Ultima Thule

Pomysł jest taki: może masz czasami marzenia dotyczące swojego ciała, choć nie muszą to być marzenia, może obawy, oczekiwania, małe przebłyski.
Może czasami myślisz: "włosy". Albo: "nos".
Albo spotykasz jakiś obraz, zdjęcie, postać i przechodzi cię dreszcz: to ja! To są moje drżenia duszy wyrażone w ciele.
Chciałbym tak wyglądać choć przez tydzień, jeden wieczór, jedną noc... móc choć raz pójść taki na jeden koncert, do szkoły, na obiad do teściowej, albo po prostu na ulice...

co?....


Zacznę od siebie.
Szukając zdjęcia w wątku sportowym natknąłem się na amerykańskiego fótbolistę Eddiego Edwardsa, który nie daje mi od tamtej chwili spokoju...
Bardzo chciałbym np. na tydzień, tak wyglądać:

_________________
un tralala loco

...jak murzyn ?

mi na pierwszy rzut przychodzą długie włosy ...

_________________
ooooorekoreeeoooo

ja bym chciał mieć solidną brodę.

_________________
Youtube

Ja również, rośnie to tak powoli, że szkoda zachodu. Najlepiej bokobrody jak ma Elrond (ale dziewczynie się nie podobają)

Ja mam za rzadki zarost.

_________________
Youtube

wydziarałbym se łapy, ale pierw bym musiał przypakować ; )

to prawdziwy ja:

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

O.O

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.

Czy się mylę, czy jedyne czego Ci brakuje do pełnej krasy to złotych fingli?


PS: Tymczasem ja się widzę takim:

_________________
Sometimes good guys don't wear white

co jeden to gorszy

Zwierz się człowieku ludziom, otwórz się przed nimi, zdradź swe najskrytsze marzenia i od razu zostaniesz tak zmiażdżony

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Niemniej udało się Laskę sprowokować to wpisu - też jest to jakiś sukces .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

nie wytrzymałam

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

_________________
Sometimes good guys don't wear white