Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest śr, 24 kwietnia 2024 01:19:27

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7655 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 476, 477, 478, 479, 480, 481, 482 ... 511  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: ndz, 23 sierpnia 2020 21:27:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 12 lutego 2009 00:19:00
Posty: 1650
Skąd: Warmia/Poznań
nie wiedziałam. Ale w nawiązaniu dziś kończę oglądać "Przedstawienie Hamleta we wsi Głucha Dolna" w reż. Lipińskiej.

_________________
CO ROBISZ NA NASZEJ ULICY
Co robisz na naszej ulicy, pomiędzy samochodami,
koniu?
Co słychać u twoich kuzynów, centaura i jednorożca?

Charles Reznikoff


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 30 sierpnia 2020 22:50:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17259
Skąd: Poznań
W piątek, po latach "Pociąg życia". Już bez takiego wrażenia jak kiedyś, zbladło to trochę.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 01 września 2020 07:13:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
Ostatnio trochę sobie oglądam klasyki. I tak
- Whiplash, widziałem to 3 raz i wciąż bardzo mi się podoba. *****
- Mullholand Drive, chyba też 3 raz, ale dopiero teraz zażarło. *****
- Jackie Brown. Nie byłem fanem Tarantino chyba aż do teraz. Bardzo filmowy film, ze wzgledu na klasyczne ujęcia. *****
- Argo. ****1/2
- Ucieczka z Alcatraz ****. Chyba byłem za bardzo zmęczony.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 02 września 2020 19:11:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 30 sierpnia 2005 16:42:53
Posty: 1026
Skąd: z pomieszania win ...
Duzo gwiazdek. Jackie Brown, moj ulubiony film Tarantino, ale Argo do mnie nie przemawia.

_________________

Kiedy tylko w moich snach
Ktoś podnosi na mnie głos
Jak wytresowany pies
Kuląc się czekam na cios


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 02 września 2020 19:49:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
Serdelek pisze:
Argo do mnie nie przemawia.


Ja lubię klimat, w jakim kręcono w Hollywood pod koniec lat 70tych. Mało muzyki, dialogi od strony dźwiękowej są tak ustawione, że ma się wrażenie oglądania jakiego dokumentu. Tak jest np. w Ucieczce z Alcatraz. Poza tym podoba mi się obraz rewolucji od strony "zwykłego" człowieka.

Tymczasem dalej
- Moneyball, ***1/2.
- W sieci kłamstw ****1/2 (4 raz chyba).
- Pilecki - **. Ni to fabuła, ni dokument. Cieszę się, że wyszło, ale daleko w tyle jest do bodaj teatru TV (bodaj bo nie pamiętam), o procesie Pileckiego.

A za chwilę Katyń, ostatni świadek.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 04 września 2020 18:54:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25389
grawson pisze:
Ja lubię klimat, w jakim kręcono w Hollywood pod koniec lat 70tych.

Ale w takim razie o jakim Argo mówisz?

marcela pisze:
"Przedstawienie Hamleta we wsi Głucha Dolna" w reż. Lipińskiej

pamiętam jako prześwietne!

arasek pisze:
po latach "Pociąg życia". Już bez takiego wrażenia jak kiedyś, zbladło to trochę.

ciekawe - też pamiętam jako świetne.

grawson pisze:
Whiplash, widziałem to 3 raz i wciąż bardzo mi się podoba. *****

to pamiętam nieco lepiej, ale jako bardzo dobre, nie więcej, zatem: ****

grawson pisze:
Mullholand Drive, chyba też 3 raz, ale dopiero teraz zażarło. *****

mi też zażarło dopiero za którymś razem; w wątku stoi ****, ale proszę o dopisanie półówki!

grawson pisze:
Jackie Brown

pozostaje jednym z filmów o rekordowym stażu, jeżeli chodzi o to, jak długo go mam, a nadal nie obejrzałem. kiedyś niekwestionowanym liderem był "Rudobrody" Kurosawy, którego nagrałem na video jakoś w pierwszej połowie lat 90, a obejrzałem dopiero na nocnym maratonie kurosawowym w Iluzjonie po nastu latach; Jackie Brown kupiłem kiedyś na DVD na ulicy, chyba nadal jest zafoliowane ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 04 września 2020 18:58:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:20:04
Posty: 14521
Skąd: nieruchome Piaski
Niedawno odswieżyłem wszystkie części "Ojca chrzestnego" i obejrzałem do końca "Szeregowca Ryana". Jakie to dobre!

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 04 września 2020 22:19:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 17:29:27
Posty: 7694
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Po baaaaaardzo długiej przerwie oglądaliśmy dziś pierwszego Kill Billa. Ależ to jest wciąż świeże i świetne :D

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 04 września 2020 22:30:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25389
Ja ciągle trafiam na któregoś Kill Billa na jakimś programie tv w ramch channel surfingu. Po Friends i Klossie to jeden z czołówki najczęściej trafianych-na filmów ;-)
Do oglądania scenkami świetne, choć nie wiem, czy chciałoby mi się oglądać cały.

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 04 września 2020 22:47:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 17:29:27
Posty: 7694
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Ja nie widziałem naprawdę dawno i z ogromną przyjemnością jutro zobaczę cz. II. Polecam!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 04 września 2020 22:49:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25389
... and has nothing but contempt for women!

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 06 września 2020 14:39:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 17:29:27
Posty: 7694
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Bardzo fajny powrót wczoraj do drugiego Kill Billa. Świetny Michael Madsen i oczywiście okrutny tutelaż Mistrza Pai-Mei.

"He hates Caucasians, despises Americans, and has nothing but contempt for women... so in your case, it might take a while."

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 16 września 2020 11:16:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17259
Skąd: Poznań
Coppola - "Przekleństwa niewinności"

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 16 września 2020 12:02:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 19 grudnia 2007 11:18:44
Posty: 2025
Skąd: Los Hervideros
Tyler Durden pisze:
Bardzo fajny powrót wczoraj do drugiego Kill Billa

wolę dwójkę, świetny film :piwo:
arasek pisze:
Coppola - "Przekleństwa niewinności"

obejrzałbym. Oglądałem dawno temu i trzepnęło to mną wtedy.

A wczoraj po raz kolejny nie obejrzałem "Patersona" Jarmusha :( Biegałem wieczorem po kanałach i trafiłem na ostatnie 10 minut. Nie pierwszy z resztą raz wstrzeliwuję się gdzieś w drugą połowę lub koniec. Jest to na jakimś streamingu?

_________________
muzyka gra, a dzień ucieka
last.fm/wokr


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 17 września 2020 03:31:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 30 sierpnia 2005 16:42:53
Posty: 1026
Skąd: z pomieszania win ...
Kiedys mialam taka faze na komedie romantyczne z Nowym Jorkiem w tle. Wowczas moje ulubione filmy tego gatunku obejrzalam kilkanascie razy na przelomie miesiaca. No i dzis znowu polecialo Kiedy Harry poznal Sally i Pracujaca dziewczyna. Jakie to piekne i poczciwe. No i osiemdziesiona, te swetry i kurtki, wystroj mieszkan - wszystko takie zwykle i nienapuszone.

_________________

Kiedy tylko w moich snach
Ktoś podnosi na mnie głos
Jak wytresowany pies
Kuląc się czekam na cios


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7655 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 476, 477, 478, 479, 480, 481, 482 ... 511  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group