Ultima Thule

A jednak, furtka sfotografować mi się pozwoliła:



Na mapie jej jednak nie wskażę, jak się będziesz bardzo upierał, to może zdradzę sekret położenia na priva.

Fakt, głupio spytałem. Masz rację!



Spróbuję sam poszukać i przeskoczę przez nią!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Skacz!
I powiedz, co tam jest po drugiej stronie. (tylko uważaj na te pręty!)

Nie powinno się publicznie ujawniać istnienia takich miejsc.
Zaraz potem, jak tu o nim napisałam, ci z budowy obok zrobili sobie dziurę w wewnętrznym płocie i rozpanoszyli się w owym tajemniczym Nigdzie, odzierając go z wszelkiej tajemniczości i zawalając swoją prozaiczną robotą.

Jeszcze w kwestii owych wrót do Narni - orki z Mordoru dopełniają zniszczenia. Dziś zaczynają ścinać te piękne, stateczne topole! Gdzie jest Fangorn i jego banda??! Niechże coś zrobią!!!


A z innej bajki, z cyklu, co, albo raczej kogo dziś widziałam: otóż siedzę sobie w robocie, wyglądam przez okno, a tam... Budyń spaceruje sobie z Yummi wzdłuż Domaniewskiej. A swoją drogą - jak się właściwie pisze to imię? Taka pisownia sama natychmiast pojawiła mi się w głowie, jak tylko je usłyszałam po raz pierwszy i uznałam ją za fakt oczywisty, a teraz przyszło mi do głowy, że może niekoniecznie mam rację...

Człowieka, który przyszedł wymienić licznik od wodomierza, i który wyglądała jak Robert Brylewski! I nawet głos miał podobny!

Autentycznie, czułem się bardzo niezwykle, choć niczym mu nie napomknąłem, iż jest tak podobny.

Natomiast później przyznał się, że jest ze Śląska i 28 lat pracował w kopalni pod ziemią. Więc podobieństwo mogło być nieprzypadkowe.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Dzisiaj z synami miałem okazję zobaczyć, co oznacza, że zepsuty produkt literalnie wychodzi z opakowania. Już dwa dni temu zauważyłem, że pewien jogurt o przekroczonej (zresztą nieznacznie) dacie ważności podejrzanie się wybrzuszył (opakowanie: plastikowa buteleczka). Dziś rano otworzyłem, bo Marcin miał ochotę na jogurt truskawkowy, powiedziałem mu jednak, że prawie na pewno jest zepsuty. Kontrola węchowa potwierdziła, więc Marcin dostał kanapkę. Buteleczkę tymczasem odstawiłem, zakrętkę nałożyłem, ale delikatnie. Po jakiejś minucie usłyszałem dziwne pssst, otworzyłem butelkę i oto mogliśmy obserwować, jak powoli, ale metodycznie, sfermentowany jogurt opuszcza miejsce swego uwięzienia. Chłopcy byli zafascynowania

My (my, starzy ) jesteśmy przyzwyczajeni, że się mówi, że np. jakaś konserwa może sama wyjść z plecaka itp. Ale dziś nieczęsto się to już zdarza, te wszystkie produkty żywnościowe hibernują teraz na sto sposobów, mleko nie kiśnie, to i jogurty nie wychodzą. Ale ten wyszedł!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Byłem we właściwym miejscu we własciwym czasie.... Nieświadomie rzecz jasna. Wybrałem się dziś rano na długie wybieganie i akurat jeden odcinek przebiegłem wzdłuż szosy Piaseczno-Góra Kalwaria. Mogłem w kilku miejscach skręcić w bok, ale postanowiłem przedłużyć dalej na wschód. No i o 9:49 przeleciał nade mną (tj. lekko po prawej w stosunku do osi szosy) An-225 Mrija. Co za KOLOS Wygląda trochę jak jakiś statek ze Star Wars...

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Ale czad!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Tylera nie widziałem.

_________________
Youtube

Leciał też nad naszą dzielnią, ale przegapiliśmy
Ale podobno o 19.30 odlot

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?

Widziałem tylko wirtualnie, ale....

https://www.worldstarhiphop.com/videos/video.php?v=wshh6u1qX7bk1k4gsz5t

z dźwiękiem!!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

O w mordę Ale się wkurwił w pewnym momencie ten większy!!!



he he. Może ten drugi miał śmichy!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Poznań DZICZeje: pod blokiem - trzy dorosłe dziki i 12 młodych + grupka gapiów i policja (jako eskorta chyba).
Najśmieszniejsze, że moja mama dziś też widziała dziki pod domem (w Olsztynie).
Może one przez pogodę tak sobie wędrują...?

_________________
CO ROBISZ NA NASZEJ ULICY
Co robisz na naszej ulicy, pomiędzy samochodami,
koniu?
Co słychać u twoich kuzynów, centaura i jednorożca?

Charles Reznikoff

Ja też ostatnio regularnie widuję dziki, no ale ja mieszkam w lesie.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.