Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 14:42:39

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1045 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 70  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 03 września 2013 15:14:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
Ewangelia wg św. Łukasza 4,31-37.
Jezus udał się do Kafarnaum, miasta w Galilei, i tam nauczał w szabat.
Zdumiewali się Jego nauką, gdyż słowo Jego było pełne mocy.
A był w synagodze człowiek, który miał w sobie ducha nieczystego. Zaczął on krzyczeć wniebogłosy;
«Och, czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić? Wiem, kto jesteś: Święty Boży».
Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego». Wtedy zły duch rzucił go na środek i wyszedł z niego nie wyrządzając mu żadnej szkody.
Wprawiło to wszystkich w zdumienie i mówili między sobą: «Cóż to za słowo? Z władzą i mocą rozkazuje nawet duchom nieczystym, i wychodzą».
I wieść o Nim rozchodziła się wszędzie po okolicy.



"Cóż to za słowo"?
Chciałbym aby moje wnętrzności mówiły. Brzuch, po łacinie Abdomen, brzmi jak imię anioła. Jego mogę usłyszeć bez problemu. Pomiędzy jednym z kręgów a kością krzyżową jest krążek stawowy, po łacinie Promontorium, brzmi smutno, sądzę, że ma jakiś związek ze śmiercią. A taki guzek łonowy, po łacinie Tuberculum Pubicum, należy do tej samej rodziny co Perpetuum Mobile, jest cichy i wstydliwy... Pod tym względem świetna jest też głowa, Caput - dla mnie zdecydowanie jak jakiś rodzaj zamknięć słoja! - Caput też mówi... Mózg, Cerebrum, ma w sobie jakąś siłę fatalną, napędzającą i zaklętą... mówi... cerebrum... Z tymi wnętrznościami jest różnie. Nie powiem, ja na przykład lubię jak się uspakajają... leżę tak sobie i... nic... cisza... nic nie bulgota... nic nie trzeszczy... nie skrzypi... nic nawet nie skrzypppi... ale bywa i tak, że te wszystkie przedmioty poustawiane we mnie jakoś się dzierają, nabierają wyrazu mord zakazanych, drą się "wniebogłosy", wtedy nie jest dobrze, nie jest nawet dostatecznie... nie powiem wtedy przysłowia: "lekarzu, ulecz się sam", bo naiwność przeświadczenia o sobie jako doktorze utraciłem pewnie na sali porodowej, dokładnie nie pamiętam... boję się tego darcia... i pragnę powrócić do słowa...
... "cóż to za słowo"?...
... odziane w szatę we krwi skąpaną


Księga Psalmów 27(26),1.4.13-14.
Pan światłem i zbawieniem moim,
kogo miałbym się lękać?
Pan obrońcą mego życia,
przed kim miałbym czuć trwogę?

O jedno tylko proszę Pana, o to zabiegam,
żebym mógł zawsze przebywać w Jego domu
przez wszystkie dni życia;
abym kosztował słodyczy Pana,
stale się radował Jego świątynią.

Wierzę, że będę oglądał dobra Pana
w krainie żyjących.
Oczekuj Pana, bądź mężny,
nabierz odwagi i oczekuj Pana.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 03 września 2013 18:41:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
..dzięki Pietruszka!

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 03 września 2013 19:23:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Z tymi nazwami łacińskimi bardzo dobre.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 04 września 2013 14:45:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
Ewangelia wg św. Łukasza 4,38-44.
Po opuszczeniu synagogi w Kafarnaum Jezus przyszedł do domu Szymona. A wysoka gorączka trawiła teściową Szymona. I prosili Go za nią.
On stanąwszy nad nią rozkazał gorączce, i opuściła ją. Zaraz też wstała i usługiwała im.
O zachodzie słońca wszyscy, którzy mieli cierpiących na rozmaite choroby, przynosili ich do Niego. On zaś na każdego z nich kładł ręce i uzdrawiał ich.
Także złe duchy wychodziły z wielu, wołając: «Ty jesteś Syn Boży». Lecz On je gromił i nie pozwalał im mówić, ponieważ wiedziały, że On jest Mesjaszem.
Z nastaniem dnia wyszedł i udał się na miejsce pustynne. A tłumy szukały Go i przyszły aż do Niego; chciały Go zatrzymać, żeby nie odchodził od nich.
Lecz On rzekł do nich: «Także innym miastom muszę głosić Dobrą Nowinę o królestwie Bożym, bo na to zostałem posłany».
I głosił słowo w synagogach Judei.



Księga Psalmów 52(51),10.11.
Ja zaś jak oliwka, co kwitnie w domu Bożym,
zaufam na wieki łaskawości Boga.
Chcę Cię wysławiać na wieki za to, coś uczynił,
i polegać na Twoim imieniu,
bo jest dobre dla ludzi Tobie oddanych.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 05 września 2013 19:56:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
Ewangelia wg św. Łukasza 5,1-11.
Gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret,
zobaczył dwie łodzie, stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci.
Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy.
Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów».
A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i niceśmy nie ułowili. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci».
Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać.
Skinęli więc na wspólników w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały.
Widząc to Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny».
I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali;
jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. Lecz Jezus rzekł do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił».
I przyciągnąwszy łodzie do brzegu, zostawili wszystko i poszli za Nim.


Księga Psalmów 98(97),2-3ab.3cd-4.5-6.
Pan okazał swoje zbawienie:
na oczach pogan objawił swą sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i na wierność swoją
dla domu Izraela.

Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.

Śpiewajcie Panu przy wtórze cytry,
przy wtórze cytry i przy dźwięku harfy,
przy trąbach i dźwięku rogu,
na oczach Pana, Króla się radujcie.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 06 września 2013 07:17:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Pietrucha, dziękuję za ten wątek.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 06 września 2013 09:58:03 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 21:19:21
Posty: 7606
Skąd: Kraków
Właśnie. Zapomniałem podziękować, więc teraz dziękuję Ci bardzo. :D

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 06 września 2013 10:27:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
Dajcie żesz mi już święty spokój! :x







:D :piwo:

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 06 września 2013 12:18:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:53:29
Posty: 14860
Skąd: wieś
+1 :)

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 06 września 2013 12:23:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 17:14:16
Posty: 6963
:mruganie:


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 06 września 2013 12:33:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21339
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Pietruszka pisze:
Dajcie żesz mi już święty spokój!



E! Nie za dużo sobie zyczysz przypadkiem? :brew_hmm:

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 06 września 2013 18:12:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
Ewangelia wg św. Łukasza 5,33-39.
Faryzeusze i uczeni w Piśmie rzekli do Jezusa: «Uczniowie Jana dużo poszczą i modły odprawiają, tak samo uczniowie faryzeuszów; Twoi zaś jedzą i piją».
Jezus rzekł do nich: «Czy możecie gości weselnych nakłonić do postu, dopóki pan młody jest z nimi?
Lecz przyjdzie czas kiedy zabiorą im pana młodego, i wtedy, w owe dni, będą pościli».
Opowiedział im też przypowieść: «Nikt nie przyszywa do starego ubrania jako łaty tego, co oderwie od nowego; w przeciwnym razie i nowe podrze, i łata z nowego nie nada się do starego.
Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków; w przeciwnym razie młode wino rozerwie bukłaki i samo wycieknie, i bukłaki się zepsują.
Lecz młode wino należy lać do nowych bukłaków.
Kto się napił starego wina, nie chce potem młodego, mówi bowiem: "Stare jest lepsze"».



Księga Psalmów 100(99),1.2.3.4.5.
Wykrzykujcie na cześć Pana, wszystkie ziemie,
służcie Panu z weselem.
Stawajcie przed obliczem Pana
z okrzykami radości.

Wiedzcie, że Pan jest Bogiem,
On sam nas stworzył.
Jesteśmy Jego własnością,
Jego ludem, owcami Jego pastwiska.

W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem,
z hymnami w Jego przedsionki,
chwalcie i błogosławcie Jego imię.
Albowiem Pan jest dobry,
Jego łaska trwa na wieki,
a Jego wierność przez pokolenia.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 06 września 2013 20:59:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
To i ja się dołączam do podziękowań za wątek! :P
A zwłaszcza za te posty, gdzie są Twoje interpretacje - i gdzie mierzysz się z różnymi trudnymi fragmentami Ewangelii. Bo ja to mam tak, że się ich boję i myślę sobie, że we współczesnym Kościele się je lekceważy, a kto powiedział, że można? Biada mi, bo to i tamto, i tak mam niestety, że głównie w te biady wierzę, a wszystko, co pozytywne i obiecujące, to jakby nie dla mnie i nie do mnie... nie jestem godna, jestem przypadkiem zbyt beznadziejnym... A Ty pomagasz spojrzeć na to wszystko zupełnie z innej perspektywy, połączyć ze sobą i biady i obietnice. Dziękuję. :)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 07 września 2013 09:47:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
Ewangelia wg św. Łukasza 6,1-5.
W pewien szabat Jezus przechodził wśród zbóż, a uczniowie zrywali kłosy i wykruszając je rękami, jedli.
Na to niektórzy z faryzeuszów mówili: «Czemu czynicie to, czego nie wolno czynić w szabat?»
Wtedy Jezus rzekł im w odpowiedzi: «Nawet tegoście nie czytali, co uczynił Dawid, gdy był głodny on i jego ludzie?
Jak wszedł do domu Bożego i wziąwszy chleby pokładne, sam jadł i dał swoim ludziom? Chociaż samym tylko kapłanom wolno je spożywać».
I dodał: «Syn Człowieczy jest panem szabatu».



Mieszkałem w małym miasteczku, w którym pola podchodziły pod niskie bloki od wschodu i pełniły rolę placów zabaw. Pamiętam jak ojciec pokazał mi pierwszy raz, że ziarna z kłosa można jeść. Chodzenie wśród zbóż, które były chyba wyższe od tych dzisiejszych, bardzo mnie wzruszało i gdy poszedłem do szkół, do dużego miasta, brakowało mi tego.
Ktoś chodzący wśród pól... zawsze mnie także trochę... niepokoił... jakby nie był do końca na swoim miejscu, z zamiarami dziwnymi, nieco błądzący...

Gdy czytam dzisiejszą Dobrą Wiadomość wiem, że pewnie bardzo ważna jest ta opozycja: "wolno"-"nie wolno". Że jest to jej ostrze, które ma moc głęboko ciąć, zwłaszcza jeśli połączyć ją z chlebem i kapłaństwem. Widziałem kiedyś, jak dziadek mojego przyjaciela, przed krojeniem chleba, robił na nim nożem znak krzyża i czułem nieledwie zmieniającą się ciemną klitkę w coś wyjątkowego... centrum uniwersum... :D
Ten obraz mnie nie opuszcza i uspokaja.

Ale dziś, na pola zbóż. Jakby na nas. Jestem udomowioną dziką trawą, nierozumiejącą nic z "wolno - nie wolno", a tylko czekającą na Tego, który przejdzie obok mnie, wykruszy w swej dłoni... i zje!


Bracia: Was, którzy byliście niegdyś obcymi dla Boga i Jego wrogami przez sposób myślenia i wasze złe czyny,
teraz znów pojednał w doczesnym Jego ciele przez śmierć, by stawić was wobec siebie jako świętych i nieskalanych, i nienagannych,
bylebyście tylko trwali w wierze, ugruntowani i stateczni, a nie chwiejący się w nadziei właściwej dla Ewangelii. Ją to posłyszeliście głoszoną wszelkiemu stworzeniu, które jest pod niebem, jej sługą stałem się ja, Paweł.


Panie! Serce mego serca, Przyjdź!

Księga Psalmów 54(53),3-4.6.8.
Wybaw mnie, Boże, w imię swoje,
mocą swoją broń mojej sprawy.
Boże, słuchaj mojej modlitwy,
nakłoń ucha na słowo ust moich.

Oto Bóg mi dopomaga,
Pan podtrzymuje me życie.
Będę Ci chętnie składać ofiarę,
sławić Twe dobre imię.

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 08 września 2013 00:31:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 09:03:24
Posty: 17986
...ja zawsze robię krzyż na chlebie i robi to moja mama i moja babcia to robiła
Pietruszka pisze:
Ale dziś, na pola zbóż. Jakby na nas. Jestem udomowioną dziką trawą, nierozumiejącą nic z "wolno - nie wolno", a tylko czekającą na Tego, który przejdzie obok mnie, wykruszy w swej dłoni... i zje!

...piękne to jest Piotrek...ja też cały czas czekam żebym jadł z dłoni ...i tęsknię....tak tęsknię....

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1045 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5 ... 70  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group