Ultima Thule

W knajpie zwanej dla szpanu tawerną z powodu jeziora skąd wszystkie ryby dawno pouciekały. Siedzę tu od 2 godzin z braku laku bo zimno i pada, kolejka przy barze się nie zmniejsza a młodociani kelnerzy uwijają się z pizzą i frytami, nie sprzątając po drodze półmisków po rybie obgryzionej ok. południa. Właśnie montuje się zespół grający tu w celach marketingowych co piątek. Dla lepszego efektu nad muzykami zapaliły się lampki choinkowe. Jeszcze nikt nie wie co będzie grane a już czarno za oknem, smutno przy tym, i łysina perkusisty lśni złowrogo- chyba będą covery w stylu lady pank no proszę, jednak kukiz na parkiecie już lans, choinka lśni i migocze

Kiedyś grałem z kapelą próby u jednego gościa i on miał w sali prób lampki choinkowe wszędzie. Perkusiści to dziwna nacja.

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!

ten wątek jest wyrazem zmian technologicznych zachodzących w naszym społeczeństwie.

normalnie musiałby się nazywać "tu dziś siedziałem", bo jak "siedzę", to generalnie siedzę w domu (w przypadku innych: w pracy), w porywach w kafejce, w każdym razie z grubsza zawsze w tych samych przewidywalnych miejscach. a teraz to każdy se siedzi z jakimś iCzymśtam albo i zwykłym telefonem i może skrobać, gdzie siedzi.

ja niestety nie łapię się na zmiany i tym samym z wątku wypadam

_________________
ćrąży we mnie zła krew

jeśli tu piszę to znaczy że siedzę w kuchni przed kompem i to się nie zmieni w tych okolicznościach to znaczy w okolicznościach tego tematu

_________________
ja herez ja herez

Przeczytałem tytuł wątku i w pierwszej chwili pomyślałem, że jakaś frakcja penitencjarna objawiła się na forum.

Ja na przykład siedzę w Bani.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Ja znowu z początku nie rozumiałem istoty tego wątku i zastanawiałem się, czy to nie jest początek nowej forumowej powieści w odcinkach.

_________________
Czuję tu zapach chrześcijanina