Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 08:01:27

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3166 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 212  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 05 czerwca 2005 22:05:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
zdecydowanie NIE!

:D

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 05 czerwca 2005 22:26:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:14:22
Posty: 9021
Skąd: Nab. Islandzkie
Dzis na czacie troche tak było ;]


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 06 czerwca 2005 00:03:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 23 stycznia 2005 00:41:24
Posty: 592
ja mam cholera ostatnio jakieś katastroficzne sny i do tego związane z tym inne sprawy...przeważnie śni mi się to co robię ostatnimi czasy, lub osoby, z którymi ostatnimi czasy przebywam- i tak jest zawsze z małymi wyjątkami.Ostatnio 2 noce pod rząd miałem 2 sny katastroficzne tzn. spadające meteoryty, panika, siarka z nieba, ogólnie armagedon - naprawdę straszne sny - a wogóle o czymś takim nie myślałem, nie ogladałem żadnych filmów itp.Po drugim z tych snów, twgo samego dnia, siędzę przed pudłem i "lecę" po kanałach , nagle patrzę - na Discovery program pod tytułem "Skała dnia sądnego" ( o asteroidach które mogą zniszczyć ziemię) - mamo :( co się ze mną dzieje.... :? -dziwne to jakieś...

_________________
"My face in the mirror tells me it's not surprise that I'm
pushing the stone up the hill of failure"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 06 czerwca 2005 08:11:12 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 21 grudnia 2004 23:34:02
Posty: 1480
Skąd: Brwinów
Mi się jakiś czas temu śniło, że jestem opętany :) We śnie siedziałem ze znajomymi w pokoju i czułem się jakoś dziwnie. Nagle podszedł do mnie jakiś człowiek, powiedział coś po Łacinie (chyba) i wtedy jakaś siła uniosła mnie pod sufit, zacząłem się trząść, a on mnie egzorcyzmował :) Ciekawy sen, nie powiem :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 06 czerwca 2005 10:28:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
Mi się już kilka razy śniło, że jestem niemieckim żołnierzem i nad jeziorem na plaży jakieś ruskie sołdaty mnie rozwalają. Wstrząsający sen - wszędzie fioletowe światło, strach i ulga, że to nareszcie koniec. I spokój. Ten sen mi się powtarza w różnych wariantach co jakiś czas. Ostatnio chyba z pół roku temu. Zawsze przez jakiś czas nie boję się śmierci....

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 06 czerwca 2005 11:15:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 20:54:20
Posty: 6846
Czytam te Wasze sny i coraz bardziej mnie one przerażają...:shock:

Sny katastroficzne miewam, dzięki Bogu, rzadko. Akcja ostatniego zapamiętanego działa się w centrum Warszawy. Szłam sobie zupełnie spokojnie Alejami Jerozolimskimi - po stronie pałacu i dworca centralnego - a cała druga strona ulicy była bombardowana, czy coś. W każdym razie WSZYSTKIE budynki waliły się, płonęły i w ogóle totalny kataklizm i apokalipsa. A ja patrzyłam na to całkiem spokojnie...

A z dziwnych snów...pamiętam jeden z czasów licealnych jeszcze. W celach rozrywkowo-relaksacyjnych czytałam wtedy dużo kryminałów Agathy Christie. I przyśniło mi się czytanie kryminału właśnie (w formie dramatu było on, a wydanie miał przepiękne - dziwnie przypominające moje baśnie Andersena ;-) - ale mniejsza z tym). ...We śnie czytałam już koniec historii - rozwiązanie zagadki...I wtedy jedna z postaci powiedziała, że to JA zabiłam :shock: :shock: :shock: W sensie - czytelnik... Jak Józef(ina) K. się poczułam ...Ale pomysł całkiem ciekawy, uważam ;-)

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 07 czerwca 2005 02:44:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 23 stycznia 2005 00:41:24
Posty: 592
Gravi pisze:
Mi się już kilka razy śniło, że jestem niemieckim żołnierzem


heh, a mi się śniło, że jestem polskim i uciekam przed Niemcami.To był jeden z najlepszych moich snów choć jestem pacyfistą a patrioty też we mnie coraz mniej w wyniku działań "rządu polskiego" ("tych baranów w sejmie" przyp.zooropa )

_________________
"My face in the mirror tells me it's not surprise that I'm
pushing the stone up the hill of failure"


Ostatnio zmieniony wt, 07 czerwca 2005 03:09:39 przez zooropa, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 07 czerwca 2005 02:45:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 23 stycznia 2005 00:41:24
Posty: 592
muszę coś napisać bo dwa razy mi wysało ten sam post....co by tu....hmmm... może wyciągnę mój zeszyt ze snami, w którym notowałem sny ,ale z lenistwa przestałem...no więc, może jeden z tych strasznych: "więc śniło mi się, że się obudziłem i przed łóżkiem widziałem czarną postać o niewyraźnym kształcie ale podobnym do ludzkiego, to coś zaczęło się do mnie zbliżać a ja leżałem jak sparaliżowany,byłem totalnie przestraszony,chciałem krzyczeć,ale nie mogłem,chciałem nawet zamknąć oczy ale powieki ani drgnęły.....Nagle wszystko się skończyło,obudziłem się znów i już byłem pewny, że po wszystkim,leżałem szczęśliwy,że wszystko się skończyło, popatrzyłem w to miejsce gdzie stała ta postać i ona znów tam była!,byłem przerażony, znów zaczęła zbliżać się do mnie, myślałem, że zwariuję, znów chciałem krzyczeć ale nie potrafiłem, czułem się całkowicie bezsilny,serce biło mi jak szalone, nagle...wszystko się skończyło i obudziłem się,byłem zły, że śnią mi się takie rzeczy, popatrzyłem z uśmiechem w drugą stronę i zobaczyłem znów tą samą czarną postać i znowu się zaczęło, postać zaczęła się zbliżać a ja nie mogłem nawet ruszyć palcem, już była ze mną "twarzą w twarz", to było straszne i na prawdę okropne i ....obudziłem się, szczęśliwy, popatrzyłem w prawo a tam ....nic nie było...tak, w końcu obudziłem się na prawdę" ................................a może wogóle nie spałem.......a może wogóle się nie obudziłem....... :wink:

_________________
"My face in the mirror tells me it's not surprise that I'm
pushing the stone up the hill of failure"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 07 czerwca 2005 08:33:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 08 lutego 2005 22:30:02
Posty: 205
Dziś sen o... wuju, który chce się powiesić. :roll: Właśnie do niego dzwoniłam, ale nie odbiera. Ale chyba tak to nie jest, że to co się przyśni sprawdza się. Raczej bardzo bardzo... rzadko.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 07 czerwca 2005 09:39:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 21 grudnia 2004 23:34:02
Posty: 1480
Skąd: Brwinów
Mi się wczoraj śniła Arka Noego :D To chyba pod wpływem forumowych dyskusji o tym nieszczęsnym "jee jee jee" :lol: Jeden z chłopców śpiewających w zespole podszedł do mnie po koncercie i powiedział w zaufaniu: "Ja to nie dostaję za to zbyt dużo pieniędzy". :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 07 czerwca 2005 11:36:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 23 stycznia 2005 00:41:24
Posty: 592
Co do sprawdzalności snów: jakieś dwa tygodnie temu mi się śniło, że jakiś dorosły kolo nakłania dziewczynkę żeby z nim poszła....na następny dzień oglądałem jakiś raport kryminalny czy coś takiego, czy tam jakąś kronikę i opowiadali, że w mojej miejscowości-Cieszynie jakoś psychol zgwałcił dziewczynkę...Cieszyn jest w kronikach baaaardzo żadko....ku mojemu zdziwieniu jakiś czas potem śnił mi się całkiem potrzaskany, zniszczony samochód....wstałem, połaziłem po domu,patrzę: gazeta,czytam:a tu zdjęcie rozwalonego samochodu ( mężczyzna jakiś jechał z biby i zjechał z drogi po czym przekoziołkował parę razy i zginął)...trochę się zaniepokoiłem, ale nie wierzę zbytnio w sprawdzalność snów i nie przypisuję sobie jakichś nadludzkich możliwości więc wierzę, że to przypadek...dodam jeszcze, że po tym śnie z samochodem miałem 2 sny, o których pisałem wcześniej, czyli spadające meteoryty i koniec świata....no i się na szczęście nie sprawdziły .....póki co....

_________________
"My face in the mirror tells me it's not surprise that I'm
pushing the stone up the hill of failure"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 07 czerwca 2005 11:53:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 21 stycznia 2005 20:57:59
Posty: 1742
Skąd: Stettin Hockendorf
ja chodziłem w skarpetkach po górach jakiś wysokich po śniegu...
i świeciło mocno bardzo mocno przerażająco jasne słońce..oczy mnie piekły i nagle wypadły i upadły na ziemie-na śnieg..:)
nastepnie wyczułem ze sie zgubiłem..i że nie mam oczu..i nagle spotkałem jakąś starszą kobite-która powiedziala ze ma do sprzedania pare oczu : :lol: no i kupiłem, włożyłem sobie i sen sie toczył dalej..chwile potem obudziłem sie w Rybniku na zajezdni tramwajowej :roll: hehe...i rozmawiałem z jakimś głuchoniemym jakby tu znaleść droge powrotną do domu :wink:

hehe...masakryczne mam sny ostatnimi czasy :lol: może dlatego że sypiam ostatnio w śpiworku :faja:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 07 czerwca 2005 16:16:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 21 grudnia 2004 23:34:02
Posty: 1480
Skąd: Brwinów
Mojej siostrze ciotecznej już trzykrotnie się w życiu zdarzyło, że śniła jej się osoba z bliskiej rodziny, która przychodziła się pożegnać, a rano okazywało się, że ta osoba zmarła wieczorem lub w nocy.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 07 czerwca 2005 16:44:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 23 stycznia 2005 00:41:24
Posty: 592
co do odchodzenia ludzi to może offtopowe, ale jak mój dziadek zmarł to w tą noc pod oknami moich rodziców jakiś ptak nie dawał im spać a kiedy umarła babcia mojego szwagra to on przyjechał do naszego mieszkania a mój pies został w jednym pokoju sam i szczekał jak najęty.Nigdy w życiu tak nie szczekał tym bardziej, że pokój był pusty i nie szczekał, dlatego że chciał wyjść bo drzwi były otwarte...po prostu szczekał w pustym pokoju na coś czego tam nie byo....tzn.chyba nie było widać....

_________________
"My face in the mirror tells me it's not surprise that I'm
pushing the stone up the hill of failure"


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 07 czerwca 2005 16:47:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:38:13
Posty: 2109
Kamik pisze:
Od tego momentu wierzę w istnienie snów "proroczych" (jeszcze przynajmniej jeden mi się później przytrafił)


No cos w tym jest...Mi sie raz śniło ze przyjechał do nas jeden znajomy ojca z Warszawy, a on zazwyczaj do nas nie przyjeżdżał tylko jak trzeba bylo do ojca do pracy...Na drugi dzień raptem o dziwno sie zjawił!...Inny przykład, śniło mi sie ze przyjechała do mnie moja babcia i faktycznie następnego dnia niezapowiedzianie stała w progach! :)


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3166 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 212  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group