Ultima Thule

jest jakieś życie w moim mieście:

W piątek, 16 kwietnia o godz. 18:00 odbędzie się
1) Pokaz filmu "Katyń" Andrzeja Wajdy w kinie Apollo (przy ul. Ratajczaka 18) WSTĘP WOLNY!
Przed wyświetleniem filmu krótką prelekcję wygłosi pracownik Instytutu Pamięci Narodowej
2) Po projekcji filmu (ok. godz. 20:30) zapraszamy na przemarsz ulicami Ratajczaka, Św. Marcin i Al. Niepodległości
do Pomnika Ofiar Katynia i Sybiru (na tyłach CK Zamek), modlitwę i zapalenie zniczy pod pomnikiem

Zachęcamy Was również do przyłączenia się do grupy informującej o przemarszu na facebook'u:
http://tinyurl.com/y344v4w

POINFORMUJCIE, PROSZĘ, ZNAJOMYCH, TAK ABY BYŁO NAS JAK NAJWIĘCEJ!

Pozwoliłem sobie skrócić adres do odpowiedniego zakątka Facebooka, by można było od razu wejść na stronę. Miki

_________________
" (...)Czy pan myśli,że nasze żydowskie pisma są tylko dla jakiegoś widzimisię pisane spółgłoskami?Każdy wyszukuje sobie skryte samogłoski, które zawierają dla niego jedynego określoną myśl, żywe słowo nie powinno zamieniać się w martwy dogmat."

w moim wygląda na to, że też,

dzisiaj spotkanie mieszkańców w zamku a po nim "Marsz Ciszy" ulicami miasta.

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

Ja mam podobnie. Niby gdzieś tam w głębi duszy kołacze się myśl, że skoro tak się stało, to widocznie po coś musiało, ale ja i tak dalej nie wiem po co. Nie potrafię dostrzec w tym wszystkim znaku - ani dla siebie, ani dla Polski...
Stało się po prostu coś złego... i totalnie niewiarygodnego...

Dokładnie. Moja koleżanka miała. Nie byłam zaproszona na wesele, więc nawet nie pytałam, co z nim zrobili. Nie śmiałam.
Chociaż podobało mi się to, co ksiądz powiedział w kazaniu - że miłość jest silniejsza niż śmierć.

Dzisiaj dowiedziałem się, że tym samolotem mógł lecieć mój wujek. Jednak on na takie wydarzenia zawsze wybiera się z żoną, która nie ma takich uprawnień, więc zrezygnowali z lotu i pojechali inaczej, chyba pociągiem.

_________________
http://virtmedia.pl/

Jeśli kogoś to zainteresuje, kilka informacji o uroczystościach pogrzebowych ofiar katastrofy smoleńskiej (gdzie i kiedy). Sporo tych smutnych uroczystości w Krakowie i Warszawie...

Lech Kaczyński, Maria Kaczyńska - para prezydencka spocznie w niedzielę w krypcie na Wawelu. Uroczystości pogrzebowe rozpocznie msza o godz. 14.00 przed Bazyliką Mariacką. Potem kondukt przejdzie na Wzgórze Wawelskie.

Ryszard Kaczorowski - uroczystości pogrzebowe ostatniego prezydenta RP na uchodźstwie będą trwały w Warszawie od czwartku 15 kwietnia. W poniedziałek 19 kwietnia o godz. 16 w Archikatedrze św. Jana.

płk Czesław Cywiński - Prezes Światowego Związku Żołnierzy AK zostanie pochowany w Panteonie Żołnierzy Polski Walczącej na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

ppłk Zbigniew Dębski - przedstawiciel kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari, odbędzie się 22 kwietnia w Warszawie (msza św. o godz. 12.00 w Katedrze Polowej Wojska Polskiego, a pochówek na Cmentarzu Powązkowskim w kwaterze Virtuti Militari).

Grzegorz Dolniak - poseł, zostanie pochowany 22 kwietnia w Będzinie. Msza św. rozpocznie się o godz. 15 w kościele Św. Trójcy w Będzinie. Pogrzeb - na cmentarzu parafialnym przy kaplicy św. Tomasza Becketta.

Mariusz Kazana - pogrzeb Dyrektora Protokołu Dyplomatycznego MSZ odbędzie się 20 kwietnia o godz. 9.00 w Katedrze Polowej Wojska Polskiego. Trumna zostanie odprowadzona na Cmentarz Komunalny Powązki (d. Wojskowy).

Janusz Kochanowski - uroczystości pogrzebowe Rzecznika Praw Obywatelskich odbędą się 20 kwietnia o godz. 12.00 w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze w Częstochowie. Złożenie do grobu rodzinnego na cmentarzu Kule zaplanowano na godz. 14.00.

Stanisław Komorowski - Ceremonia pogrzebowa Podsekretarza Stanu ds. Polityki Obronnej w MON rozpocznie się 16 kwietnia o godz. 13.30 mszą żałobną w warszawskiej Katedrze Polowej Wojska Polskiego. Rozpoczęcie uroczystości na Starych Powązkach ok. godz. 15.00.

Janusz Kurtyka - zostanie pochowany w krypcie krakowskiego Kościoła św.św. Piotra i Pawła.

Andrzej Kremer - uroczystości pogrzebowe wiceministra spraw zagranicznych odbędą się w Krakowie 21 kwietnia. O godz. 9.30 odprawiona zostanie msza święta w Kościele Parafialnym Matki Boskiej Ostrobramskiej. O godz. 11.00 odbędzie się pożegnanie w kaplicy na Cmentarzu Rakowickim, po czym nastąpi złożenie do grobu w Alei Zasłużonych na Cmentarzu.

gen Bronisław Kwiatkowski dowódcy operacyjnego Wojska Polskiego, 24 kwietnia o godz. 14.00 zostanie odprawiona msza święta w bazylice Mariackiej, później odprowadzenie na cmentarz na Salwatorze.

Piotr Nurowski - uroczystości pogrzebowe odbędą się w poniedziałek 19 kwietnia w Warszawie. Ciało szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego spocznie w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Powązkowskim.

Adam Pilch - pogrzeb naczelnego kapelana ewangelickiego odbędzie się 24 kwietnia o godz. 9.30 w Kościele Ewangelicko-Augsburskim Wniebowstąpienia Pańskiego w Warszawie, po czym nastąpi odprowadzenie na cmentarz ewangelicko-augsburski przy ul. Młynarskiej.

Maciej Płażyński - pogrzeb prezesa Stowarzyszenia "Wspólnota Polska" odbędzie się w południe 21 kwietnia w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Były marszałek Sejmu zostanie pochowany w Bazylice.

bp Tadeusz Płoski - pogrzeb biskupa polowego odbędzie się w poniedziałek 19 kwietnia w Katedrze Polowej WP. Msza św. pogrzebowa rozpocznie się o godz. 12.00. Biskup spocznie w krypcie kaplicy lotników w Katedrze Polowej.

gen Włodzimierz Potasiński - dowódca wojsk specjalnych, Msza św. 25 kwietnia Msza św. zostanie odprawiona o godz. 14.00 w kościele garnizonowym przy ul. Dietla, natomiast ceremonia pogrzebowa będzie w Alei Zasłużonych na cmentarzu Rakowickim.

Krzysztof Putra - wicemarszałek Sejmu, zostanie pochowany 20 kwietnia w Białymstoku.

Andrzej Sariusz-Skąpski - prezes Federacji Rodzin Katyńskich zostanie pochowany 21 kwietnia, o godz. 13, na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Sławomir Skrzypek - prezes NBP zostanie pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w poniedziałek o godz. 14.00 w Kościele Świętego Krzyża w Warszawie. Po nich nastąpi wyprowadzenie trumny na cmentarz.

Władysław Stasiak - szef Kancelarii Prezydenta RP zostanie pochowany na Powązkach Wojskowych w Warszawie we wtorek. O godz. 10.00 w kościele św. Anny odbędzie się nabożeństwo żałobne, po czym nastąpi przeprowadzenie trumny na cmentarz.

Anna Walentynowicz - pogrzeb legendy Solidarności odbędzie się 21 kwietnia. Przed pochówkiem, w kościele parafialnym zmarłej (Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gdańsku-Wrzeszczu) zostanie odprawiona msza święta.

Zbigniew Wassermann - zostanie pochowany 20 kwietnia w Krakowie. Msza żałobna rozpocznie się o godz. 12 w Bazylice Mariackiej na Rynku Głównym. Pogrzeb - o godz. 15.00 na cmentarzu parafialnym na krakowskich Bielanach.

Wiesław Woda - pogrzeb ludowca odbędzie się na cmentarzu parafialnym na krakowskim Białym Prądniku.

_________________
II.OP.OP

Wczoraj wieczorem i dziś w dzień byłem na Krakowskim. Wciąż ogromne tłumy. Zupełnie inaczej to w telewizji, gdzie wszystkie relacje ozdobione refleksjami, nastrojową muzyką i czarnobiałymi barwami, a na żywo to jednak mnóstwo takiej codzienności, a to ktoś pali papierosa, a to się śmieje, a to sprzedaje precle, a to coś się stłukło... ale jednak NIESAMOWITE jest wrażenie tam na miejscu. Że też wciąż tyle tych ludzi!

Czytałem jakieś wycinki ze światowej prasy, dużo się podkreśla niezwykłość tej atmosfery, że coś takiego jest niespotykane.

To jeszcze jutro, potem centrum wydarzeń przeniesie się do Krakowa, a potem już normalne życie powinno się zacząć. Ciekawe, jak to będzie... czy coś się zmieni... w którą stronę... Ale tak jak po papieżu - ja jestem absolutnie przekonany, że takie zjednoczenie ludzi, choćby trwało krótko, nigdy nie może pozostać bez śladu.



PS. Pippin, Zakrzeńskiego kojarzyłem z nazwiska i twarzy. Jeżeli chodzi o konkretne role to nie bardzo, oprócz może Wolfa. Ale sporo oglądałem za dzieciaka teatru TV, myślę że tam mógł się dużo przewijać.

PPS.

ech tak, w zeszłą sobotę poszedłem do swojego kościoła na 18 z głową pełną tej tragedii, wyszedłem nieco wcześniej, żeby być z zapasem, a tam przed kościołem auto z napisem "para młoda", w środku pełno ludzi w typowo weselnych galotach, marsz Mendelsona... przedziwnie się tam czułem.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Znalazłem taką ciekawostkę... (na Wikipedii, no ale niech będzie...) może było, ale przytoczę: przy porodzie braci Kaczyńskich, jako położna, asystowała matka poety Tadeusza Gajcego...

Świat jest mały...

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Wczoraj byłem na Placu Piłsudskiego. Bardzo się cieszę, że mogłem tam być. I dziękuję wszystkim, którzy też tam byli.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Wczoraj byłem w na placu Piłsudskiego wraz z dużą grupą rekonstruktorów napoleońskich i drugowojennych. Bardzo się cieszę, że mogłem tam być i chociaż w ten sposób podziękować Panu Prezydentowi i jego ludziom za, między innymi, wspieranie ruchu rekonstrukcyjnego w Polsce.

Muszę powiedzieć, że dziś gdy oglądałem uroczystości w Bazylice Mariackiej, to w pewnym momencie miałem takie uczucie, jakby w tym wszystkim przebijała się wielkość Dawnych Dni...

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

też wczoraj byłem w Warszawie, coś niesamowitego, myślę, że o takiej Polsce marzył Pan Prezydent, przez cały tydzień chodziłem zbity jak pies jakbym stracił kogoś bardzo bliskiego, ale po uroczystościach po raz pierwszy od feralnego poranka 10go poczułem pewną ulgę i nadzieję, ten biało-czerwony tłum Polaków naprawdę mnie pobudował, niedawno Natalia pisała gdzieś tu że zazdrości teo warszawiakom, bo u nas w Poznaniu tego nie było, nie wiedziałem o co jej chodzi, teraz już wiem

Trochę fotek z wczorajszego dnia:

_________________
Sometimes good guys don't wear white

ja dziś się czuję mocno przybity, choć wczoraj wszystko piękne, a dziś - choć inne, przez charakter bardziej oficjalny i dyplomatyczny - też robiące wrażenie. Jednak coraz więcej do mnie dociera strzępów informacji o tym, że ludzie w swej masie obojętni; głosów, że "cyrk żałoby narodowej", że "demony patriotyzmu"... Mnóstwo strażaków do gaszenia tego ognia

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Czasem mam wrażenie, Budyń, że padasz ofiarą tego, że zbyt dużo wiesz, zbyt głęboko w pewne sprawy wnikasz. Niby wiedza daje Ci prawdę... ale czasem to może być "smocza prawda" - czyli taka, która technicznie rzecz biorąc jest prawdą, ale w rzeczywistości wykrzywia Ci obraz i nie pozwala dostrzec tego, co najważniejsze, bo zalewa obraz goryczą.

Technicznie rzecz biorąc można dowodzić, że po żałobie po papieżu pięć lat temu nic nie zostało; słyszę czasem takie głosy. I uważam je właśnie za taką pseudoprawdę, która pozwoliła goryczy przykryć nadzieję.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Uczestniczyłem wczoraj w uroczystościach na krakowskim Rynku – razem z moim Aniołkiem widzieliśmy te rzesze ludzi, którzy stali tam Bóg wie ile wcześniej (sami przyjechaliśmy już przed 9 rano), żeby czuwać i czekać. Czuło się atmosferę wyczekiwania, modlitwy, ale najważniejsze - wspólnoty. Byliśmy tuz pod telebimami – obok związkowcy z Solidarności ze Śląska, siostry zakonne (swoją drogą – pełne wytrzymałości – czarne habity i grzejące słońce), ale i jakby to można stwierdzić – byli i „Słuchacze”. Młodzieży sporo.

W momencie przeniesienia trumien do Bazyliki , gdy tłum zacząć śpiewać „Boże coś Polskę”, poczułem to, co nazwać można jednością narodową, poczuć, że się jest Polakiem. Oj, ciary przeszły po polecach…
Potem odczucia zebranych po przemówieniach Marszałka, Śniadka, Prymasa – czuć było stopniowanie siły braw – mało , dużo, średnio…
Ale modlitewna zaduma łączyła pomimo różnic, tych mało wtedy istotnych

Muszę wspomnieć jeszcze, że nie spodobało się nam wykrzykiwanie; „TVN precz”, „TVP”, „Telewizja Trwam”, czy inne niestosowne krzyki ludzi obok, które podłapał prawie cały tłum, czy obelgi w stosunku do ekipy technicznej, która znajdowała się tuż obok nas…No i transparent „Jaki prezydent, taki zamach” – dno…

Ale odczucia niebywale pozytywne – czuję, że oddaliśmy Im hołd…tak, jak potrafiliśmy

_________________
...mój Aniele...