Ultima Thule

ale chyba przeciez jeszcze zyje ?
dlaczego wszyscy usmiercaja go jeszcze za zycia ?

powiedzial to pewnie bo mial jakies niedobre zrodla informacji.....no coz...

_________________
...

cieszę się, ze są takie media, i że zauważamy je, które też mówiąc wciąż o papieżu (w końcu o czym mają teraz mówić media?...), nie robia jednak tego sępiego wyczekiwania, komu pierwszemu się uda podać newsa o śmierci papieża, tylko rzeczywiście jakoś skłaniają do refleksji, może do nadrobienia jakichś zaległości związanych z osobą i nauczaniem Jana Pawła II (jak Miki pisał)... tak bardziej w duchu "śpieszmy się kochać ludzi, bo prędko odchodzą". To dobrze.

_________________
ćrąży we mnie zła krew

O jakich mediach mówisz, Crazy?
Pytam z ciekawości- chętnie bym takowe obejrzał....

_________________
aniołowie stróże są bezwzględni
i trzeba przyznać mają ciężką robotę

anioły bierzta mnie

ja mówię na podstawie tego, co napisali inni ... wujaszek o Radiu Bis, Erkej o jedynce, Krzysztof o Polsacie ... sam unikam wszelkich mediów na wszelki wypadek

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Ja oglądam TVN 24.

No cóż - tak więc przyznam, że w takim razie sam jestem sępem. Czekam na każdą informację...


Ja przede wszystkim też...

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Też wczoraj oglądałem. I miałem mieszane uczucia.
Z jednej strony profesjonalizm prowadzących, zero niepotrzebnych wpadek, z drugiej strony jakieś takie namiętne powtarzanie niesprawdzonych informacji, co 15 min. odczytywali oficjalną wiadomość z Watykanu nadaną o godz.19. Ten rzymski korespondent TVNu(Pałasiński?), który nie krył emocji, mówił łamiącym się głosem, ale mówił o Papieżu w czasie przeszłym...może to tylko pod wpływem emocji...
Sam nie wiem....

_________________
aniołowie stróże są bezwzględni
i trzeba przyznać mają ciężką robotę

anioły bierzta mnie

Moja ukochana mi powiedziała dziś, że wczoraj o 1 w nocy włączyła radio. Na jednym mówili o pogrzebie Papieża a na rmfie leciało bicie dzwonów (a chyba właśnie ono oznacza odejście)... to mnie drażni, że już właśnie uśmiercają biedaka za życia.

jakie media ja oglądam? żadne. czytam na zmianę reutersa, bbc i cnn

_________________
<a><img></a>

Ale co oglądałeś? Tylko TVN czy Polsat też?
Jeszcze raz powtórze,że wczoraj Lis pokazał dla mnie wielką klase.
Po prostu pokazał mi, jak należy przeżywać to się dzieje z papieżem.
Dla niego papież jest wielką osobą, często się na niego powołuje, choćby w swojej książce "Co z tą Polską?" i byłem bardzo ciekawy jak zareaguje na to co się aktualnie dzieje z papieżem. I zareagował z wielkim spokojem,bez niepotrzebnych słów.

Oglądałem i Polsat i TVN i jest pewna różnica, przynajmniej dla mnie.
Na TVNie jest głównie relacja z tego co się dzieje z papieżem, a prowadzący skupiają się głównie na przekazywaniu tych wiadomości, na polsacie natomiast prowadzący potrafią sami od siebie przekazać wiele głębokich myśli(oprócz informacji nadchodzących z Watykanu) na temat papieża, jego cierpienia i zbliżającej się śmierci.

Pokorę i cichość Ojca świętego czuję..mimo wszystko.. Krzyku mediów.. i głównego tematu one.. Samotność w cierpieniu czuję.. mimo wszystko.. pomimo..

Oglądałem tylko TVN24, nie mam więc możliwości porównania.

Za to, właśnie na TVN, widziałem rótką rozmowę z kard. Macharskim. To jest dopiero człowiek!!! Z jego słów bił niesłychany spokój, nawet ciepło. Podekscytowany reporter pytał się kardynała Macharskiego o jakieś głupoty, rzeczy oczywiste(np. jak to jest, że Papież znosi takie cierpienie, że się nie poddaje...), kardynał odpowiedział mu niezwykle spokojnie, że "życie się nie kończy tylko zmienia". Po czym odchodząc od zdumionego reportera jeszcze po przyjacielsku potrząsnął jego ręką, położył ją na jego ramieniu. Dla mnie to jest Coś! Niezwykłe świadectwo wiary! Brak mi słów.

_________________
aniołowie stróże są bezwzględni
i trzeba przyznać mają ciężką robotę

anioły bierzta mnie

kilkadziesiąt minut później ten sam reporter popłakał się, gdy opisywał sytuację pod oknami Pałacu Arcybiskupiego przy Franciszkańskiej.

Niestety bez żadnego słowa szybko przerwali mu transmisję i kontynuowali rozmowy w studio. Ale widać stacje telewizyjne wolą pokazywać, jak ludzie płaczą, ale ich dziennikarz zapłakać widocznie nie ma prawa.

Smutne

Też to widziałam. I też chciałam o tym napisać. Później jeszcze widziałam rozmowę z redaktorką "Znaku" (nie pamiętam nazwiska, niestety), która powiedziała, że nie modli się o nic konkretnego. Że modli się niejako "in blanco". Wierząc, że Bóg podejmuje decyzje najlepsze i wierząc jednocześnie, że nasze modlitwy Ojcu Świętemu pomagają, "niosą" go...

Właśnie wróciliśmy z Piotrkiem z kościoła (na pl. Narutowicza), gdzie modlitwa powszechna odbyła się w takim duchu właśnie..."Módlmy się za Kościół", "Módlmy się za papieża"... po czym następowała chwila milczenia...

Ja tak właśnie teraz mam. Trudno mi powiedzieć O CO się modlę... nawet gdy wiem ZA kogo...

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?

"Modlimy sie za siebie"...