Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 12:47:09

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: wt, 22 lutego 2005 22:37:38 

Rejestracja:
sob, 13 listopada 2004 10:45:47
Posty: 152
Skąd: skraj lasu
Zdzisław Beksiński zamordowany.
Ciekaw jestem co Forumowicze sądzą o jego malarstwie i fotografiach.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 22 lutego 2005 22:41:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Fotografii znać za bardzo nie znam. A obrazów jakoś nie traktowałem nigdy w kategoriach malarstwa. Jakoś nie. Komiks? Ilustracja? Może się narażam ale raczej mnie one nie interesowały.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 22 lutego 2005 23:32:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 18:30:29
Posty: 406
jest na to specjalny temat... taki z [']


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 22 lutego 2005 23:54:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 21 stycznia 2005 20:57:59
Posty: 1742
Skąd: Stettin Hockendorf
..ja maluje,rysuje..studiuje rowniez w tym kierunku...to moja pasja..
Beksińskiego bardzo lubiłem...ah...szkoda..ze musze uzywac tego czasu.....przeszłego :( w stosunku to mistrza..

ale faktycznie temat juz jest założony z [`]...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 23 lutego 2005 11:10:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
wielki żal... <`>
bardzo lubiłem Jego obrazy...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 23 lutego 2005 13:02:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 11 stycznia 2005 11:58:05
Posty: 72
Skąd: z onirycznej Łodzi
cholerna szkoda...
szkoda, bo nie będzie drugiego takiego, jak on. Po prostu nie będzie, kwestia osobistej wrazliwości, przeżyc, dzieciństwa, po prostu geniuszu w kreowaniu wizji i światów, ( labo raczej odsłon tego samego świata)

_________________
Jeszcze nie umarły, jeszcze się otwarły
oczy, które widzą, oczy, które płaczą
wydrążeni ludzie opuszczą piwnice
nim życie i śmierć wyjdą na ulice


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 23 lutego 2005 22:56:54 
Kiedyś w domu mym rodzinnym wisiały
Za lepszych czasów
bardzo mi ich brakuje
Dudy-Gracza mniej
To były piękne rzeczy


Na górę
 
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 24 lutego 2005 10:58:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 15:47:56
Posty: 11811
cudowna twórczość - szkoda, że wcześniej nie znałem

http://www.novumgallery.pl/beksinski/

- dla zainteresowanych

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 25 lutego 2005 13:45:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:22:24
Posty: 1938
Skąd: Łódź
http://fakty.interia.pl/news?inf=596372 - chyba jednak chodziło o kasę...

_________________
"Ale my kochamy to, co nieświadome; kusi nas wino, miłość i krew." Ernst Jünger
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 27 lutego 2005 12:59:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 13:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
Wszystko jedno o co chodziło. Wrze we mnie, jestem wściekła. Z bezsilności. fuck!
PS. Może w Muzeum w Sanoku w końcu wyciągną obrazy z magazynów i pokażą wszystkie...

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 19 kwietnia 2005 13:58:44 

Rejestracja:
sob, 13 listopada 2004 10:24:02
Posty: 28
Widzę, że i tu o Mistrzu pamiętacie... (*)

manool pisze:
Może w Muzeum w Sanoku w końcu wyciągną obrazy z magazynów i pokażą wszystkie...


Tak się składa, że mój tato pracuje w tymże muzeum i nie jest to takie proste, żeby 'wziąć, wyciągnąć i pokazać'... Zresztą cały czas dostępna jest galeria Zbigniewa. A na resztę prac trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

Kilka moich refleksji.

Moja rodzina dostała po Beksie symbolicznie... jedzenie, nie było co robić z tymi tonami żywności i 'głupotami' jakie przechowywał... Paskudna sprawa jeść konserwę po Zbigniewie i zapijać ją jego własną, ulubioną Coca- Colą... Co najwyżej można wznieść toast i powspominać nieudolnie. Mogę wylicytować kilka plastikowych kubeczków, jakby ktoś miał ochotę.

'Wszystko, co w tej sytuacji można zrobić to spotkać się w gronie przyjaciół i próbować rozmawiać... Tak naprawdę bezradność, bo rozmawiać dzisiaj o sztuce- w tej sytuacji, kiedy myśli błądzą gdzie indziej, a uczucia blokuje przerażenie...? Najbardziej upiorne sny nie przewidziały tych komunikatów, które dzisiaj usłyszeliśmy...'- to fragment z audycji wyemitowanej w Radiowej Trójce, w jakąś dobę po...

Po tej śmierci zaczęłam dostrzegać jakiś nowy, całkiem inny wymiar życia i śmierci. Bezradność tego świata wobec zezwierzęconych ludzi. Jak wybaczyć sobie, że jest się człowiekiem, że zabija się brata? Jak wierzyć w dobro?

Sam Mistrz:
'Zdaję sobie sprawę z nicości wszelkich naszych poczynań i myśli w stosunku do ogromu wszechświata. I ja tak myślę, staram się przynajmniej znaleźć jakąś pociechę w tym, że to wszystko jest i tak bez znaczenia. Bo już teraz jest tak jakby mnie w ogóle nie było.'

Medyja ucichyły, psy też. Można spróbować odczytać coś nowego w jego obrazach. Dla mnie to nadzieja, choć ona była tam zawsze, teraz ma szczególny wyraz. Jest taki obraz, mały człowieczek idzie z pochodnią wśród wielkich upiorów...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 08 marca 2006 00:01:17 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:40:03
Posty: 834
Skąd: Białystok
To już ponad rok od śmierci mistrza.

Pamiętam, że jeszcze w listopadzie 2004 byłem na otwarciu wystawy jego dzieł w Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego w Białymstoku. Na wystawie obrazy, grafiki komputerowe, filmy: 1. o artyście podsumowujący całokształt jego twórczości, 2. wywiad oraz 3. wywiad rzeka. W sumie 2 godziny oglądania minimum.

Pamiętam swoje pierwsze zauroczenie obrazami mistrza jakieś 15 lat temu. Słuchałem wtedy często dość popularnych audycji radowych syna Zdzisława - Tomasza Beksińskiego i w którejś z audycji dowiedziałem się, że jego ojciec jest malarzem i, że obrazy są dość niesamowite pod względem i formy i treści. Wkrótce potem znalazłem w księgarni album z obrazami Zdzisława Beksinskiego, które bardzo mi się spodobały. Współgrały w pewien specyficzny sposób z lekturami, które pochłaniałem wtedy: "Proces" i "Dzienniki" Franza Kafki, "Sklepy cynamonowe" i "Sanatorium pod klepsydrą" Brunona Schulza (mój ulubiony pisarz do dnia dzisiejszego), "Doktor Faustus" Tomasza Manna.

Bardzo mnie zmartwiła wiadomość o jego śmierci (podobnie było z informacją o samobójstwie Tomasza Beksińskiego parę lat wcześniej). Niech ten krótki wpis będzie rodzajem podziękowania dla Nich obu.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group