Ultima Thule

Właśnie dostałem pierwszego spama świątecznego. Od Coca-Coli.

_________________
Youtube

Ja usłyszałem wczoraj jakąś reklamę marketu z "Jingle Bells" w tle.
Usłyszałem ją w Radiu Złote Przeboje, która to stacja jest ustawiona w barze na moim osiedlu, gdzie czasem zachodzę na obiad.
Chyba lepiej do końca roku tam nie zachodzić.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Wypowiedź kolegi z innego forum, na którym też toczy się konkurs:



Ostrzegałem, że ta zabawa jest wysoce obsesjogenna

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Coraz większe emocje...

Ha! Nie mam telewizora, radio słysze kątem ucha rano przed wyjściem do pracy, nikt nie wie, w czym biorę udział. Poza supermarketami (na które zbyt wiele czasu nie mam, choć wczoraj zrobiło mi się słabo, gdy zobaczyłam tam jednak bombki/choinki etc.) czuję się bezpieczna.

I zawsze lubiłam reklamy Coca Coli, ale wtedy nie wydawały mi się tak niebezpieczne...
Kevin ok!

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.

Pytanie - czy należy zaufać Trójce? Czy nawet i z niej muszę zrezygnować?

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

widząc, że jest napisany jakiś nowy post w tym temacie, otwieram go z drżeniem rąk
na szczęście ostatnio mało ogladam tv i poza mp3 nie słucham też radia (btw.: w pracy nie można, bo...niby jest za głośno w biurze, a i tak odbiera tylko PR1).
Myśle, że Dżordż mnie dopadnie w okolicach Świąt, kiedy to będę częściej w domu, a moja siostra ma w zwyczaju oglądanie mtv i viva

_________________
kocham cię extra mocno, kocham cię luksusowo

No właśnie, chyba zrezygnuję z niej jako budzika.

_________________
Youtube

W Trójce puścili Dżordża już we wrześniu.

...ale w zeszłym roku im się nie zdarzyło...


...co z tego jednak, skoro w pokoju obok słuchają rozkręconego na cały regulator RMF FM, a tam trafienie jest gwarantowane i to co najmniej trzy razy dziennie.

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Ja zwykle słyszę Salon polityczny przed wyjściem i wiadomości zza ściany przy śniadaniu, może dam radę!
A co do daty, bo zapomniałam - optymistycznie: 1 grudnia.

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.

Trzy razy dziennie na 8 godzin pracy. Podejrzewam, że np. grupa zawodowa pracująca w systemie 24/48 (np ochrona) mająca włączone RMF FM w pracy jest w stanie dobić rekordu i usłyszeć to z 8 razy w ciągu jednej doby!!!

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła

mam wrażenie, że wygram drugączęść konkursu 8)

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Co roku pojawiają się niezliczone grupy takich pyszałków, którzy niczym Stefek Burczymucha zapewniają buńczucznie: "Nie oglądam telewizji, nie słucham radia, nie odwiedzam centrów handlowych! Z cała pewnością wygram druga część konkursu". Jak przykro wygladają później słuchając tego hitu, zostawszy ustrzelonymi przez kierowców w autobusach słuchających radia na cały regulator, przez dzwonki w komórkach, przez podstępnych znajomych, którzy puścili im to przez telefon, lub otwierając jakiś anonimowy link.
Np. w jakim szoku musieli być słuchacze radia Obi (pdobnego do radiostacji Budyniowej), którzy podobnie jak sam DJ biora udział w konkursie, kiedy w zeszłym tygodniu pomiędzy Sodomem, Exploited, a The Bones usłyszeli "Last Christmass" (oczywiście odpowiedzialny za wszystko Obywatel na czas trwania przeboju wyłączył głośniki i sam nie wyeliminował się z konkursu, trafiając za to kilku wiernych zwolenników jego inicjatywy.

A Ty Crazy pamiętaj, że nie u nikogo innego tylko u Was odbywa się Wigilia forumowa. Jaką masz pewność, że ktoś źle rozumiejący pojęcie "zabawny żart", nie postanowi puścić z przenośnego sprzętu grającego falsetu Dżordża na cały regulator?

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

To ty ustaliłeś zasady, ale moim zdaniem takie zachowania wypaczają sens zabawy tak bardzo, że powinny się nie liczyć. Czym innym jest usłyszenie, gdy puszczający DJ robi to w dobrej wierze, chcąc uradować słuchaczy tym nieśmiertelnym, a więc z definicji podobającym się niemal wszystkim przebojem, nawet czym innym, gdy ktoś to puści, bo spodziewa się, że tym zirytuje zaatakowanego, ale zupełnie czym innym jest świadome wredne puszczenie celowo skierowane na wykluczenie z konkursu.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

To nie ja. To życie. Ja wymyśliłem tylko zawody polegające na "nieusłyszeniu" tego hitu do końca roku. Ludzie, którym podłożono taką świnie sami zawsze uznawali się za trafionych i stwierdzali, że odpadają z konkursu (nikt nigdy nie oponował i nie krzyczał, że "się nie liczy") i tak narodziła się tradycja corocznego unikania Majkela, i corocznego weń wpuszczania tych, którzy starają się go uniknać. Także jak widzisz to nie mój wymysł

Ale jako, że wszystko jest dla ludzi możemy dynamicznie zweryfikować zasady konkursu. W końcu na kamiennych tablicach nie zostały wykute. Wszystko zalezy od Was

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white