Ultima Thule

rozpoczęły się sporty zimowe, a przede wszystkim biatlon!
dzisiaj pierwszy raz oglądałem zawody w sezonie (męskie).
Tomasz Sikora zajął 2 miejsce! brawa!
Jutro bieg pościgowy, szykuje się ciekawy wyścig.
Cieszy fakt, że widać niezłą formę biegową w tym roku i to jeszcze na początku sezonu, a nie od dzisiaj wiadomo, że Tomek rozkręca się w trakcie całego cyklu.
Nawet Pan Jaroński powiedział: "aż boję się pomyśleć co będzie potem"
Zaraz biegi na 30 km kobiet, a potem skoki!

_________________
kocham cię extra mocno, kocham cię luksusowo

właśnie idę na biegi kobiet... ale dzisiaj to nie moje zawody, bo biegi narciarskie, kiedy wszyscy startują razem są niestety strasznie nudne

Owszem, piękne otoczenie, fajnie suną, ale dramatyzmu zero. Niestety podobnie bywa zazwyczaj na kolarstwie... dlatego wbrew temu, co wszyscy myślą, kolarstwa w ogóle nie oglądam

Ale za to jaka pogoda w tej Francji!!! Śnieżyca na całego!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

oczywiście bieg kobiet był na 15 km, mea culpa.

nawet w Szwecji tyle śniegu nie było.
brawa dla Justyny za 7 miejsce! końcówka bardzo ciekawa! Ale na Steire dzisiaj nie było mocnych.

_________________
kocham cię extra mocno, kocham cię luksusowo

niesamowity początek sezonu dla Tomka Sikory!
dzisiaj zwycięstwo! mimo 3 pudeł wyprzedził Ole Einara Bjoerndalena i Emila Hegle Svendsena. dla Tomka!

_________________
kocham cię extra mocno, kocham cię luksusowo

Wow! Nie widziałem, ale to jest coś! Kto by pomyślał, że możemy mieć zawodnika w sportach zimowych w ścisłej światowej czołówce oprócz Małysza... a przecież i Justyna Kowalczyk - to siódme miejsce wczoraj to może nie takie brawa, raczej brawa za walkę i pokazanie charakteru, ale wyłuskała z tej walki więcej sekund (które niestety się nie liczą), niż punktów za miejsce. Tym niemniej dzięki temu, że choć nie wygrywa, to jest bardzo równa i zawsze wśród najlepszych, awansowała na drugie miejsce w generalce... no ciekawe jak to się rozwinie. Finka o bardzo skomplikowanej nazwie nie przekonuje mnie szczególnie i podejrzewam, że to jej dość wysokie prowadzenie na początku sezonu nie utrzyma się. Virpi Kuitunen i Charlotte Kalla są jakieś rachityczne. Moja świeżo upieczona faworytka Theresa znowu wczoraj świetnie pobiegła, ale chyba jeszcze za młoda na sukces w pucharze świata. Różnie to się może rozwinąć.
Moim zdaniem powinna wygrać Raisa Smietanina albo przynajmniej Jelena Vialbe

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Prawda, wczoraj wieczorem widziałem pasjonujący finisz giganta mężczyzn - Ligety przegrał z Raichem o jedną setną sekundy!
Za to skoki narciarskie... Niby ciekawie, ale to co wyprawia Kruczek & Co. to jakiś koszmar. No ale kto wierzył w Kruczka & Co.?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

PZN w osobie nadtrenera i głównego recenzenta Tajnera

dla Sikory i Kowalczyk

_________________
Klaszczę w dłonie ...
... by było mnie więcej ...

Dziś w nocy Tomasz Adamek walczy o pas federacji IBF.

Tomek Sikora dzisiaj 2 pudła, ale niezły bieg no i 3 sek. zabrakło do podium...szkoda...4 miejsce, ale wielkie brawa!
Jutro będzie ciekawy bieg pościgowy!
do Osa traci 3 sek.
do Tcherezova 9,6 sek.

a w biatlonie to nawet Vitek startuje, tylko nie Anti ale Zdenek

_________________
kocham cię extra mocno, kocham cię luksusowo

...Niepokonany w 36 walkach...

Warto było zarwać noc i obejrzeć Adamka.
W końcu można było zobaczyć jak polski bokser walczy z porządnym rywalem i pokazuje boks na najwyższym poziomie.


Sikora zaś jeżeli poprawi strzelanie może być prawdziwą gwiazdą tej zimy.
http://sport.onet.pl/0,1248737,1878771,wiadomosc.html

no i mamy 3 miejsce Tomka Sikory! myślę, że jak spokojnie jeszcze poprawi troszeczkę strzelanie, to razem ze Svendsenem będą w tym roku zgarniali wszystko.
No i nie oglądałem, ale właśnie przeczytałem, że Justyna Kowalczyk zajęła 4 miejsce ze stratą 3 sek. do 3 miejsca. brawa zarówno dla Pani Justyny jak i dla Tomka!

_________________
kocham cię extra mocno, kocham cię luksusowo

Dziś ciekawie zapowiadająca się walka tego olbrzyma Wałujewa ze starym mistrzem Holyfieldem.

A tymczasem dziś kończy się kolejny Turniej Czterech Skoczni.

Nad występem Polaków nie chciałbym się zatrzymywać. Szlag mnie tylko trafia, bo oczywiście w swej niezmierzonej mądrości wiedziałem co będzie, gdy zrobi się Kruczka wielkim trenerem. Oczywiście i każdy z Was wiedział to w swej niezmierzonej mądrości, bo to samo się nasuwało. Tylko Niezmierzona Mądrość Papy Tajnera twierdziła inaczej.
Zamiast wyśmiewać się teraz z Kruczka i mówić złośliwie "A nie mówiłem?" chce mi się teraz powystrzelać cały PZN za doprowadzenie do takiej sytuacji. Kurwa, czy oni naprawdę wierzyli w ten "sztab"? Po tym jak kopali dołki pod Kuttinem (zwycięstwa Małysza w pojedynczych konkursach) i Lepistoe (mistrzostwo świata i Kryształowa Kula dla Małysza) powinni już wczoraj wypieprzyć Kruczka na jego zbity pysk.
Tajner jakby przewidział co się będzie działo i zwinął się na wczasy.
Może wierzył (też przez chwilę wierzyłem) że Adam (wiem, w kółko piszę o Małyszu, ale nigdy chyba, od wielu lat, nie wierzyłem w resztę tzw. kadry) potrafi sam skakać i trenera nie potrzebuje, więc Kruczek może być figurantem, nie generującym zbyt wielu kosztów. Pomyłka, potrzebuje.
Naprawdę nie mogę... Kto do cholery wymyślił tego pacana? Gościa, który przez 10 lat zgromadził niespełna 40 punktów w Pucharze Świata i do trzydziestki startował na Uniwersjadach?

Dość niezdrowych emocji, pora na zdrowe. Na szczęście bardziej niż kibicem Małysza jestem od dziecka kibicem tej dyscypliny.
Loitzl? Chyba Loitzl. Fajnie że kiedyś mu przyszła taka forma. Pierwsze (i drugie) zwycięstwo w karierze po wielu wielu latach startów - i od razu szansa na pierwszy austriacki triumf w Turnieju od niemal dekady. Schlierenzauer ani Ammann raczej go nie dogonią. I dobrze - może Loitzl przestanie się polskim kibicom kojarzyć głównie z tym, jak to kiedyś w Zakopanem ześlizgnął się po zeskoku kosząc choinki...

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

...bardzo mądrze tą cała sytuację tłumaczył jakis "stary wyjadacz" i obserwator srodowiska skoczków narciarskich...Słaby trener Kruczek jest marionetką pana Tajnera....
Polskie skoki sięgnęły dna i to nie chodzi tylko o brak sukcesów Małysza ,ale głównie o skandaliczną postawę reszty kadry...Mamy trzy kadry A,B,C i na prawde nie stac nas o wystawienie jednego porządnego składu? Ci ludzie biorą cały czas pieniądze za swoją pracę, a efektów jak nie było tak ni ma! Ja bym tam "rozdupcył " to całe towarzystwo. W zasadzie szkolenie młodzieży za czasów Tajnera też szwankowało....
Cytat z Tomisława Tajnera "Oddałem dwa równe skoki"
Mój cytat " Dwa równie kiepskie"
Polskie skoki sięgnęły dna!

_________________
..Ty się tym zajmij..

i tu zaczyna się wywód...ach ta frustracja
ja osobiście bardzo się cieszę z wygranej Loitzla, jest on od dawna jednym z moich ulubionych skoczków. Zawsze mi go było szkoda, kiedy był blisko, a jednak ciągle mu brakowało wygranej. Dzisiejszy skok cudowny. Jego wybicie z progu jest genialne! on normalnie płynie w powietrzu niczym ryba w wodzie (porównanie niczym Włodziu Sz.)
co do naszych trenerów:
Łukasz Kruczek
Robert Mateja
szkoda mi trochę Kruczka, bo widać, że gościu jest załamany. Wg mnie winny jest pan Prezes, który chce mieć monopol na skoki niczym Listkiewicz na PZPN.

Może coś bardziej miłego, a co jest troszkę pominięte.
Występy Justyny Kowalczyk. 4 miejsce w Tour de Ski!!! Szkoda wywrotki w przedostatnim biegu, bo pewno było by podium. Ale to co pokazała w ostatnim wyścigu, naprawdę zasługuje na wielkie uznanie. W ogóle ten podbieg 9 km! Podziwiam te zawodniczki!

Czekam z niecierpliwością na biatlon!

_________________
kocham cię extra mocno, kocham cię luksusowo