Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest sob, 20 kwietnia 2024 02:45:01

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: wt, 01 października 2013 09:53:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17256
Skąd: Poznań
Ale nie muzyka - choć gdzie właściwie postawić tu granicę? Często w pojedyńczych dźwiękach wyczuwam muzykę...
W każdym razie:

Odgłos dalekich pociągów ******
Ale umiem go docenić tylko w pewnych, ekskluzywnych warunkach. Późnowieczorna cisza, otwarte okno i z daleka stuk-stuk stuk- stuk, stuk-puk stuk-stuk... Wspaniałe.

Tykanie zegara od ** do *****
Dwójka może się zdarzyć gdy jest zbyt głośny albo z kukułką/gongiem. To lepiej nie. Ale dyskretnie tykający, najlepiej stary zegar... pięknie.

Szum drzew *****
Wolę od szumu morza. W ogóle pomyślałem o tym wątku, gdy wczoraj patrzyłem na rząd wysokich topoli niedaleko naszego domu. Pięknie szumiały i pomyślałem, że to jest właśnie jeden z felerów zimy - nie ma tego szumu! Przypomniałem sobie wszystkie chwile na szlakach i odpoczynki pod szumiącymi drzewami... a ile jest w sumie podgatunków tych szumów! Od szumków małych listków w brzozach do potężnych efektów dębowych czy topolowych właśnie.

C.d.n.
No i dawajcie!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 10:18:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 22:19:21
Posty: 7628
Skąd: Kraków
arasek pisze:
Odgłos dalekich pociągów


Od razu, pierwsze, co mi przyszło na myśl; ******* - dla dalekich i bliskich, byle nie za bliskich. ;) To właściwie czasami regularna muzyka (np. linkowane już kiedyś przeze mnie dźwięki LHS). :wink:

Tykanie zegara, również zacne - dam *****

Szum drzew - *****

Szum morza -******+ ! :D


I to jeszcze nie koniec, pewnie później coś dodam. ;)

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Ostatnio zmieniony wt, 01 października 2013 13:54:48 przez jpl, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 11:13:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 11:50:58
Posty: 909
Skąd: strangeland
Oddech śpiącego dziecka *****+ absolutny top, uwielbiam sprawdzać co tam słychać u moich śpiących dziatków i wsłuchiwać się w ich miarowy oddech. Oczywiście dodatkowe punkty zyskuje w połączeniu z widokiem śpiącego bezpiecznie berbecia. No i extra punkty za to, że rodziciel chwilę dla siebie w tym czasie posiada.

Koci diesel ***** czyli mmrrrr.. mrrrrr.... mrrrrrr..... leżącego na kolanach/klatce piersiowej kota

Dźwięk piwa nalewanego do kufla **** ;) Ale nie takiego bezpłciowego nalewania po ściankach jakie często serwuje się w pubach jeno musi być w tym dusza (czyt. pianka!)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 11:20:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:33:35
Posty: 4884
super temat!

w takiej "muzyce konkretnej" bardzo dużo zależy od tego jak daleko źródło dźwięku jest od nas, oczywiście im dalej tym zwykle lepiej, dużą rolę odgrywa też tu pora roku (i związane z nią rozrzedzenie powietrza) i pora dnia

pociągi***** oczywiście są the best, zwłaszcza gdy wydają z siebie pojedyncze stęknięcia-stęsknięcia, niestety z mojego okna słychać je tylko latem spod stacji Poznań-Garbary, bardzo zawsze przeżywałem ten wątek u Musierowicz, że latem słyszeli przez okno zapowiedzi z dworca, jedna moja koleżanka też tak miała, choć mieszkała aż za Parkiem Wilsona, niesamowite...

zegar ratuszowy*****
po tym znać lato, że przez (jeszcze) moje okno wlatują bicia (jedno na piętnaście po, dwa na wpódo, trzy na za piętnaście i cztery na pełną godzinę), przy pełnej oczywiście można liczyć w niewyspaną noc która to, zegar na Ratuszu potrafi obudzić w letnią noc, lecz nigdy nie mam mu tego za złe, a najlepsze były kuranty, któe odzywały się po pełnych godzinach gdy byłem mały, szkoda, że od dawna milczą

stare budziki***** mam do nich słabość, może dzięki płycie Final Cut, choć funkcjonowały w moim życiu tylko u dziadków, bo u nas przeszkadzały tacie zasnąć, a odkąd mieszkam sam, nie ma potrzeby budzika, bo wszystko jest na elektronicznie niestety

piła mechaniczna**** oczywiście tylko z ogrodu sąsiadów i to niekoniecznie najbliższych, dla kogoś to była ciężka praca, a dla mnie niespodziewane zatrzymanie, z ogrodem w Swa kojarzą mi się też piania kogutów****an drugim planie, oczywiście też już przebrzmiały...

(cdn.)

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 12:02:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:14:16
Posty: 6965
Letni śpiew jednego ptaka za oknem albo w lesie, tak charakterystyczny że od razu wracam do dziecinnego wózka w ktorym mama woziła mnie na spacer, z tym dźwiękiem kojarzę też poduszeczkę w różowe groszki, a nawet jej zapach

Dzieci bawiące się zimą na śniegu w dość dużej odległości, czysta radość

Śpiewanie mojego psa sopranem i altem wysoko u góry, kiedy jeszcze idę pod oknami :uszol:

Bicie serca mojego dziecka usłyszane pierwszy raz na początku ciąży, gdy jeszcze nawet nie byłam pewna, a lekarka po prostu włączyła elektrokardiograf i nagle szok - jak w dark side of the moon, nigdy-nigdy tego nie zapomnę
:) a może to były słuchawki?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 12:11:27 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 15:46:47
Posty: 21393
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Paza równiez i mojemu sercu beściakami jak:
Wielki Bart pisze:
Oddech śpiącego dziecka


tudzież

arasek pisze:
Odgłos dalekich pociągów


a także

jpl pisze:
Szum morza


Dodałbym jeszcze

- Sapanie Vadera! pokochałem od pierwszego usłyszenia w wieku szczęnięcym. Dla mnie ten dźwięk, to uosobienie filmów obejrzanych w dzieciństwie, które wywarły na mnie największe wrażenie. *****

- Trzask migawki aparatu. Odkąd pamiętam jarał mnie ten dźwięk, tzn, od kiedy usłyszałem go po raz pierwszy w wykonaniu Exy 500 mojego taty. Ustawiamy się, pozujemy i nagle TRZASK! - znak, że to właśnie ta chwila, ta jedna setna sekundy została właśnie złapana i utrwalona. Przy czym jak wiadomo sa trzaski i trzaski. Niektórzy podobno nagrywają dźwięk migawki mechanicznych Leiec. Tak przynajmniej twierdził pan sprzedawca z autoryzowanego sklepu. Nie wiem po co. Słyszałem, ale nie wiem co w tym szczególnego. Mój Oluś XA jest cichszy, a mój Pentax ME Super bardziej soczysty. Chociaz zdarzają sięteż migawki wydające trzask irytujący. Taki suchy, beznamiętny, a jednocześnie zgrzytliwy. Dlatego tu ocena ma szeroką rozpiętość. Od ** do ******

- Skrzypiące trampki. Dla otoczenia - *. Dla mnie, jeśli chcę otoczenie (np. współpracowników) doprowadzić do białej gorączki - ****

- Odgłos dalekich samolotów. - o ileż rzadziej patrzyłbym sobie w niebo gdyby nie on ...i to nie tylko w poszukiwaniu źródła dźwięku, ale tak po prostu. ****

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 14:56:34 

Rejestracja:
sob, 28 listopada 2009 18:01:35
Posty: 227
pociąg w oddali - to także mój bezdyskusyjny faworyt.
tuż za nim - pisk kół tramwaju na zakręcie (im starszy model tym ładniej śpiewa).


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 17:36:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 18 listopada 2005 20:20:58
Posty: 3939
Skąd: miasto Książąt
Odgłos pociągów w letnią noc i odgłos pociągów jadących po zasypanym śniegiem torowisku *******!
Szelest jesiennych liści, które przesuwa się nogą.
Szum lasu :)

_________________
kocham cię extra mocno, kocham cię luksusowo


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 17:36:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:14:16
Posty: 6965
jeszcze skrzypienie śniegu pod nogami w mroźny słoneczny dzień


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 20:27:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 21:04:57
Posty: 14022
Skąd: ze wsi
arasek pisze:
Tykanie zegara od ** do *****


jpl pisze:
Tykanie zegara, również zacne - dam *****


Gero pisze:
stare budziki*****


łooo... szacun!... u mnie minus jedna gwiazdka... :D

szum zbóż... migotanie ultradźwiękowe brzóz... muczenie krowy... deszcz... cmoknięcie w ucho... odgłos chrupiącej piętki chleba... *****

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 21:03:10 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9984
arasek pisze:
Ale nie muzyka - choć gdzie właściwie postawić tu granicę? Często w pojedyńczych dźwiękach wyczuwam muzykę...

Jest w tym coś. Czasem zwykłe dźwięki układają się w muzykę. Np. w pociągu, kiedy siedzę koło okna, zawsze z tych kratek z wentylacji (czy czegoś takiego, w sumie nie wiem, co to) słyszę, jak gra metal. Kiedyś myślałam, że może w sąsiednich przedziałach gdzieś ktoś puszcza i tędy dolatuje... ale to niemożliwe, bo zawsze go słyszę, zawsze bez wyjątku. Więc to sam pociąg musi tą heavy metalową muzykę grać.

A o dźwiękach, które szczególnie lubię, to jeszcze kiedyś napiszę...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 21:41:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 17 lutego 2007 10:03:24
Posty: 17991
Fengari pisze:
Więc to sam pociąg musi tą heavy metalową muzykę grać.

:) być może..
Dla mnie wieczorny city silesian huk tak sprzed 30 lat..
Jako, że mieszkam na końcu osiedla i od tego nocnego życia fabryk dzieliło mnie między innymi regularne pole PGR, nocny silesian city huk był wspaniale i zarazem delikatnie słyszalny . Potężne dżwięki uderzenia kafara Huty Jedność z odległości paru kilometrów były delikatnie słyszalne ,niczym lekkie puknięcia perkusyjnej stopy..I do tego ten wszechobecny szum i w okresie letnim cykanie świerszczy...I przejeżdżające pociągi..Póżny wieczór doskonale podkreśla dżwięki.

_________________
..Ty się tym zajmij..


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 22:31:56 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17256
Skąd: Poznań
wuka pisze:
nocny silesian city huk był wspaniale i zarazem delikatnie słyszalny


Kurde, to mogło być faktycznie niezłe! :shock:

Z waszych odgłosów...
Piła mechaniczna - nawet jak daleko to jednak zdecydowanie nie. Jedna gwiazdka.
Ale ten skrzypiący śnieg - fakt, potrafi skrzypieć doskonale. ***1/2
Muczenie krowy, owszem! ***

Szum morza też OK, ale jednak drzewa wygrywają... Są bardziej w tym szumie urozmaicone, morze bywa jednostajne.

Lubię też jak w nocy dobiegają z kuchni przytłumione mruczenia zmywarki...

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 01 października 2013 23:57:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
Ja dopisałbym:

- żaby ze stawu, w nocy, koniecznie w nocy *****
- nocny ptak, nie znam nazwy, ale potrafi śpiewać całą noc *****
- pociągi - mam to szczęście, że mieszkam przy linii kolejowej i przejeździe.

Lubię dźwięk sygnału z pociągu przed przejazdem, ale tylko jak jedzie szynobus i jak nie jest długi i ostry. Wtedy ****

Dźwięki pociągów:
- szynobus ****
- skład towarowy ***** (wszyscy od razu lecimy do okna)
- parowóz spalinowy z wagonem **
- pociąg remontowy *
- dźwięk sygnału na przejazeździe (rytmiczne ding, ding, ding) *****

Wszystko to się układa w pewien wzór: ding, ding, ding...., szum z oddali, piiip sygnałowe pociągu, stukokt kół, pociąg przejechał, na koniec goni go dźwięk silnika spalinowego.

Co jeszcze: Kasia właśnie coś szyje, więc maszyna do szycia ****.

Piły też nie lubię, podobnie jak kosiarki. Ale nie lubię też szczekania psów w domu, ale za to nocny pies gdzieś daleko jest super ****.

Jak się układa kostkę to dźwięk sprężyny w środku jest raczej mało przyjemny. Ale z kolei dżwięki związane z układaniem ukłądają się we wzory bo algorytmy mają swój rytm i są takie, które układam na słuch, to znaczy gdy rytm jest inny niż ma być, to wiem, że pomyliłem się.


Cytat:
wieczorny city silesian huk tak sprzed 30 lat..


O! :)

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: śr, 02 października 2013 07:30:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 22:19:21
Posty: 7628
Skąd: Kraków
gravi pisze:
- parowóz spalinowy z wagonem **

...a cóż to za dziwo? ;)



Nocny szum Krakowa - ******

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 50 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 101 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group