niemy film "Zaginiony świat" w 3D z muzyką na żywo i z benshi - to było genialne. Benshi był wspaniały.

wracając do tematu dwie strony temu - zawsze warto sprawdzić, kiedy w kinie są wersje bez dubbingu, nie wiem, czy się powatarzam, pewnie tak, ale mnie nie interesują radosne skojarzenia tłumacza, tylko kontekst angielsko/amerykański. Niestety, przy filmach z pozostałych grup językowych muszę polegać na napisach.
co do lektorów - różnie bywa. Rio Bravo z głosem Jana Suzina i tak wolę od wersji z napisami z lepszym tłumaczeniem..

_________________
http://nemesister.tv

całkiem niezły thriller lecuał w jedynce o 20:20, tytułu nie pamiętam, jak zwykle, ale mi się podobało, coś ze słowem "Świadek" w każdym razie.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

To ja pędzę !

_________________

A mnie bardzo pociąga tego filmu horrorowatość.
Niedawno zresztą miałam ochotę obejrzeć go jeszcze raz - zainspirował mnie do tego ospale ponury gawron na łysej gałęzi za oknem...

dokładnie to samo, chyba sobie obejrzę...

Obejrzałem "Czeski sen". bardzo dobre.

Wczoraj z bratanicą i jej "psijaciółką" oraz moją mamą oglądałyśmy "Barbie w opowieści wigilijnej"... No wreszcie jakaś mądra bajka w "barbiowej" kolekcji... Bo to co było do tej pory, to aż się niedobrze robiło...

Wczoraj oglądałem "Symfonię przemysłową" Lyncha - bardzo mi się podobała

Dziś wieczorem jak się uda mam zamiar wreszcie obejrzeć Wielki Błękit.

dzisiaj prosta historia, lyncha.naprawde pozytywne i budujące kino, oby więcej takich filmów.

_________________
„Bo słowo Boże jest żywe i oddziałuje z mocą, i jest ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, i przenika aż do rozdzielenia duszy i ducha, a także stawów i ich szpiku, i jest zdolne rozeznać myśli i zamiary serca.”

"v jak vendetta" świetne.... genialne wręcz..... na pewno do tego wrócę....


takie moje własne odczucia, aby uniknąć dyskusji o genialności....

_________________
....więc czekać musisz na wczorajszy dzień....