Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 11:21:09

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: śr, 15 lipca 2009 18:48:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
Pamiętacie pewnie wizytę Elronda w radiowej "trójce" w cyklicznym programie "Prywatna kolekcja"? Pewno tak....Jakie płyty zabrałabyś/zabrałbyś aby zaprezentowac je podczas takiego spotkania...Proponuję przygotować sobie 10 wykonawców oraz wybrać z każdej pozycji po jednym utworze ...Komentarze do wybranych pozycji mile widziane...Pamietajcie...10 płyt..po jednym utworze , ponieważ czas antenowy goni! :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lipca 2009 19:14:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Jako żem leniem, nie będę się powtarzał:
http://ultimathule.nor.pl/viewtopic.php?p=27687#p27687

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lipca 2009 19:58:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
Polecę utworami które bym zaprezentował....nototak:

1.Deep Purple Highway Star
Czyli czad na początek.
następnie długi monolog o tym co tu wspaniałego.
2.Pink Floyd Time
Następnie coś bardziej nastrojowego i opowieść o tym jak to dowiedziałem się, że można lubic innych Floydów najbardziej - pretekst do zjechania obiektywistów na antenie hehe
3.Metallica No Leaf Clover
Nieco o samej Metallice jako zespole najważniejszym i fragment najbardziej niedocenionego albumu w historii.
4.Jethro Tull Thick As a Brick
tadam, o tym co to naturalizm w muzyce, wspomnienia koncertu w Poznaniu i zapowiedź nadchodzącego warszawskiego.
5.Black Sabbath Children Of The Grave
O klockach lego słów kilka które płynnie przechodzą w pieśń pochwalną dla Tony'ego Iommiego.
6.Armia Pieśń Przygodna
Zaczynają się duchowe tematy, słowo o podobieństwach Triodante do obozu koncentracyjnego i znowu trochę o forum hehe
7.Rainbow Stargazer
o tym dlaczego Blackmore, Powell i Dio to trochę wymarzona ekipa.
8.KISS Black Diamond
Pretekst do wspomnień z Berlina, wyjaśnienia zjawiska zespołu kultowego oraz trochę narzekań względem rynku muzycznego w naszym kraju.
9.Peter Gabriel Intruder
O tym, że to pierwsza płyta jaka pojawiła się w domu, zmianach w podejściu i słyszeniu przez lata i znowu wspomnienia koncertowe tym razem ze stadionu Lecha.
10.Raz Dwa Trzy Idę Przed Siebie
No i na koniec refleksja o najważniejszej z wartości i o tym jak to można łatwo ująć i odnieść.

Dziękuję, mam spore wątpliwości czy zmieściłbym się w czasie antenowym :oops:

_________________
http://freemusicstop.com


Ostatnio zmieniony sob, 18 lipca 2009 10:41:02 przez MAQ, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lipca 2009 20:04:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
panek pisze:
Jako żem leniem, nie będę się powtarzał:
http://ultimathule.nor.pl/viewtopic.php?p=27687#p27687

....to zmieńmy zabawę 20/20... :wink:
Dobra sprawy nie ma...Miło jest pracować z kompetentnymi ludźmi.. :wink:
P.S. ..proszę zrobić tą małą zamkniętą kłódeczkę

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lipca 2009 20:08:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14518
Skąd: nieruchome Piaski
Nie rozumiem, wystarczyłoby wymóc dodawanie komentarzy (krótkich uzasadnień) do poszczególnych utworów, bo nie o całe płyty chodzi.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lipca 2009 20:12:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 10 marca 2007 11:18:31
Posty: 3575
Skąd: nigdzie
chciałem się w końcu na coś przydać i mnie ubiegłeś :mrgreen:

_________________
....więc czekać musisz na wczorajszy dzień....


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lipca 2009 20:35:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
Miki pisze:
Nie rozumiem, wystarczyłoby wymóc dodawanie komentarzy

wymóc to nie.

Ale na propozycję chętnie bym przystał :)

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lipca 2009 20:53:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:33:35
Posty: 4883
hehe, przypomniało mi się jak kiedyś prowadziłem audycje w Radiu Emaus pod nazwą Muzyczna stacja polarna... były to audycje tematyczne, jedna z piosenkami o zwierzętach, inna z piosenkami o częściach ciała inan o genius loci i takie tam.. uzbierao się 19 takich setów, szkoda że nie zrobiłem dwudziestego, takiego od serca...

na początku dałbym coś Beatlesów, od których wszystko się dla mnie zaczęło, byłby to jakiś numer zorientowany na harmonie (niekoniecznie wokalne), które dzięki nim mam we krwi, zatem niech będzie

1. The Beatles Here There and Everywhere

potem byłoby coś The Moody Blues - był to pierwszy zespół który odkrywałem wyłącznie dla siebie, równolegle z Pink Floyd (ale ten na sposób mitomański, to znaczy wg. artykułów w Magazynie Muzycznym)

2. The Moody Blues Dawning is the Day

następnie wyjaśniło by się pojęcie pastoral i wystąpił by zespół

3. The Hollies Elevated Observations?

potem można by zabrać słuchaczy w rejony bezformia i pustyń i zaproponować utwór, który sam w sobie jest raczej wycofany ale równocześnie na tyle pojemny że trzeba go wypełnić własnymi przeżyciami (lub wzruszyć ramionoma i wyłączyć tę beznadziejną audycję)

4. Radiohead Permanent Daylight

ten utwór dobrze przygotuje grunt na stępujące połączenie wartości duchowych, krajobrazowych, artystycznych i zdrowego żywienia w stopniu celującym:

5. Armia Pieśń przygodna

wypadałoby teraz nieco rozjaśnić uszy i ukoić zawieruszone serca radiosłuchaczy i pobudzić tęsknotę za domem

6. Jethro Tull Inside

(kiedyś na koniec STRASZLIWEJ audycji z Miejscem pod słońcem jako punktem kulminacyjnym zaproponowałem Alive and Well and Livin' In Jethro Tull i super się sprawdziło :))

ukojenie ukojeniem, ale można i szepnąć słówko, orajt, pół słówka, że to wszystko nie jest do utrzymania tutaj

7. The Kinks See My Friends

może lepiej wyłączyć radio i biec...

8. Tomasz Budzyński Luna

... biec tam gdzie rzeka niesie wodę życia, jak to widziałem na wyspie Skye u góry Szkocji:

9. Moya Brennan Pilgrim's Way

albo zostać w miejscu i <wino> <serce> <bung>, może jedna piosenka pop na sto jest o prawdziwej miłości, tutaj o Która nigdy nie ustaje:

10. The Byrds John Riley

:)

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Ostatnio zmieniony śr, 15 lipca 2009 21:23:18 przez Gero, łącznie zmieniany 3 razy

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lipca 2009 21:07:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Gero - słyszę Twój radiowy głos!!!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 15 lipca 2009 22:48:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 15:47:56
Posty: 11811
Witam wszystkich Państwa zasiadających przed odbiornikami... w Radiu jestem po raz pierwszy, więc proszę wybaczyć mi brak ogłady radiowej, postaram się go nadrobić puszczeniem muzyki bliskiej mojemu życiu, a więc takiej - której słucham na co dzień i od święta ;)

Na pierwszy ogień wystartujemy bardzo mocno... oto zespół, który odwrócił do góry nogami moje patrzenie na muzykę... Utwór z najczęściej słuchanej przeze mnie płyty zespołu Armia - czyli "Dom przy moście"

(po wybrzmieniu ostatniego dźwięku wchodzi dżingiel radia i spokojny głos prowadzącego kontynuuje audycje)

A teraz posłuchamy utworu zupełnie zmieniającego klimat dzisiejszego wieczoru, mówią o niej celtycka Syrena, ale tak naprawdę jej piękny głos daje raczej wspaniały nastrój niż zgubę... z płyty "The Celts" - Enya - "Boadicea"

Chciałbym teraz Was, drodzy radiosłuchacze, przenieść w jeszcze inne, nieco bardziej słoneczne rytmy. Trochę reggae w wykonaniu zespołu Maleo Reggae Rockers - najpiękniejszy utwór z pierwszej płyty - "Zabierz mnie"... dla mnie jest to sztandarowy utwór tego zespołu...

Pozostając w kręgu polskich wykonawców, chciałbym teraz puścić zespół właściwie mało znany... Udało im się swoją ciężką pracą podpisać kontrakt z wielką wytwórnią - Roadrunner, niestety niezbyt pomyślne okoliczności sprawiły, że nie mogli ruszyć w światowe tournee i promocja płyty się trochę załamała... Bardzo się cieszę, że udało mi się poznać taką muzykę: Delight - z płyty Breaking Ground - utwór: "Divided"

Chwilę zastanawiałem się co z naprawdę mocniejszego grania mógłbym zaprezentować... Pomyślałem najpierw: może Sepultura? A może jednak mój ulubiony Soulfly? Jednak stwierdziłem, że uderzenie musi być naprawdę mocne i zdecydowałem się na Cavalera Conspiracy - Hearts of Darkness... Po wielu latach skłóceni bracia znów razem atakują!

Uff... było naprawdę szybko i mocno! Mam nadzieję, że jeszcze nie uciekliście sprzed odbiorników... Dlatego ze specjalną dedykacją dla Mareckiego i Inverness, a także dla innych, których biedne nerwy zostały skołatane tą wcześniejszą muzyką: U2 - Starring at the Sun...

Trochę się rozgadałem, a tu już tak późna pora... Teraz posłuchamy artysty, wobec którego sztuki nie da się przejść obojętnie... Z solowej płyty "Luna" - Tomasz Budzyński, utwór Echo!! Echoł! Echoł!!

Stwierdziłem, że w mojej radiowej dziesiątce nie może zabraknąć zespołu Pneuma. Ale co można wybrać? Myślę, że utwór, który mógłby pokazać jak ten zespół brzmi teraz i co chce konkretnie przekazać na ten moment... Z płyty "Jeden" - utwór "Ta Sama Krew"

A teraz następcy zespołu Houk, czyli Power of Trinity - Supernova...

Na zakończenie 2TM2,3 - w dwóch odsłonach. Nie będę przerywał utworów moim gadaniem, to może się nie zorientują - że puściłem jeden utwór więcej. Na początek Emmanuel z płyty 888, a chwilę później - "Nad rzekami Babilonu" - tak na zakończenie tego trudnego dnia...

Dobrej nocy życzy Państwu Smok...

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 16 lipca 2009 07:33:46 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
-Dzień dobry, tu prywatna kolekcja, przy mikrofonie Artur Orzech, dziś gościmy w trójce araska
-Witam panie Orzechu, witam wszystkich radiosłuchaczy. To może najpierw coś o sobie... Urodziłem się w Małkini w 1937 roku w lipcu. Znaczy w... ;-)


1. "Kochaj mnie" Armia
Jeden z najlepszych utworów tego zespołu, porywający tempem, energią ale i melodyjnością. Są utwory, które - mam wrażenie - nie znudzą mi się nigdy i ten do nich należy.

2. "Court of the Crimson King" King Crimson
Wśród chaosu ścieżek i drożyn stoją czasem widoczne z daleka słupy milowe. To taki słup milowy - więc chociaż długi jak moskwicz kombi - zawsze warto posłuchać...

3. "Elektryczne nożyce" Kult
Zapomniana już trochę piosenka - tak, to właściwie lekka piosenka - która pokazuje jak z prostoty uczynić muzyczną cnotę. Nietypowa dla wczesnego Kultu aranżacja i wysoki głos Kazika - oryginalne i niebanalne.

4. "Turista" Europa Kiado
99% z Państwa słyszy ten utwór po raz pierwszy w życiu. A Europa Kiado to taki węgierski Kult, jedna z legend tamtejszej sceny rockowej. "Turista" (wymawiamy z węgierska "turiszta") ma już 25 lat, ale mimo archaiczności aranżacji w której wyraźnie widać wpływ lat 80-tych, ciągle ma w sobie frapującą świeżość

5. "Zadymka" Marek Grechuta
Nie jest to najbardziej znany ani przebojowy utwór Marka Grechuty, ale choćby i z tego powodu chcę go przypomnieć. Piękny motyw przewodni na fortepianie osobiście przypomina mi scenerię XIX-wiecznych polskich dworków szlacheckich. Perełka!

6. "Ciągle w ruchu" Kosmetyki Mrs Pinky
Lubię polski koktajl nowej fali, zimnej fali i punka sprzed dwudziestu lat i miałem spory ambaras aby wybrać tu coś reprezentatywnego dla tej mojej sympatii. W końcu - zachowując nadal ogrom sympatii dla "Kreona" Maanamu, "Ewolucja, rewolucja i ja" Klausa Mitfocha czy "To słowa" Siekiery, wybrałem ten utwór. Niesamowite połączenie energii i psychodelii.

7. "Salmon dance" Chemical Brothers
Aby nie być posądzonym o zamykanie się w przeszłości, oświadczam że i obecnie zdarzają się pomysły muzyczne, które cenię bardzo wysoko. Oto jeden z nich - szkoda w tym momencie, że Państwo tego nie widzą... bo teledysk do tego utworu również jest bardzo pomysłowy.

8. "Kolejny krok cywilizacji" Process
Prawie zupełnie zapomniany śląski zespół, który jako jeden z niewielu próbował wyjść poza tradycyjną stylistykę punka, nie popadając zarazem w komercyjną śmieszność. W moim przekonaniu udało się to tylko Armii i Processowi właśnie, tyle że ten drugi nie przetrwał ostatecznie zbyt długo. Prosze zatem posłuchać - niby punk ale łomotu tu nie uświadczymy, niby punk ale wszystkie słowa da się zrozumieć... Zresztą, słowa brzmiące po ponad 20 latach od ich wyśpiewania nieco przerażająco...

9. "Take this job and shove it" Dead Kennedys
Jeśli ktoś uważa, że było do tej pory za wolno i statecznie - oto Jello Biafra i spółka. Nikt nie potrafił zagrać tego typu rzeczy tak jak oni. Jeśli pasy w fotelach zapięte - ruszamy!

10. "Nocny lotnik" Armia
Rozpoczęła Armia i zakończy Armia - zjawisko absolutnie unikalne, które w największej mierze ukształtowało moje upodobania muzyczne. Po szlaeństwach DK odpocznijmy przy "Nocnym lotniku" wsłuchując się uważnie w słowa... Ile czasu do końca programu, panie Arturze?

-Dwie minuty

-No to zdążymy. Armia przed Państwem. Dziękuję bardzo! :-)

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 16 lipca 2009 12:36:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:08:21
Posty: 6017
Skąd: przychodzi, tego nie wie nikt
Wuka, świetny temat! U mnie to wymaga dłuższego namysłu, przede wszystkim od jakiej strony podejść do tematu? Kiedyś miałem okazję prowadzić kilka audycji i miałem dylemat: przedstawić to co najbardziej lubię, czy to co lubię trochę mniej, ale jest mało znane. Tomek w 'Prywatnej kolekcji' chyba raczej poszedł drugim tropem...

_________________
www.dtrecords.pl - Dobry Towar Records (Spirit of 84, Malchus, cdn...)
www.backstageshop.pl - płyty, koszulki, książki, itd.

"Jak mamy tu coś zwojować skoro między jedną siatką, a drugą jest przerwa na piłkę?"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 16 lipca 2009 16:57:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
...a ja to bym zaczął od Republiki i to tej starej. Z płyty "Nieustanne Tango" utwór zatytułowany "Psy Pawłowa"
...Zespół Republika był moim pierwszym i ulubionym zepołem. Pierwsze płyty Republiki to jak dla mnie oczywiście :wink: totalny czad i totalna awangarda...
Idąc tropem "republikańskim" zaprezentowałbym utwór Grzegorza Ciechowskiego z płyty "Tak tak" a zatytułowany "Nie pytaj o Polskę"
...Bardzo ładna melodia , wyśmienity tekst...Mogę nawet powiedzieć że utwór ten podnosił mnie na duchu i był nawet moją odpowiedzią na postawy moich rówieśników....Piękne to były czasy gdy człowiek kierował się głównie emocjami...Młodzi ludzie tak mają...
Jako trzeciego wykonawcę zaprezentowałbym zespół Armia z swej ostatniej płyty "Der Prozess" w utworze "Zły porucznik"
....Dlaczego? Ponieważ chciałbym pokazać jak zespół prezentuje sie obecnie..Ten utwór zadedykowałbym starym fanom...A dlaczego?..Ku świadomości!...Rozmawiam z kumplem z którym tak właściwie nie rozmawiałem od 18 lat...No i tak rozmawiamy o muzyce trochę no i wchodzimy także na temat zespołu Armia...Andrzej mi mówi ..."Wiesz ...oni mieli taką płytę bardzo fajną ..Legenda się nazywała..." Andrzej słyszał że zespół coś tam gra ale w zasadzie konkretnie nic nie potrafił powiedzieć....A z drugiej stronybył by to utwór dla słuchaczy którzy lubią niezły czad...Oj tak.....oj tak!
Jako czwartego wykonawcę zaproponowalbym Tomasza Budzyńskiego solo z swojej pierwszej płyty...tak z pierwszej.. A prezentowanym utworem była by jedna z najpiękniejszych pieśni którą kiedykolwiek dane mi było usłyszeć a zatytułowaną "Anielo , mój aniele"
W tej piosence jest wszystko...obraz , zapach ,uśmiech, radość, tęsknota,piękno......
W następnej kolejności zaprezentowałbym jednego wykonawcę z płyty zatytułowanej "Fala"...Postawiłbym tutaj na grupę Dezerter w utworze "Plakat"...Dlaczego ta płyta? Bo jest ciekawa i właściwie "leżą" mi wszystkie kawałki z tej płyty...nawet "swoboda swoboda tyś życia uroda" Józefa Brody bo idealnie pasuje do tego wydawnictwa..a przecież z pankrokiem nie ma nic wspólnego a jednak pasuje...A dlaczego Dezerter...? Bo fajny jest ten kawałek i już!
W mej audycji raczej królowała by polska muzyka więc...
Polskie reggae...Wybrałbym zespół R.A.P. z płyty "Follow the sun" i utwór zatytułowany "Rap generation ina different style"....R.A.P. to jeden z wielu zespołów którym "za życia" nie udało się wydac regularnej płyty...A wydawnictwo było by świetne! Mówię wam!
Nie zapomniałbym także o zespole TSA w utworze "51" z płyty "Live"... A dlaczego ten utwór? Bo jest taki smutny i melancholijny a zarazem jest w nim czad ....
I oczywiście Brygada Kryzys , a jako kawałek zaproponowałbym utwór z płyty "Live" czyli pierwszej płyty zespołu , która tak de facto jest wydawnictwem pirackim.... o tytule "Telewizja"
Dlaczego ta płyta i ten zespół? Ponieważ zespół ten był genialny!
A dlaczego akurat "Telewizja"?...Bo tam jest takie fajne...o to...to.. "szery żetem ..walentyna Errrrrrr.." :D Te errrrrrrrrr jest tak fajnie "pociągnięte" :D ...jakby wprost do ucha śpiewane....
No i jakże by nie mogło byc zespołu SBB w swym "niezwyciężonym" utworze z pierwszej płyty i zarazem płyty koncertowej a mianowicie "Odlot"...Dla mnie to odlot totalny! Bardzo fajna gra pierwszego perkusisty Jerzego Piotrowskiego taka bardzo charakterystyczna...Odlot jak nic!.. Bez dwóch zdań!...Oczywiście jak dla mnie... :wink:
A na koniec zaproponowałbym utwór" Każda rzecz ma swój czas" pochodzący z płyty zespołu 2Tm2,3 zatytułowanej "Dementi"...
Tutaj rekomendacja była by zbyteczna , ponieważ po audycji redaktor prowadzacy otrzymałby grad zapytań i próśb dotyczących zespołu...czemu wcale bym się nie zdziwił...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 16 lipca 2009 20:14:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Kurde WUKA, zabiłeś mi klina tą Republiką :? Oczywiście, że u mnie też powinna się znaleźć (choć ja bym raczej zaprezentował "Śmierć w bikini"). No ale dobra - skoro już u Ciebie jest, to honor uratowany;-)

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 16 lipca 2009 21:09:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 13 stycznia 2008 22:19:30
Posty: 4159
Skąd: Wrocław
Długo myślałem, jaki utwór wybrać na początek audycji, w końcu zdecydowałem się na Misfits z płyty Static Age - macierzysty zespół Glenna Danziga był pierwszym, który jakoś na mnie zadziałał nie tylko muzycznie - znajomość z Misfits popchnęła mnie ku starym horrorom. Dlatego też żaden ze sztandarowych utworów zespołu, za to ważny dla mnie o tyle, że traktujący o jednym z moich ulubionych horrorów z Vincentem Price'em. Zatem Misfits i "The Return of the Fly".

Kolejny zespół dla mnie w jakiś sposób ważny to kapela z Waszyngtonu, mam na myśli DC, nie jeden ze stanów. Zastanawiałem się, jaki utwór tego zespołu będzie najlepszy - z wieloma się utożsamiam. Stwierdziłem, że nie zaszkodzi zaprezentować czegoś spoza dwóch pierwszych płyt, które są najbardziej znane. Będzie zatem utwór otwierający jeden z ostatnich krążków grupy. Płyta nazywa się End Hits, utwór nazywa się "Break", zespół nazywa się Fugazi.

Haha, możliwe, że gdyby usłyszeli to koledzy Toma Yorke'a, Radiohead nadawałoby się do słuchania.

Zostańmy dalej w post-hardcore'owej estetyce, tym razem polski zespół z Szubina. Panowie nazwali się od pewnego zdania wypowiadanego przez.. kto to był? Nicolas Cage, zdaje się. Otóż Nicolas Cage w filmie Davida Lyncha pod tytułem "Dzikość Serca" gra postać Sailora Ripleya i on tam wypowiada takie zdanie odnośnie zespołu, który gra w klubie, że ten zespół ma "coś jak Elvis". Zastanawiałem sie - pierwsza czy ostatnia płyta, ale skoro mieliśmy trochę lżejsze oblicze Fugazi, będą czady. Something Like Elvis z "Personal Vertigo" - "Red River".

Nie oddalając sie zbyt daleko muzycznie, choć będzie to niewątpliwie pewna odległość geograficzna, prosto z północy Szwecji, z miasta Umeå, zespół, który bez dwóch zdań zrewolucjonizował nowoczesny hardcore. Czy raczej, zrewolucjonizowałby. W hołdzie tej grupie zespół United Nations złożony z członków m.in. Converge i Glassjaw nagrał utwór "The Shape Of Punk That Never Came", w refrenie śpiewają zresztą "and never will". Szkoda, bo to bardzo ładna muzyka. Refused i "New Noise".

Aż trudno uwierzyć w to, że teledysk do tego utworu, będącego singlem z "The Shape Of Punk To Come" , ostatniego wydawnictwa Refused - bardzo często leciał w MTV2 w 1998. Teraz to raczej nie do pomyślenia, nieprawdaż?

Idźmy dalej. Po trasie po Stanach Zjednoczonych w październiku roku 1998 Refused rozpadli się, a wokalista zespołu Dennis Lyxzén powołał do życia The (International) Noise Conspiracy, w której tekstach kontynuował wątki sytuacjonistyczne. W niedziele Noise Conspiracy zagra w Jarocinie, będzie to ich drugi koncert w Polsce i jestem ciekaw, jak wypadnie. Noise Conspiracy z drugiej płyty, "Survival Sickness" i "Smash It Up".

Może teraz coś ostrzejszego, coś bardziej hałaśliwego. Nowojorska no wave'owa grupa, której wokalistka zawita 23 lipca do Wrocławia i da tam koncert w ramach festiwalu Era Nowe Horyzonty. Miejmy nadzieję, że wykona ten utwór. Z Teenage Jesus & The Jerks to w ogóle była ciekawa historia, bo mimo że nie grali grindcore'u, ich koncerty trwały po 10 minut, a zespół wykonywał około 15 i więcej utworów. Teenage Jesus & The Jerks , "Orphans"

Zostańmy w Nowym Jorku. Stamtąd pochodzi inny ważny dla mnie zespół (wiele innych ważnych dla mnie zespołów), ale ten jest szczególny. Byłem na ich pierwszym koncercie, jaki grali w Polsce, we wrocławskim Firleju, 24 stycznia tego roku. Mimo że osobiście wolę ich wcześniejszy materiał, obok "Meantime" nie można przejść obojętnie, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, jaki wpływ wywarła na obecną scenę metalową i lata 90. Helmet i "In The Meantime".

Idźmy za ciosem, rok później w 1993 Bad Brains, których chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, w zmienionym składzie nagrali pierwszą płytę dla majorsa, był nim Epic. Płyta zaś nazywała się "Rise". To mój ulubiony album tej grupy, mam nadzieję, że piosenka, którą za chwilę usłyszycie zostanie wykonana w piątek w Jarocinie, chociaż obiektywnie rzecz biorąc szanse są znikome. Utwór tytułowy z płyty "Rise".

Wiele dałbym, żeby zobaczyć zespół w składzie z Dexterem Pinto, który wtedy pełnił funkcję wokalisty.

I na koniec powrót na polskie podwórko. Powiem krótko, gdyby ten zespół powstał w Stanach, nigdy nie zawracałby sobie głowy jakimśtam Mastodonem. "Dzwony" Kobonga.

I tym optymistycznym "wszystkooorwa" się żegnam. Dziękuję za uwagę :).

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group