Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 21:30:25

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 501 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 34  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 11:50:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
A propos kupowanych dzisiaj pączków... Rano kupowalismy "kreple" a ze 10 kilometrów dalej ( taka Czeladż np.) gdzie zaczyna się Zagłębie, tam nie uswiadczy się już "krepla"..tam można dostac tylko i wyłącznie pączka :wink:
Albo sa kartofle, ziemniaki i pyry... :wink:
Gwara to nie tylko Śląsk...
Zapraszam do wpisów.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 12:32:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 13 stycznia 2008 22:19:30
Posty: 4159
Skąd: Wrocław
Przeraża mnie gwara poznańska, odkrywana od jakiegoś czasu. Przeraża i fascynuje zarazem. Tylko po co naduszać, skoro można przycisnąć? :?

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 12:39:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
Uldor pisze:
Tylko po co naduszać


Hehe, bardzo celne! A dla mnie zupełnie naturalne jest, że guzik w windzie trzeba po prostu nadusić. :-)

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 12:42:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
..śląska gwara czerpie głównie z języka niemieckiego , ale także z języka.....czeskiego..Pierwsze skojarzenie a propos tego "czerpania" to słowo "pozór" w znaczeniu "uważaj"..Np. "chopie dej se pozór bo w dziub dostaniesz" ...czyli " uważaj bo dostaniesz po mordzie :wink: "...
może byc po mordzie bo nikt nie powie że dostanie w twarz.. :wink:
Gwara na Śląsku różni sie w miastach województwa...to oczywiste...ale różni się minimalnie nawet w obrębie jednego miasta!
Np. Siemianowice..
"Góra" Siemianowic słowo "bieresz" od słowa brać.. w zastosowaniu.."Bieresz tyn chlyb?".
"Dół " Siemianowic słowo "bieresz" zamienia na słowo "bieres"... koncówkę "sz" zmienia na "s"..
Geneza takiego zjawiska?
Mieszkancy "góry" Siemianowic to ludność napływowa z pobliskiego Chorzowa. :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 12:46:06 

Rejestracja:
sob, 09 sierpnia 2008 20:41:01
Posty: 919
Nie wiem czy to można nazwać gwarą, ale denerwuje mnie trochę u ludzi z Podlasia mówienie np. "daj coś dla Ryśka", zamiast "daj coś Ryśkowi". Kompletna ignorancja celownika...

_________________
Hej, hej, którędy do gwiazd?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 12:52:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
arasek pisze:
A dla mnie zupełnie naturalne jest, że guzik w windzie trzeba po prostu nadusić.

..a ja bardzo lubie to określenie i nawet używam co prawda w formie raczej żartobliwej ale używam chętnie.....Mieszkałem kurna przecież w Wielkopolsce prawie cały rok 8).
Po śląsku to było by raczej naciś ..."Naciś tyn guzik"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 12:54:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Eutanazy pisze:
denerwuje mnie trochę u ludzi z Podlasia mówienie np. "daj coś dla Ryśka"

Jakbyś usłyszał w Poznaniu "Zadzwoń Ryśkowi", to byś dopiero się załamał. :|

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 12:55:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:20:04
Posty: 14518
Skąd: nieruchome Piaski
Ale w sensie przydzwoń? :wink:

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 12:55:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Niestety nie...

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 13:14:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 13 stycznia 2008 22:19:30
Posty: 4159
Skąd: Wrocław
Eutanazy pisze:
Nie wiem czy to można nazwać gwarą, ale denerwuje mnie trochę u ludzi z Podlasia mówienie np. "daj coś dla Ryśka", zamiast "daj coś Ryśkowi".

O to to! Byłem na obozie z dziewczyną z Białegostoku czy spod Białegostoku i to było nie do zniesienia :x .

Temperówka jako "ostrzytko", które i tak brzmi jak "oszczytko" - no po co to :| ?

_________________
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 13:19:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Ej, jak na razie wpisują się ci, którzy mają jakieś językowo - gwarowe fobie.

Ja tam uwielbiam wszelkie te dziwności :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 13:19:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
antiwitek pisze:
Ej, jak na razie wpisują się ci, którzy mają jakieś językowo - gwarowe fobie.

Szykowałem większy wpis o tym, że nie znoszę poznańskiej gwary, ale w takim razie dam sobie spokój. :wink:

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 13:24:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Ale dlaczego...?
Podyskutujmy!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 13:38:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 11:49:49
Posty: 24304
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Bo to było tak...
Być może dla Ciebie, Witku, oraz wielu innych z Was, gwara jest czymś naturalnym, co zna się i czego używa się od dziecka. Ja miałem to (nie)szczęście, że urodziłem się na tzw. Ziemiach Odzyskanych, gdzie gwary na dobrą sprawę nigdy nie było, a jeśli nawet była, to wymarła z Piastami. Dolnoślązacy, zwłaszcza ci urodzeni już po wojnie, mówili praktycznie najczystszą polszczyzną (i nie piszę tego w tonie chwalenia się), językiem literackim. Gwarę koajrzyło się z filmów o Kargulu i Pawlaku, dramatów Kutza tudzież podhalańskich górali z telewizji, przy czym wszystko to było jakimś odległym folklorem, jak Yeti - gdzieś podobno istnieje, widzieliśmy nawet ślady, ale nikt osobiście nie doświadczył.
No i teraz taki dziewiętnastolatek, nie dość, że wychowany w tej czystej polszczyźnie, ba! - w kulcie języka, do tego (chwalę się) laureat olimpiady polonistycznej, przybywa do takiego Poznania.
Na dzień dobry odbijanie biletów w tramwaju (na nic pokazywanie paluchem, że "Sami sobie na bilecie drukujecie: "Bilet KASOWAĆ" po wejściu do pojazdu"!") było po prostu śmieszne. Ale potem się nawarstwiło - to duszenie przycisków, te ostre psy, że nie wspomnę o nieszczęsnym "tej". Póki to jeszcze były jakieś pojedyczne słowa, to aż tak mnie to nie drażniło, ale jak doszło bycie na bakier z gramatyką (wspominane dzwonienie albo pytanie komuś, zapraszanie do biura, które jest do góry), to już przestało być wesołą ciekawostką.
Do tego doszły odmienności samogłoskowe (Kolejorz, szłym do ciebie)... Oczywiście wiem, że to wyłącznie mój problem i nic się na niego nie zaradzi, ale trudno. Jest jak jest.
No i te niektóre słówka:
- szczun - przecież to, kurczę, brzmi jak kałuża moczu
- papcie - papcie to dla mnie takie już mocno znoszone obuwie do chodzenia po domu; Chcesz kupić fajne papcie? - pyta mnie poznański kolega, a ja patrzę na niego, jak na idiotę.
- bimba - to z kolei jakby dziecko mówiło
I te skróty w numerach - np. autobusów. NIKT ci nie powie, że jedzie pięćdziesiąt siedem. Nie, zawsze będzie to pięć siedem. Na moje pytania, dlaczego jedzie jednak dwunastka, a nie jeden dwa, względnie raz dwa, nikt nie odpowiedział. :wink:
A szczytem wszystkiego jest, zdaniem większości Poznaniaków obecna w alfabecie, litera "ge". :|

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Ostatnio zmieniony czw, 11 lutego 2010 13:39:24 przez Peregrin Took, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 11 lutego 2010 13:39:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
..a ja tak właśnie sie zastanawiam i sobie myślę że gwara w zasadzie jest mi bliższa niz polszczyzna. tzn. nie żebym miał w "niepoważaniu" tylko w środowisku w którym zyję/pracuję gwarą operuję sie prawie non stop..Dla mnie jest to taka jakby to powiedzieć ...wielka swoboda..słowem lubię mówić po "ślonsku"!


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 501 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 34  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group