Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 16 kwietnia 2024 11:30:20

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: wt, 26 stycznia 2016 23:44:41 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 14:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
Noszę się z tym zamiarem i noszę. Więc zakładam.
Zaczęło się od wyprawy po spodnie, bo jednak jedne, w które wchodzi się na normalnych prawach, to mało. Ale w galerii połowa sklepów spod znaku LPP. Chiny, Bangladesz - 50 zł. Od katastrofy w Dhace LPP bojkotuję. Wyszłam, bo galerie źle na mnie działają, a ostatnio jeszcze bardziej metki i napisy na nich. Wiem, Ameryki nie odkryłam, ale widocznie wolniej dojrzewam. Internet. Znalazłam jedną firmę, która szyje dżinsy w Polsce. I różne artykuły o produkcji dżinsów. Odpuszczam sobie. Przymierzam stare, ale dobre spodnie - może niedługo do nich dojrzeję, tymczasem się przekulam.
Później jeszcze jedna sytuacja - całkiem przyjemna i niedroga bluza - dla bratanicy jak znalazł. Idę do kasy - cena inna niż na półce, metka bangladeska - odpuszczam i mówię sobie: ostatni raz.
Oczywiście nie ostatni, bo byłam zmuszona do tego typu zakupów, ale coraz częściej udaje mi się powiedzieć nie. I szukać.
Nie będę się rozwodzić, czemu jeszcze powiedziałam nie, bo wyjdę na świra, a to mój początek.
No to zaczynamy zabawę. Czego dziś z większych lub mniejszych powodów nie kupiłeś/kupiłaś, zrobiłeś/zrobiłaś etc.?

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 29 stycznia 2016 12:38:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17252
Skąd: Poznań
manool pisze:
Nie będę się rozwodzić


:aniolek:

:mrgreen:


Niestety, takie sytuacje (choć pewnie nie takie znów rzadkie) od razu wylatują mi z pamięci. Ale zapamiętałem coś z jesieni - chciałem kupić kaktusa w sklepie ogrodniczym. Niosłem go w koszyku, ale gdy ów koszyk podnosiłem (już blisko kasy) doniczka przewróciła się a zły sukulent ukłuł mnie boleśnie w okolice nadgarstka. Starłem mierną ilość krwi i pomyślałem "Ty gnoju, ja cię jeszcze nie kupiłem a ty mnie kłujesz?" I autentycznie odstawiłem go z powrotem i wyszedłem ze sklepu nie zapłaciwszy! Mam nadzieję, że ten okaz kupił jakiś głupek co podlewał go jak pole ryżowe.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 29 stycznia 2016 13:00:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 14:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
Aras! Podwójne :D (także za czujność)

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 29 stycznia 2016 22:46:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9979
:D Aras, rozbroiła mnie Twoja historia!

Ukarać kaktusa za to, że ukuł... to jak ukarać pieprz za to, że kręci w nosie. Albo trawę za to, że jest zielona. Albo psa za to, że merda ogonem. O właśnie, przecież on chciał się z Tobą przywitać, najlepiej jak umie!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 30 stycznia 2016 01:58:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 14:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
Nie posłuchałam Artykułów Rolnych, choć dojechaliśmy na koncert i słyszeliśmy próbę. Na próbie zapowiadało się super.

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 30 stycznia 2016 09:05:05 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:20:04
Posty: 14519
Skąd: nieruchome Piaski
Coś się stało?

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 30 stycznia 2016 09:59:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14864
Skąd: wieś
No właśnie, ale że jak to???

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 30 stycznia 2016 12:45:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 10 kwietnia 2011 18:14:16
Posty: 6965
Nie pojechałam na basen, bo mi się nie chciało.
Nie zachowałam się rozsądnie odgrzewając o północy kolację w postaci zupy grzybowej i białej kiełbasy z musztardą.
Nie obejrzałam do końca wspaniałego filmu Jarmuscha - :kawa i papierosy, bo był tak dobry że nie mogłam go oglądać byle jak, tzn w pracy


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 30 stycznia 2016 18:50:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 17:48:09
Posty: 6421
anastazja napisałaś post za mnie /wystarczy podstawić inne dane/ :piwo:

manool współczuję

nie kupuję butów moich marzeń, bo nie mam kasy
ale co tam
przynajmniej w tych co łażę mam lepszy kontakt z naturą

_________________
J 14,6


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 30 stycznia 2016 20:38:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 12 listopada 2004 14:02:17
Posty: 5355
Skąd: Skąd:
Miki pisze:
Coś się stało?

gravi pisze:
No właśnie, ale że jak to???

No tak, że organizator napisał, że początek o 20, więc nakarmiłam w pędzie dziecię i zasuwaliśmy, bo podejrzewaliśmy, że AR nie zagra dwugodzinnego seta, więc warto być na czas. Byliśmy. AR się rozkładały. Przywitanie z Pilotem, który powiedział, że dopiero dotarli, że przed nimi Alessandro i że czekają na trochę ludzi. Posłuchaliśmy próby, która byłą superzachęcająca i narobiła smaka, i chciałabym usłyszeć wszystko. Później zaczął się rozkładać samozwańczy papież ambientu, na zegarku zamajaczyła 21, a on stwierdził, że zacznie za pół godziny. Wyszliśmy na spacer i przemyśleć sprawę, a raczej dowiedzieć się, jak młodszy (bo w sali, a raczej saleczce nie było zasięgu). Policzyliśmy, trudno było uwierzyć, że AI zacznie punktualnie, bo szef klubu mówił, że ludzie schodzą się koło 22 (i był zdziwiony, że dał info, że start o 20, choć nie wiem, na co liczył, bo do salki mogło wejść jakieś 15 osób, żeby jeszcze dało się oddychać), wyszło nam, że zlądujemy w domu po północy, a planowaliśmy być ok. 22.30. Okazało się, że K. niespokojny, zjedliśmy więc smaczne ryby (bo wyjazd był jednak moim prezentem imieninowym...) i rozczarowani, ale objedzeni wróciliśmy do akademika. Szkoda. Nigdy nie lubiłam i nadal nie lubię czekania na rozpoczęcie koncertu, nie rozumiem pisania godziny rozpoczęcia, jeśli i tak szef klubu wie, że nie warto zaczynać wcześniej niż o 22 (gdybyśmy to wiedzieli, położyłabym dzieci spać i na ludzie dojechalibyśmy na całą imprezę). Fajnie było spotkać Pilota i przynajmniej usłyszeć próbkę AR. Mam nadzieję, że koncert był jednak dla nich satysfakcjonujący.

Powsinogo, jakie to buty?

_________________
Bez zbroi wychodzić się boję.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 31 stycznia 2016 01:17:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 17:38:41
Posty: 9979
Faktycznie, kicha z tym koncertem.
Ja trochę na podobnej zasadzie kiedyś nie posłuchałam Houka. Opóźnienia w rozpoczęciu, dwa supporty, z czego jeden przynajmniej faktycznie dobry i jeszcze ich wołali na bisy, co nieznanym kapelom grającym przed znanym zespołem chyba rzadko się zdarza, no i zrobiła się taka godzina, że musiałam wyjść, bo potem nie miałabym czym wrócić do domu..
No, ale na szczęście Houka miałam okazję posłuchać wiele innych razy, więc aż tak stratna się nie czułam.

Co do butów, to ja też mam z nimi straszny problem, bo mam raz, że dziwnie zbudowane stopy a dwa, za duży rozmiar - w związku z tym prawie w niczym nie jestem w stanie chodzić i o większości damskich butów mogę zapomnieć, a zwłaszcza o pięknych butach. Nieraz jestem zmuszona kupować męskie, a na damskie mogę tylko popatrzeć, oblizać się ze smakiem, popłakać z żalu i powiedzieć pa pa.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 01 lutego 2016 19:31:53 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 24 listopada 2014 22:36:08
Posty: 735
Skąd: z nienacka
Stwierdzam,że automat do kawy mnie nie lubi:
-2 razy wlał mi samą wodę
-1 raz wyrzucił kubek na podłogę ,a kawę wylał do dziury
straciłam 1,20 eu :evil:
Osoby po mnie miały kawę normalnie.
Postanowiłam oszukać automat ponownie w mieszając się w tłum
-przyjął kolejne 40 centów ,lecz ani kawy ani kubeczka nie zobaczyłam
:shock:

_________________
Mieszkam we mgle, po tamtej stronie
mieszkam we mgle, na jakiś czas


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: sob, 06 lutego 2016 17:26:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25378
nie powiesiliśmy dziś drzwiczek, co miało ukoronować zmagania z wiertarką z ostatnich dwóch dni

dzień jeszcze potrwa

ale teraz są skoki... co robić?

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 08 lutego 2016 18:45:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 marca 2007 20:38:56
Posty: 1131
Skąd: Słupsk
Pogoda straszna, wieje od morza, szaro i popaduje. Ja nie zmotoryzowana więc nie mam dostępu do słodyczy (nie uważam by to był plus że, najbliższy sklep jest 7 km)
Po weekendzie bez większej dawki słodkiego pojechałam dzisiaj do miasteczka.
Pojechałam z zamiarem pójścia na siłownię :paker:
Autobus nie zatrzymał się na moim przystanku do wysiadania,a z następnego miałam kawałek spacerku. Los chciał bym przeszła obok sklepu gdzie są tanie słodycze.
Wybrałam sobie megapake Marsów (chyba 12 dużych balonów) .
Podchodzę do kasy i zaczynam szukać karty. Okazało się, że zostawiłam w drugiej torebce..
Ale za to poćwiczyłam.

_________________
Polski ziemniak jest skarbnicą witaminy C


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 08 lutego 2016 23:19:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 20 października 2008 17:48:09
Posty: 6421
Tosisława pisze:
najbliższy sklep jest 7 km

:shock:
gdzie ty mieszkasz dziewczyno

Tosisława pisze:
Los chciał /.../ zostawiłam /.../poćwiczyłam/


znakomita opowieść :D
Twój Anioł Stróż ma charakter :wink:

_________________
J 14,6


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group