A mi się dziś, chyba, pod wpływem araskowego snu, śniło, że Aras przyjechał do Warszawy i byłam z nim umówiona, ale nie mialam szans zdążyć. Bo miał dla mnie tylko pół godziny czasu, a potem miał coś innego ważnego do roboty, a mi dopiero o tej godzinie, o której miałam się z nim spotkać, udało się wyjsć z domu i wiedziałam, że nie mam szans dotrzeć na miejsce w mniej niz pół godziny. I było mi strasznie głupio, bo Aras jakoś specjalnie przyjechał te pół godziny wcześniej do Warszawy, zeby się spotkać właśnie, mimo, że nie specjalnie było mu to na rękę, no i nie wiedziałam, jak mu dać znać, że nic z tego...
A potem się obudziłam i znów zasnęłam, tym razem śnił mi się koszmar i nie miał żadnego związku z forum, nie chce mi się go opowiadać, ale za to dokonałam dzięki niemu istotnego odkrycia. Znamy wszyscy to zjawisko we śnie, kiedy śnią nam się koszmary, i chcemy np. szybko uciekać, ale nie możemy bo powietrze jest gęste jak smoła i krpuje nam ruchy, albo chcemy krzyczeć i nie możemy wydobyć z siebie głosu itd... Nawet kiedyś tu na forum zastanawialiśmy się chyba nad tym zjawiskiem.
No to już wiem, z czego ono się bierze. Otóż z tego, że n a p r a w d ę nie możemy - fizycznie - zrobić tych rzeczy, bo nasze ciało jest uśpione. A impuls, który nasz mózg wydaje w czasie silnego stresu we śnie jest tak silny i realny, że oczekuje od ciała realnej reakcji i rejestruje realną blokadę.
Ja dziś miałam właśnie tak, że chciałam krzyczeć we śnie, ale jak zwykle w takich wypadkach nie mogłam, ledwo wydobywał się ze mnie zduszony charkot. Niemniej zostałam, w tymże śnie doprowadzona do takiej frustracji, wściekłości, bólu, złości, że potrzeba przełamania owej blokady była silniejsza od owej blokady i w końcu, po jakimś czasie zmagań, przełamałam ją. Przełamanie objawiło się tym, że zaczęłam krzyczeć naprawdę i mój własny krzyk mnie obudził, w dodatku ta pobudka chwilę jednak trwała i już w stanie półświadomości rejestrowałam swoje fizyczne zmagania z gardłem i głosem. I stąd juz wiem, czemu tak jest.
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
.Wejście w gówno nie było związane z poprzednimi "kadrami sennymi".
