Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 25 kwietnia 2024 19:24:34

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 209 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 14  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 01 kwietnia 2005 19:35:37 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 11 listopada 2004 17:00:25
Posty: 22881
ceigrektezet pisze:
a cala ta akcja z papiezem przypomina mi sadystyczny cyrk. dzielenie skory na niedzwiedziu, mowiac brzydko. poza tym oczami wyobrazni widze juz specow od marketingu robiacych kase na smierci papieza. ksiazki, plyty, gadzety. jedyne co pozostaje nam, malutkim, to modlitwa.

całkowicie się zarówno ja jak i Marta zgadzamy z tym, co żeś napisał.... Zgasiłem jakiś czas temu telewizor...

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 01 kwietnia 2005 22:53:18 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:59:42
Posty: 503
Media coraz bardziej przypominają ...stado sępów. :cry:

Sępom umyka jednak fakt, że Jan Paweł II jest nieśmiertelny.

Choćby i umarł żyć będzie.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 01 kwietnia 2005 23:31:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:36:56
Posty: 7694
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Cytat:
starość a co za tym idzie cierpienie związane z tą starością spycha się na margines


Cytat:
Media coraz bardziej przypominają ...stado sępów
Zgasiłem jakiś czas temu telewizor...
sadystyczny cyrk


Nie pokazują - źle
Pokazują - źle
Straszny ten świat - nic tylko się powiesić


Natalia pisze:
A przecież to normalne, i to własnie chyba chce nam powiedzieć papież teraz wystawiając się do kamer i teleobiektywów


Właśnie o to chodzi. Właśnie w ten sposób używa mediów (po raz kolejny) do pokazania ważnej prawdy. Tym razem prawdy, że istnieje cos takiego, jak Dobra Śmierć. Że śmierć to niekoniecznie wstydliwy, spychany poza świadomość fakt, który nagle spada jak grom z jasnego nieba i wywołuje chaos i rozpacz. Gdyby kuria papieska trzymała wszystko w tajemnicy, aż do momentu, gdy już byłoby po wszystkim, to właśnie odpowiadałoby tej wizji utopijnego świata "bez śmierci". Wtedy rozpacz i chaos byłyby nieuniknione, a tak - kilka milionów ludzi odmawia razem litanie, różańce itd. i nie jest to rozpaczliwa modlitwa o cud, tylko o dobrą, godną śmierć. Jan Paweł II jest w pewnym sensie naszym znajomym, to naturalne, że jesteśmy z nim w tym momencie. Gromienie mediów, wyłączanie telewizora to właśnie odpychanie od siebie prawdy o życiu-śmierci.


Pojawiają się głosy, że to najpiękniejsza lekcja, jaką nam daje papież. Z jednej strony, to, co napisałem jest z tym zbieżne. Z drugiej zaś, ten człowiek dał nam tyle lekcji przez ostanie kilkadziesiąt lat, że ta jest tylko kolejną i wcale nie jestem pewny, czy najważniejszą.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pt, 01 kwietnia 2005 23:43:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 17:05:18
Posty: 3786
piotrpanek pisze:
Nie pokazują - źle
Pokazują - źle
Straszny ten świat - nic tylko się powiesić


hmmm
troche uprosciles chyba to. to dobrze ze pokazuja, badz co badz zyjemy w XXI wieku i informacje powinny rozprzestrzeniac sie szybko (szczegolnie informacje "takiego" kalibru). mi osobiscie (nie wiem jak wujaszkowi, ale zaryzykuje stwierdzenie, ze jemu podobnie) nie podoba mi sie szol jak robi sie przy tej "okazji". ogladalem chwile relacji na tvn24 - brrrr - papiez byl, papiez byl, papiez byl. mam smutne podejrzenie ze w mediach oczekiwana jest "fala kulminacyjna" - nic nie sprzedaje sie lepiej jak smierc.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 kwietnia 2005 00:22:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
Nie do końca jest prawdą, że sępom umyka fakt, że JPII jest nieśmiertelny.
Z jednej strony - oczywiście - szum powtarzanych po raz dwudziesty newsów jest nie do zniesienia. I wtedy nie słucham.
Ale z drugiej... Tylu wywiadów z księżmi w TVN24 nie widziałam jeszcze nigdy (choć faktem jest, że w CNN trochę inaczej to wygląda). Wywiadów, w których temat życia wiecznego się powtarza wielokrotnie. Ale z wyłączonym TV stwierdzić tego rzeczywiście się nie da...

I jeszcze...Jeśli po śmierci papieża, jego książki i płyty będą się dobrze sprzedawać - to bardzo dobrze.
To jest zupełnie naturalne - jego brak będzie dotkliwy, przekazu na żywo nie będzie - zwiększy się więc zapotrzebowanie na przekaz zarejestrowany.

No i ostatnia sprawa... Przyznać muszę, że trochę razi mnie łatwość, lekkość mówienia o śmierci. Rozumiem - perspektywa chrześcijańska i początek lepszego życia. Rozumiem i wierzę w to (staram się). I uważam, że histeryczna rozpacz nie byłaby najwłaściwszą reakcją. Ale takie zbywanie tego wydarzenia jednym zdaniem - że to naturalna kolej rzeczy... Nie słyszałam na przykład papieża mówiącego o śmierci w ten sposób... Ale zdaję sobie sprawę, że to sprawa indywidualna jest. Dla mnie to skomplikowana kwestia po prostu. Być może dlatego, że nie potrafię patrzeć na to wszystko WYŁĄCZNIE z perspektywy wieczności, jak by należało. Tak, jak napisał Twardowski:

jeśli jest miłość przestań się martwić
i śmierć się przyda

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 kwietnia 2005 01:23:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:34:44
Posty: 1092
Skąd: toruń
najgorsze swinstwo to jest to, ze niektorzy sobie kpia i robia se Prima-Aprilis! To jest chore...

A tak na margnesie:
Ludzie niektorzy modla sie o to, zeby "zyl jak najdluzej"...no dajcie i nawet Jemu umrzec, choc wiaze to ze soba konsekfencje...
ale:
ciekawy jestem jak wiara bedzie wygladac w Polsce jesli nie bedzie Papieza-Polaka! Jak ksieza polscy beda reagowac na jakies dekrety itp. i czy polacy wierza w Boga(wiara), czy w Papieza (poboznosc)....
Nadejdzie chyba trudny czas, ale taka jest Wola Ojca, i niech sie tak stanie. Moze bedzie dla nas proba wytrwania....

Pozdrawiam :cry:

_________________
...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 kwietnia 2005 08:14:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
piotrpanek pisze:
Cytat:
Media coraz bardziej przypominają ...stado sępów
Zgasiłem jakiś czas temu telewizor...
sadystyczny cyrk


Nie pokazują - źle
Pokazują - źle
Straszny ten świat - nic tylko się powiesić


Chyba oglądaliśmy różne telewizje. :wink: Ja się zgadzam z Wujaszkiem. Po 10 minutach tego cyrku miałem dość - podkręcanie atmosfery, coraz jakiś komunikat, powtarzany potem wielokrotnie. Zwykłe bicie piany. W nocy człowiek się budzi, słyszy charczący telewizor u sąsiadów i myśli - czy to już? Straszne. Zero umiaru.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 kwietnia 2005 09:16:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 13 listopada 2004 16:59:03
Posty: 2288
Skąd: WRK
laska pisze:
nie chce mi się wierzyć,że te wszystkie przemówienia,spotakania,audycje itd. w ostatnim czasie odbyły się dlatego że papież tego chciał,albo inaczej, nie chce mi się wierzyć że nie chciał odpocząć..Watykan zamiast jakoś się zaopiekować,zapewnić spokój, zachowuje się jakby prowadził jakiś interes z papieżem w roli głównej.kurde naprawde tak to wygląda..


Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić. Przez dłuższy czas dowiadywałem się jak to jest w Watykanie. Nie róbmy z wszystkich "dostojników" Kościoła skurczysynów. Papież już taki jest, że chce pracować do końca. Nie wierzę, że najbliższe otoczenie Jana Pawła chce mu źle. Związali się ze sobą emocjonalnie przez te wszystkie lata. Zdenerwowało mnie jednak to:

za bbc.com

Cytat:
Cardinals - who will elect a new pope after John Paul dies - are arriving in Rome from all over the world, the Italian media have reported.


Nie wiem czy to do końca prawda. W końcu tv kłamie, ale ziarnko prawdy w tym jest. No i niektórzy się zachowują właśnie tak, jakby już Papieża pochowali i nowego trza wybrać. Przed niektórymi to szansa na karierę stoi... Nie powinienem tak w ogóle myśleć, ale niestety niektórzy "cardinals" się tak zachowują.

I jeszcze ten koleś, nie wiem jaki jak wczoraj powiedział coś w stylu: "jeszcze tej nocy Chrystus otworzy bramy nieba dla Ojca Św." to myślałem, że to jakiś cyrk. Maskarada. NIeodpowiedni ludzie na nieodpowiednim miejscu. Robią z cierpienia papieża wielką imprezę. Bym się nie zdziwił jakby wczoraj i dziś na placu św. Piotra poustawiały się stragany z koszulkami z Jego podobiznami itp. Żeby tylko zarobić. No i nie mówię już o 1. stronie wczorajszego dziennika włoskiego, gdize jest zdjęcie Papieża (bardzo przygnębiające - gdzie tu granica przyzwoitości) i tytuł: POPE'S AGONY...

NA jakim świecie ja żyję. Gdzie są granice?

NO i ostatnie przemyślenie. Chciało mi się wczoraj płakać jak do domu wróciłem, i ciocia mi powiedziała, że piłkarze przerwali mecze z powodu cierpienia JP. Że wierni na całym świecie czuwają w kościołach. I nie tylko. Że muzułmanie, protestanci, naród żydowski również modli się za Papieża. Moim zdaniem to co właśnie oni robią jest najważniejsze. A nie rozdmuchiwanie i organizowanie koncertów na Jego cześć...

_________________
<a><img></a>


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 kwietnia 2005 11:50:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:59:42
Posty: 503
Media popularne są jak stado sępów..
Co innego jest pokazywać chorego papieża przepojonego cierpieniem znoszonym w milczeniu
....... a co innego przepychać się żeby jak najszybciej grzebać go żywcem.
Jako, że nie mam anteny do telewizora, więc telewizji nie oglądam.
Włączyłem wieczorem radio. Akurat padło na RMF FM, gdzie rozochocony redaktorek w wiadomościach oznajmił,
że Papież już nie żyje i zadawał pytania -chyba księdzu -kiedy odbędzie się pogrzeb i kiedy najszybciej zbierze się konklawe, aby wybrać nowego.
Wyłączyłem radio.
Dzisiaj Papież nadal żyje - wobec czego jak nazwać podejście tego typu mediów inaczej ....jak nie stado sępów?

Można przecież inaczej........
Rano w Radiu BIS było czuwanie z Janem Pawłem II.
A jako przerywnik muzyczny redaktor zapodał .... uwaga!!! ....armijne "Jeżeli nam zabraknie sił, zostaną jeszcze morze i wiatr...."
Wzruszyłem się.....
Czy to nie piękne?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 kwietnia 2005 11:57:00 

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 20:22:49
Posty: 1139
To co robi większośc mediów to mi się kojarzy ze spektaklem. Nie podoba mi się robienie takiego show. Z drugiej strony media bazują na żądnych wszelkich informacji odbiorcach. Tego jednak można było się spodziewać w takich a nie innych okolicznościach, ze względu na osobę papieża. Wygląda jednak na to, że to całe "czuwanie" mediów to nic innego jak wyczekiwanie, kto pierwszy poda,że papież nie żyje.


Ostatnio zmieniony sob, 02 kwietnia 2005 13:08:49 przez Rasfael, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 kwietnia 2005 12:51:55 

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:31:23
Posty: 3413
Media w tej sytuacji powinny pełnić funkcję czysto informacyjną. Niektórzy dziennikarze próbują się tak zachowywać. Dużo jest jednak bełkotu, powtarzania po tysiąckroć niesprawdzonych informacji i to faktycznie denerwuje...

Wczoraj wieczorem jechaliśmy samochodem z Katrinix i instynktownie włączyłem radiową jedynkę. Na żywo były tam odczytywane teksty poetycko - filozoficzne Karola Wojtyły, Janusza Pasierba i innych przerywane fragmentami muzycznymi Preisnera. Refleksja nad śmiercią, przemijaniem, sensem życia i wieczności... Bardzo to do nas przemówiło...

Świat dostaje od Papieża teraz bardzo ważne, pewnie ostatnie już przesłanie...
Wsłuchuję się uważnie w uczucia, myśli i emocje, jakie budzą się we mnie w tych dniach, aby na nich zbudować siłę swojego ducha na przyszłość...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 kwietnia 2005 13:26:42 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:20:04
Posty: 14522
Skąd: nieruchome Piaski
Mój dobry kolega czasów licealnych (nie tak zresztą odległych) stwierdził, że nam (tj. ludziom urodzonym po wyborze Karola Wojtyły na Papieża) jest do pewnego stopnia trudniej pogodzić się z tym, co nieuniknione, bo Jan Paweł II po prostu jest, odkąd pamiętamy. Dla mnie wzruszenie nie jest zaprzeczeniem zaufania Zmartwychwstałemu, choć jest w tym coś egoistycznego, bo ja się nie martwię o los Ojca Świętego po tamtej stronie, lecz o to, co będzie ze mną i z moimi bliskimi, przyjaciółmi. Dociera do mnie to, że ja zbyt mało czasu (jeśli w ogóle) spędzałem na czytaniu pism Papieża, który przecież przekazywał nam Słowo i był w tym niezwykle szczery: w jedności słów i czynów. Ja muszę się tego nauczyć.
http://www.opoka.org.pl/nauczanie/papie ... index.html

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night


Ostatnio zmieniony sob, 02 kwietnia 2005 13:33:14 przez Miki, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 kwietnia 2005 13:28:32 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 23:44:49
Posty: 550
Skąd: Rybnik
Rzeczywiście niektóre media mocno przeginają.
Ja wczoraj wieczorem oglądałem Polsat i musze przyznać,że Lis i Smoktunowicz pokazali wielką klase.
Tak właśnie chciałbym widzieć relacje z Watykanu we wszystkich telewizjach.
Bardzo podobała mi się rozmowa z Ojcem Maciejem Ziębą, który zresztą jest jednym z najbliższych przyjaciół Lisa.
Jak dla mnie Ojciec Zięba pokazał taką reakcje, jaką papież chciałby, zebyśmy przyjęli na wieść o tym co go dotyka w tym właśnie momencie.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 kwietnia 2005 13:55:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
Piątek 1 kwietnia około godziny 20.40. Stadion Miejski w Poznaniu przy ulicy Bułgarskiej. Trwa mecz Lech Poznań - Pogoń Szczecin. Na trybunach ponad 15.000 widzów. Kibice zaczynają ściągać flagi z płotów oraz głośno skandować "PRZERWAĆ MECZ! PRZERWAĆ MECZ!". Sedzia nie wie co zrobić. Gwizdy. Po chwili cały stadion "PRZERWAĆ MECZ! PRZERWAĆ MECZ!". Jeden z kibiców wbiega na boisko i tłumaczy sędziemu o co chodzi. Sędzia mecz przerywa i udaje się do delegata PZPN w celu konsultacji czy kontynuować mecz. Przez mikrofon spiker mówi, że Papież nie żyje. Absolutna cisza na stadionie nastała. Kibice Pogonii (około 400 osób) odpalili race ustawione w kształt krzyża za co zebrali gromkie brawa (dla niewiedzących kibice Pogonii nie sa mile widziani w Poznaniu - Lech ma z nimi tzw. "kosę") Spiker mówi o podjętej decyzji - mecz przerwany. Piłkarze Lecha, Pogonii oraz sędziowie, zawodnicy rezerwowi i całe szatby trenerskie stanęły na środku boiska chwytając się za barki i tak stali w milczeniu. Na trybunach koło mnie widze płaczących ludzi. Wśród nich ja...

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 02 kwietnia 2005 14:23:35 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 16:47:56
Posty: 11818
KAŻDE SŁOWO KTÓRE CHCIAŁBYM TU NAPISAĆ WYDAJĄ SIĘ PUSTE WOBEC TEGO CO TERAZ CZUJĘ...

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 209 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 14  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 168 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group