Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest śr, 01 maja 2024 00:43:42

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7657 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 500, 501, 502, 503, 504, 505, 506 ... 511  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: ndz, 14 maja 2023 22:14:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 17:29:27
Posty: 7698
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Czy to remake Kazana z lat 70.?

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 15 maja 2023 08:20:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Tyler Durden pisze:
Czy to remake Kazana z lat 70.?


"Gości" Kazana nie oglądałem, ale po przeczytaniu opisu fabuły zaryzykuję twierdzenie, że oba filmy łączy tylko tytuł.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 15 maja 2023 08:21:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25393
Pet pisze:
gęsty jak stygnąca smoła thriller. A przy okazji stawiający włosy dęba horror

Stanowczo nie brzmi to jak remake Kazana. Mniej więcej tak, jak francuscy "Goście, goście" ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 15 maja 2023 08:41:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Crazy pisze:
Mniej więcej tak, jak francuscy "Goście, goście"


Obejrzyj, porównaj i podziel się opinią czy podtrzymujesz to zdanie. :)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 18 maja 2023 08:46:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Fajny film wczoraj widzieliśmy. Taki nie za normalny. Wyobraźcie sobie, że Wes Anderson (ten od "Kochanków z Księżyca" i "Grand Budapest Hotel" między innymi) oraz Jean-Pierre Jeunet (ten od "Amelii" i "Bazyla. Człowieka z kulą w głowie", że o "Delicatessen" nie wspomnę) dogadują się ze sobą i postanawiają wspólnie opowiedzieć historię tkwiącą korzeniami w animacjach ze studia Ghibli.
Nadążacie?
Ok. No to teraz dodajmy jeszcze, że produkcja jest węgierska, i chociaż kręcona jest współcześnie, a czas akcji nie jest określony, to po strojach i fryzurach bohaterów można się domyślać, że są to lata 70te ubiegłego wieku.
Wyobrażacie to sobie?

Tak?

No to nieźli jesteście, bo ja bym sobie tego nie mógł wyobrazić. Na szczęście już nie muszę, bo wczoraj obejrzeliśmy "Liza, lisia wróżka". Gatunek? A to już zależy na jakim portalu. Napotkałem takie: Fantasy, czarna komedia, kryminał, komedia romantyczna.

Opis dystrybutora? Służę uprzejmie: "W słonecznym i kolorowym mieście Csudapest wiedzie samotne życie tytułowa Liza. Jej jedynym przyjacielem jest Tomy, ubrany w seledynowy garnitur duch japońskiego piosenkarza z lat 50. A jedynym pragnieniem - znaleźć prawdziwą miłość. Zadanie niełatwe, zwłaszcza gdy każdy potencjalny kandydat umiera tragiczną śmiercią podczas pierwszej randki. Rosnący stos trupów wzbudza zainteresowanie policji, a sama Liza zaczyna podejrzewać, że zmienia się w lisią wróżkę - demona z japońskich legend, który uwodzi mężczyzn, by wyssać z nich życie."

Obrazek

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 18 maja 2023 10:04:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 17:29:27
Posty: 7698
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Bardzo (BARDZO) mnie zachęciłeś. To w kinach?

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 18 maja 2023 10:12:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Tyler Durden pisze:
Bardzo (BARDZO) mnie zachęciłeś. To w kinach?


Może kiedyś i w kinach. Ale obecnie już tylko w internetach. Bo film jest z 2015 roku.

My trafiliśmy to na CDA.

A tu zwiastun na zachętę:
phpBB [video]

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 18 maja 2023 10:29:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 17:29:27
Posty: 7698
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Nie słyszałem o tym wczesniej, a bardzo szkoda, bo wygląda na film bardzo kinowy. Poszukam w necie - dzięki za cynk - może się uda ściągnąć i rzucić na ekran, bo to chyba coś co zasługuje na więcej niż monitor komputera...

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 18 maja 2023 11:06:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Tyler Durden pisze:
bo to chyba coś co zasługuje na więcej niż monitor komputera...


Dla jasności dodam, że film znaleźliśmy w necie, jak większość produkcji, które obecnie oglądamy, ale chyba tylko kilka razy w życiu (myślę, że palców jednej ręki do policzenia by wystarczyło) oglądałem film na ekranie komputera i było to lata temu. Raczej nie planuję wracać do tej formy.

Nie wiem jakim telepatrzydłem dysponujesz, ale większość sprzętów już od lat daje możliwość podłączenia do sieci (dla niektórych jest to wręcz wymagane) i ma wbudowane własne przeglądarki, albo dedykowane aplikacje pozwalające oglądać filmy wprost z sieci. Jeśli w dodatku sparuje się z telewizorem komputer/smartfona przez sinegzęba, to uruchamiając na którymś z tych urządzeń film, przy włączonym ekranie, telewizor sam zapytuje, czy życzysz sobie uruchomić oglądany obraz na większej liczbie cali.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 18 maja 2023 14:59:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17266
Skąd: Poznań
O właśnie dopadła mnie wczoraj grypa żołądkowa i mam wolny dzień. Idealnie, żeby obejrzeć sobie "Lizę, lisa wróżkę". Też czuję się zachęcony 8-)

A przedwczoraj - "Irlandczyk".
Dobre, mocne kino.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 19 maja 2023 12:45:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 17:29:27
Posty: 7698
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Pet pisze:
Nie wiem jakim telepatrzydłem dysponujesz


Żadnym, gdzieś od 2010 roku :)

Filmy - poza kinem - oglądamy albo na zewnętrznym monitorze podłączonym do laptopa, albo z rzutnika na ekranie.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 19 maja 2023 13:04:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Tyler Durden pisze:
oglądamy albo na zewnętrznym monitorze podłączonym do laptopa, albo z rzutnika na ekranie


Właściwie mówienie o telwizorze (w tradycyjnym, "pre-internetowym" tego słowa znaczeniu) w 2023 roku, jest trochę bez sensu, bo granica pomiędzy "telewizorem", który można podłączyć do kompa jako zewnętrzny monitor, a zewnętrznym monitorem, na którym można oglądać telewizję via komp już właściwie nie istnieje. Co najwyżej liczba cali i system dźwiękowy może robić różnicę. Ja np. na naszym telewizorze praktycznie nie oglądam telewizji (w znaczeniu ramówki programowej jakiejkolwiek stacji), natomiast streaming leci dzień w dzień. Natomiast Sylwia jeszcze czasem lubi oglądać jakieś programy z chłopakami i dlatego głównie utrzymujemy sygnał z kabla.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 21 maja 2023 22:51:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17266
Skąd: Poznań
A ja obejrzałem "Lizę".
No, może poziom Andersona z najlepszych lat to jeszcze nie jest, ale było naprawdę zabawnie i pomysłowo. Świetnie się oglądało :)

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 22 maja 2023 08:28:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21411
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
arasek pisze:
może poziom Andersona z najlepszych lat to jeszcze nie jest


Aż tak daleko to i ja bym nie poszedł w mojej ocenie. :D

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 05 czerwca 2023 11:57:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 19:55:19
Posty: 3139
Skąd: Poznań
W dwa dni wciągnąłem cztery filmy.
When Motown came to England: jako uzupełnienie obrazu czarnej muzyki na Wyspach, dotychczas znanego mi tylko z perspektywy jamajsko-karaibskiej. Proste, telewizyjne, nieemocjonujące acz przyjemne.
The Punk Singer: trochę pokrywa się z Do przodu dziewczyny, ale w 1/3 - 1/4 staje się opowieścią o... boreliozie (!) i jej wpływie na organizm. W skrócie nabrałem ochoty na ponowny odsłuch Bikini Kill i pierwszy odsłuch (?) Julie Ruin.
Nowy animowany Spiderman i opowieść o smoku.
Spider spoko, mniej mi podszedł niż pierwsza odsłona ale nadal warte uwagi. Smok może nie sięga poziomu swoich "poprzedników" (Songs of the sea, Book of Kells, Wolfwalkers) to wciąż jest opowieścią wysokiej jakości.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7657 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 500, 501, 502, 503, 504, 505, 506 ... 511  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 180 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group