Ultima Thule

Albo dżdżowniczka...

give it to ussss...

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Ślinka Ci cieknie?
Aras, wiem nie od dziś, że masz dziwne upodobania kulinarne, ale teraz przeszedłeś samego siebie!


No tak, Ty się kiedyś chwaliłeś, że jadasz wszystko.
Ale muchołówce dżdżowniczka to by się do żadnej mordki nie zmieściła.

Nad zdjęciem pomyślę!

Ona chyba w tym, co lata gustuje...

A tak w ogóle, jak coś połknie, to potem przez jaki czas pułapka jest zamknięta?

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

A róznie. Prawdę mówiąc nie umiem za nią nadążyć. Zazwyczaj, jak trafi się jej taka tłłusssta, sssoczysssta mucha, co do której można by się spodziewać, że będzie ją długo trawić, to otwiera się już po jednym dniu. A z kolei mniejsze muchy potrafi trzymać nawet kilka dni. Nie rozumiem jej.

Może te muchy są za duże dla niej, po prostu?

PS: Może warto by wydzielić wątek? Choć raczej nie do "Zwierzęta w domu"...

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Zwierzę, nie zwierzę...
No, o roślinkach też jakiś jest. Można przenieść.

..wpis swój skasowałem ponieważ był drastyczny.

_________________
..Ty się tym zajmij..

Doła mam.
Ostatnio tak mi nie idzie w robocie, że tylko czekam, aż mnie wywalą.
Nic nie umiem, nic mi nie wychodzi, z niczym sobie nie radzę, wszystko muszą kończyć za mnie inni, nie wyrabiam się..
A jak mnie wywalą, to nowej roboty nie znajdę, bo do niczego się nie nadaję.

Fen, no co Ty gadasz! Chyba że musisz pogadać, to chętnie dołączę, bo ja się dowiedziałam, że mnie nie lubią, bo za dużo błędów znajduję (a za to mi przecież płacą). Nie wywalą, to tylko listopad.

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.

Ej no co wy, dziewczyny. Ja dziś nakłamałem kierownikowi zakładu (temu co stwierdził, że jestem pośmiewiskiem instytutu), że mnie nie będzie na zebraniu, bo mam lekarza....

Nie wywalą....

_________________
Youtube

Listopad to niebezpieczna dla Polaków pora...
W naszej pracy też trudno i pojawiły się podziały jakieś, których wcześniej nie było, ciężko i bez wyjścia trochę.

Na pociechę jest Melodramat!
Na serio

Fuksem dostałam tą moją robotę i nie dorastam do niej.
Ale jakby ktoś szukał pracy okołoprogramistycznej, to u nas chętnie zatrudnią. Tyle że takich, co coś umią, a nie takich, co nie umią, jak ja.


Przyznam, że jakoś nie do końca mi wchodzi. Posłuchałam dwóch pierwszych odcinków, niby dobra muza, ale jakoś się rozmija z moimi potrzebami, za gęsta dla mnie, czy coś... sama nie wiem. Za to ostatni odcinek przyniósł mały szok, ale to już nie na ten wątek.

No tak, rozumiem... Mi podpasowało jak dawno już nic. I pozwala przeżywać kolejne godziny nocnej pracy.
Fen, trzymam kciuki za wzrost poczucia i wartości potrzebnych Tobie!

..mi też praca przestała przynosić radość.Kolejny raz przekonałem się, że wielu ludzi patrzy tylko na swòj komfort. Jest to mam nadzieję kryzys chwilowy. Fen nie poddawaj się! Gravi ... pośmiewisko instytutu? ..Podaruj chłopu kostkę

_________________
..Ty się tym zajmij..

_________________
Youtube