Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 25 kwietnia 2024 18:19:16

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3168 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 207, 208, 209, 210, 211, 212  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: pt, 07 kwietnia 2023 11:27:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17262
Skąd: Poznań
I znów sen, tym razem forumowy!

Byłem na dworcu kolejowym, z pewnością na Dolnym Śląsku i to było po koncercie armijnym. Staliśmy grupą ultimathulian, zapytałem antiwitka jak wraca do domu - przez Częstochowę czy przez Katowice (patrząc na siatkę połączeń koncert mógł być np: w Lubinie ale już tak sobie tylko dopowiadam). Witek trochę się zakłopotał i zaczął odpowiadać wymijająco - że właściwie to jeszcze nie wraca i źe tam tego tamtego... I uzyskałem nagle wiedzę, że Budzyńscy kupili wielki dom w miasteczku Łączków - całkiem niedaleko. I że robią tam wielkie manewry, ale ja nie zostałem zaproszony i Witek tak kręcił bo nie chciał mi sprawić przykrości...

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: pt, 07 kwietnia 2023 11:34:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28015
Psychologia antiwitka :) . Myślałem, że kręcę, bo nie wiem która trasa, a tu takie rzeczy :) .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: wt, 11 kwietnia 2023 13:51:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4699
Sniło mi się, że Xavi poinformował, że znalazl sposób na rozwiązanie problemów Barcelony: na prawym skrzydle będzie grał ich nowy transfer - Slash z Guns'n'Roses. Byłem na jakimś sparingu. Ładnie to chodziło, Slash super dryblował.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: wt, 11 kwietnia 2023 15:28:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25390
W tym Guns'n'Roses też grywał na prawym skrzydle, ale w sumie trudno powiedzieć, bo dość aktywnie dryblował między Izzym Duffem i Axlem ;-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: wt, 11 kwietnia 2023 16:19:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 14:09:14
Posty: 4699
W Gunsach to Axl i Slash dryblowali, popisywali się, strzelali piękne bramy...



...ale to Duff, Izzy (kapitan) i Steven trzymali środek pola w ryzach 8-)

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: śr, 12 kwietnia 2023 14:45:20 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14022
Skąd: ze wsi
:)

Ostatnio trochę forumowy.

Do Krakowa przyjechali Pet i Sylwia.
Witałem ich na krakowskim dworcu z zadaniem pokazania im miasta. Dworzec był ten stary, sprzed 30, 40 lat...
Po krótkim powitaniu ruszyliśmy w podróż.
Wiedziałem, że będę miernym przewodnikiem, ciągle miałem to nieznośne uczucie, że jestem Dyzmą wśród miejskich pilotów wycieczek.
Spostrzegłem jednak, że... miasto mi przyszło z pomocą. Wszystkie kamienice, kościoły, mury... wszystkie budynki zbudowane były z czegoś, co przypominało bursztyn. Promienie słońca prześwietlając je iskrzyły tym żyłkowatym, ciepłym blaskiem.
Wystarczyło tylko wyciągnąć rękę i wskazującym palcem kierować wzrok gości i z podziwem i zdumieniem wydobywać z siebie przeciagłe - Ooooooooo...! A Pet i Sylwia odpowiadali - Oooooooooo...!
I tak szli my i szli.
Mijając wózek z obwarzankami na ul. Grodzkiej na moment wytrącił nas z ekscytacji widok sprzedawcy. Z wyprostowaną ręką niczym żebrak stał Lemmy ściskając w dłoni pokaźnego precla. Dopiero teraz zreflektowałem się, że na ulicach pomimo tłoku, występuje tylko jeden typ ludzki: pół got, pół narkoman.
Mijając monumentalny kościół na Rynku Podgórskim doszliśmy na Kopiec Kraka. Z góry zbiegali jacyś miłośnicy Alien Sex Fiend z twarzami zamroczonymi coca colą i używkami. Usłyszeliśmy muzykę. Nie znałem. Taki rokendroll z mocnym bitem i charczącą gitą. Jeden ze spacerowiczów rzucił - Chujowy ten Ramstein! I poczułem żal, że nie ma z nami Crazyego... I z tym żalem się obudziłem.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: czw, 13 kwietnia 2023 21:25:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25390
Oooooooooooooo...!

Pozdrawiam :-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: sob, 15 kwietnia 2023 21:30:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21400
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Pietruszka pisze:
Ostatnio trochę forumowy.

Do Krakowa przyjechali Pet i Sylwia.
Witałem ich na krakowskim dworcu z zadaniem pokazania im miasta. Dworzec był ten stary, sprzed 30, 40 lat...
Po krótkim powitaniu ruszyliśmy w podróż.
Wiedziałem, że będę miernym przewodnikiem, ciągle miałem to nieznośne uczucie, że jestem Dyzmą wśród miejskich pilotów wycieczek.
Spostrzegłem jednak, że... miasto mi przyszło z pomocą. Wszystkie kamienice, kościoły, mury... wszystkie budynki zbudowane były z czegoś, co przypominało bursztyn. Promienie słońca prześwietlając je iskrzyły tym żyłkowatym, ciepłym blaskiem.
Wystarczyło tylko wyciągnąć rękę i wskazującym palcem kierować wzrok gości i z podziwem i zdumieniem wydobywać z siebie przeciagłe - Ooooooooo...! A Pet i Sylwia odpowiadali - Oooooooooo...!
I tak szli my i szli.
Mijając wózek z obwarzankami na ul. Grodzkiej na moment wytrącił nas z ekscytacji widok sprzedawcy. Z wyprostowaną ręką niczym żebrak stał Lemmy ściskając w dłoni pokaźnego precla. Dopiero teraz zreflektowałem się, że na ulicach pomimo tłoku, występuje tylko jeden typ ludzki: pół got, pół narkoman.
Mijając monumentalny kościół na Rynku Podgórskim doszliśmy na Kopiec Kraka. Z góry zbiegali jacyś miłośnicy Alien Sex Fiend z twarzami zamroczonymi coca colą i używkami. Usłyszeliśmy muzykę. Nie znałem. Taki rokendroll z mocnym bitem i charczącą gitą. Jeden ze spacerowiczów rzucił - Chujowy ten Ramstein! I poczułem żal, że nie ma z nami Crazyego... I z tym żalem się obudziłem.


Ćpuny i goci latający po bursztynowym mieście, w którym można bez przeszkód publicznie postponować Ramsztajna... to nie Kraków... to raj! :lol:
Piękny sen. Od teraz to będzie moje ukochane wspomnienie z Krakowa. :D

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: pn, 24 lipca 2023 12:16:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9989
Śnił mi się dziś koniec świata. Zazwyczaj, kiedy śni mi się coś takiego, towarzyszy temu mniejsza, lub większa groza. Tym razem było całkiem na luzaka. Zapadła noc, wszyscy ludzie, bardzo przejęci, po części przerażeni, stali i gapili się na horyzont, oczekując tego co ma nastąpić. A ja stałam do nich tyłem, gapiąc się na jakieś drzewo, bo coś tam mi się spodobało - już nie pamiętam, co - jakaś gałąź, ptak, jedno i drugie? I jakoś w ogóle nie przejmowałam się tym, co mam za plecami. Dopiero, kiedy usłyszałam zbiorowe westchnienia i okrzyki, odwróciłam się i zaczęłam patrzeć tam, gdzie wszyscy. A tam na niebie pojawiły się błyskawice, początkowo bardzo daleko, na samym horyzoncie i wyglądało to jak zwykła burza, ale potem błyskawice stawały się coraz większe i sięgały coraz bliżej, a ja miałam świadomość, że to nie jest zjawisko lokalne, ale że obejmuje cały świat. Mimo to podziwiałam to po prostu jako efektowne zjawisko i tyle, w ogóle się nie bałam. A potem ten sen jakoś nie wiadomo kiedy przeobraził się w coś zupełnie innego, już całkiem beztroskiego i bez związku z jakąkolwiek apokalipsą. Ot, okazało się, że forum planuje jakąś imprezę grubego kalibru na koniec roku, taką w wynajętym lokalu, z tańcami itp... :D


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: pn, 18 września 2023 00:05:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9989
A dziś śniło mi się najpierw, że oglądam jakiś program kulinarny w TV. Facet robił pizzę, dodawał coraz to kolejne fajne składniki, a mi coraz to bardziej i bardziej ślinka na to ciekła.
Aż wreszcie na sam koniec wziął papierocha i strząsnął z niego na pizzę gruby kawał popiołu i zaczął go rozsmarowywać po całości. Zrobiło mi się niedobrze. A facetowi było mało, więc wziął skądś jeszcze większe zapasy popiołu i sypał równo po całości. Patrzyłam na to z mieszanką obrzydzenia, żalu po pizzy i niezdrowej fascynacji.

A potem śniły mi się jeszcze jakieś różne inne rzeczy, których nie pamiętam, aż w końcu znalazłam się w jakimś wyjątkowo niefajnym miejscu - betonowej pustyni. Tylko płaska betonowa ziemia pod nogami, obok niekończący się betonowy mur, pod nim trochę gruzu i to wszystko. W dodatku to wszystko strasznie brudne. Zaczęłam wtedy z kimś rozmawiać i tak zrodziło się pytanie, które zadałam obok w wątku 'tamto czy owamto'.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: śr, 20 września 2023 00:09:24 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22881
Sen miał trzy części, skupię się na ostatniej. Wcześniej śniło mi się, że mój ojciec żyje (choć i w rzeczywistości snu wcześniej wiedzieliśmy, że umarł, w jakiś sposób jednak wrócił i nie było to cos zaskakującego), ale nie utrzymuje kontaktu z rodziną, w części środkowej, że jestem w domu jakiejś szczęśliwej, kochającej się i spędzającej razem wolny czas rodziny, aż wreszcie trafiłem na jakiś ni to wiec, ni to spotkanie, które stopniowo przejęła grupka turbo szurów (to chyba po lekturze grupy na fb o truciu psów na Mokotowie). Organizatorzy ich zaczęli zagłuszać, w końcu dali nawet muzyków na scenę. Na koniec ja wymusiłem przyznanie mi głosu i powiedziałem tak...
- Stawiają mnie państwo przed bardzo ciekawym dylematem. Z góry przepraszam, że użyję takiego języka...
- Jakiego języka pan użyje? - spytała jakaś pani.
- Wulgarnego - wyjaśniłem. - Mianowicie zastanawiam się, czy bardziej nienawidzę pierdolenia czy cenzury.
Obudziłem się.

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: śr, 20 września 2023 11:29:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17262
Skąd: Poznań
W sumie dobry motyw do "tamto czy owamto".

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: czw, 21 września 2023 07:16:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 19:55:19
Posty: 3133
Skąd: Poznań
Wycieczka w angielski czy brytyjski interior, ekipa jakaś taka sprawdzona. Zabudowana "poczekalnia PKS", ławki pod ścianami, pomiędzy nimi a szyba wychodzącą na podjazd stoi toaleta. Dziura w ziemi, z miejscem na stopy, nieogrodzona. Jeden z pasażerów robi dwójeczkę, pies innego kręci się wokół. Tubylcy mówią, ze spoko, ze to wygodne, że nawet przyciśnięty nie przegapisz busa.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: pn, 25 września 2023 10:50:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17262
Skąd: Poznań
Chodziłem po terenie jakichś targów. Były to dość obskurne jak na współczesne tereny targowe stare, wysokie hale magazynowe - wyglądały trochę jak hangary lotnicze.
W pewnym miejscu był tłumek, tam scena i na niej stał i grał czeski zespół biesiadno-ludowy. Podszedłem tam i po pierwszych taktach zorientowałem się ze zdziwieniem, że zaczynają grać utwór Absurdu "Zżera mnie dżuma". Nie do wiary, skąd Czesi w ogóle to znali - w sumie dosyć niszowy zespół sprzed prawie 40 lat? Ale grali i nawet śpiewali, ja próbowałem z nimi - ale jak to we śnie - gubiły mi się słowa i wypadało to raczej żenująco.
Potem pomyślałem sobie, że jednak dobrze wybrali bo "Zżera mnie dżuma" ma na początku taki właśnie czeski charakter. Spodobało im się a potem już nawet nie wiedzieli o czym śpiewają...
Dla ułatwienia jak ktoś nie zna - oryginał z jawy.

phpBB [video]

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł: Re: Sen o...
PostWysłany: pn, 25 września 2023 20:46:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17991
..Dariusz Dusza cały czas aktywny ! Obecnie jako Dusza& Demony. Jestem ciekaw czy jeszcze udziela się w towarzystwie Ireneusza Dudka.Na październikowej Rawie Blues zagra Shakin Dudi! :)

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 3168 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 207, 208, 209, 210, 211, 212  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 146 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group