Ultima Thule

A dziś w nocy będzie podobno najniższa pełnia w roku!

Oglądałem księżyc przedwczoraj, bo u nas po gwałtownej burzy wieczorem się rozpogodziło, wszędzie wstawały lekkie mgiełki, a księżyc był ataki złoto - żółciutki...

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Też oglądałem w tych dniach... fajnego mamy satelitę!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Oglądałem dziś plamy na Słońcu. Super przeżycie!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Jeszcze przez jakieś pół godziny widać rzadkie zjawisko - Wenus i Mars tuż obok siebie a niedaleko wąziutki sierp Księżyca. Właśnie wróciliśmy z obserwacji, piękny widok!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

... akurat byłem wyrzucić śmieci i zobaczyłem coś niesamowitego, ale nie wiedziałem, że to to !

Ja też, ja też! Choć nie zwracam uwagi na tego typu cuda, dziś wpadłam w zachwyt i przed Drogą Krzyżową zdążyłam rozesłać smsy zachęcające do wyjrzenia przez okno. Pięknie!

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.

Wenus i księżyc i mi się rzuciły w oko, jak wychodziłam z pracy, zwłaszcza, że księżyc miał wyjątkowo piękny rogalik - nie dość, że cieniutki, to jeszcze wyraźnie było widać pełną ciemną tarczę. Cudeńko!
Ale to nie było dobre miejsce do obserwacji nieba. Marsa już nie kojarzę, może nie zwróciłam uwagi nie wiedząc, że to on, a może nie było go tam widać...

w Poznaniu robi się ciemniej
ludzie stają na ulicach i patrzą na słońce

Było świetnie!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Koguty zaczęły piać

Najlepsze widziałem jednak 10 V 1994. 100% z obręczą jak okosałrona

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Gdzie to było? Fotografowałeś?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Niestety nie fotografowałem Mam jakieś mizerne zdjęcia które koleżanka z klasy robiła "małpką" z obiektywem przesłoniętym chyba okularami przeciwsłonecznymi. W Ameryce to było, 21 lat ( kurwa mać ) temu, robiło wrażenie - pamiętam, że autentycznie zrobiło się nagle chłodniej, a był to bezwietrzny dzień i temperatura była spokojnie koło 30 stopni.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Tak!

Oglądałem przez czarną, podwójnie złożoną folię stretch. Widok obłędny!

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Wygląda na to, że chyba jestem jedynym, którego nie ekscytują zaćmienia słońca. Tzn. nie ekscytują same w sobie, bo o ile wślepianie się przez maskę spawalniczą w częściowo zasłoniętą tarczę słoneczną stanowi dla mnie umiarkowaną rozrywkę na całe 0,7252 sekundy, o tyle strasznie mi się podoba oświetlenie otoczenia, które wtedy występuje. Niby są ostre cienie i jest jasno ...ale tak nie do końca. Jakbym patrzył na świat przez lekko szare okulary. Także przy okazji zaćmień przeważnie jest tak, że wszyscy patrzą w słońce i wypalają sobie siatkówki, a ja rozglądam się zafascynowany dookoła i patrzę jak zmienia się wygląd znanego na co dzień otoczenia w tym dziwnym świetle.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

o widzisz ja też bo nie miałem przez co
ale niezwykłe zachowanie ludzi mi przypomniało
no i właśnie dlatego rozglądałem się wokół w miejsca słoneczne i cienie
rozproszenie światła i taka jakaś szarość niebieska
wszystko stało się miękkie i pastelowe
i nawet pomyślałem ciekawe jakie zdjęcia by wyszły?