Ultima Thule

to ja może pokażę moje dwa najnowsze teksty...

Zaraza
Zaraza!Zaraza! Dopadła już miasto!
Zaraza!Zaraza! Dopadła już świat!
Zaraza!Zaraza! Idzie ciągle gładko!
Zaraza!Zaraza! Dopadnie i nas!

Zaraza!Zaraza! Jak ospa wietrzna!
Zaraza!Zaraza! Jak czarna śmierć!
Zaraza!Zaraza! Będzie wieczna!
Zaraza!Zaraza! Chce nas zjeść!

Zaraza!Zaraza! powód do smutku!
Zaraza!Zaraza! wcale nie znika!
Zaraza!Zaraza! już nie ma ratunku!
Zaraza!Zaraza! wszechobecna panika!

nie może...
być gorzej...

Paraliż
Leżę sparaliżowany
i nie mogę ruszyć się,
tak jak piesek tresowany
nie mogę robić co chcę,

paraliż dopada ręce,
już nie zegnę dłoni w pięść,
nie mogę zrobić nic więcej,
paraliż pożera mnie,

Paraliż dopada nogi,
już nie będę więcej szedł,
w życiu nigdzie już nie dojdę,
paraliż pożera mnie,

Tak powoli pożerany
mówię sobie w duchu, że
czas podobno leczy rany,
ale nie uleczy mnie.

i na koniec zarzucę jeszcze jeden:
Wojna z szkieletami
Idziemy na wojnę z szkieletami,
Wracamy z wojny z szkieletami.

_________________
dobro jest dobre, pięść rozwali świat

...heh - a ma ale nie podam
...na demowce jest jeszcze piec/ siedem kawalkow - w zaleznosci od roznych okolicznosci, nowe powstaja, byc moze jeden wyjdzie w wersji winylowej, ale ciiiszaaa na razie zeby nie zapeszyc - a wracajac to demo dostepne w: "spozni_sie_20_minut_bo_go_promotor_zatrzymala_distro":)

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.

Ok, jesli chodzi o te sciane, to tekst leci tak:

Rzecz piekna i twarda
pomalowana lub obdarta
czasem duza czasem nie
ale zawsze przyda sie
czasem baranka mozna se strzelic
wrzucic nań napis, plakat przykleic
czasem duza czasem nie
ale zawsze przyda sie

i jeszcze chcailem przedstawic jeden utwor, mianowicie "pozaczas":
http://quark.eu.org/~botkot/banda/10_pozaczas.mp3

Nie bede wiecej Was nimi zadreczal

_________________
.
.
przebacz mi przyjacielu

To i ja wkleje kilka tekstów Spirit of 84, napisanych przeze mnie, z płyty, którą wkrótce będziemy nagrywać.

Podróż na północ

Z dworca z którego pociągi w dwie strony_
Odjeżdżają a później na wszystkie strony świata_
Wyjeżdżam na ogół bardzo wcześnie rano_
I wczesnym wieczorem powracam_

Odnajduję tam moich prawdziwych przyjaciół_
Co przy końcu mapy pośród jezior gdzieś mieszkają_
Dla których warto w pociągu kilka godzin_
Dla których warto zerwać się rano_

Odnaleźć na nowo swe drogi_
Dawno zapomniane mosty_
Niebo, jeziora i słońce_
Odnaleźć przyjaciół i siostry_

W czasach nieludzkich my dla siebie ludźmi_
To ostatnia rzecz która naprawdę coś znaczy_
Mamy tylko siebie lecz to wcale nie jest mało_
Wystarczy to tylko zobaczyć

Latarką w oczy mroku
Upadać aby powstać i dalej naprzód iśc
Umierać wciąż na nowo, by rodzić sie i żyć
Gubić się po to aby odnaleść nową drogę
Być nikim by swą wartośc móc udowodnić sobie

Latarką w oczy mroku zaświecić i wygrać
w walce beznadziejnej z nadzieją trwać i wytrwać

Z skrajności wpadać w skrajność żeby odnaleśc siebie
Po szyję upaść w bagno, by głowa była w niebie
Nie mieć żadnego celu, by nagle cel odnaleść
Nikomu w nic nie wierzyć, żeby odzyskać wiarę

Latarką w oczy mroku...

12 X 2004

Wariant wschodni

Kołchoźnikom na wsi wypłacać renty na czas
Dla studentów w stolicy mieć pałki oraz gaz
Kto mądry ten w porę wyjedzie za granicę
Kto cwany się zaczepi w biznesie, w polityce

Niech wierzą, że co mają to wszystko co mogą mieć
Na kolanach podziękują, niczego nie będą chcieć
Za tani chleb i wódkę prezydenta wybiorą
Wszystko jest w porzadku gdy wszystko jest pod kontrolą

Nie śpiewasz w zgodnym chórze nie znajdziesz miejsca na scenie
Za pochwały jest nagroda, za krytykę jest więzienie
Prezydent jest od rządzenia, i nie będzie negocjacji
Juz oddziały porządkowe znów włączają się do akcji
30 X 2004

punksong 2003

A więc znowu jest jesień, rok dwa tysiące trzeci_
A my wciąż w jednym miejscu jak przestraszone dzieci_
Zagubieni w sobie i zagubieni w świecie_
W głowie zawsze ciemność, choć za oknem słońce świeci_
Bez odpowiedzi na modlitwy i pytania_
Na krawędzi porażki, na krawędzi załamania_
Zawsze do przodu, choćby z twarzą pokrwawioną_
Idziemy drogą dla nas właśnie wymyśloną_
Wciąż z jakąś nadzieją, bo chociaż dusza chora
Nakręca ją pigułka w postaci hardkora_
Młodość to trauma nie do wymazania_
Lekcja pełna przemocy zmusza do zapamiętania_

Będę więc szedł dalej chociaż znów mi w twarz napluto_
Na przekór ich słowom, kłamstwom, nożom, butom_
Aż nie padnę bez siły w porażki dzień przeklęty_
Gdy krwi kropla ostatnia wypłynie z żył podciętych_

A wiec znowu jest wrzesień, nowy rozkład tramwajów_
A żołnierze jak ptaki lecą do ciepłych krajów_
By zbrodnie leczyć gwałtem strategię wymyślają_
Jak na to popatrzeć to skrzydła opadają_
Bo nie ma dokąd uciec i to wdziera się wszędzie_
Strach pomyśleć, czy kiedyś naszych głów też nie zdobędzie_
Gdy po raz kolejny jawnie albo skrycie_
Swe zakrwawione łapy zechcą włożyć w nasze życie_
Co wtedy będzie z nami, czy kiedy się zbudzimy_
W lustrze ta osobę co chcemy zobaczymy_
Czy udowodnimy, że nie było prawdy w cale_
W zdaniu „Czego nienawidzisz, tego częścią się stajesz”_


Będę więc szedł dalej chociaż niewiele z tego zysku_
pomimo ich wojen, kłamstw, gazet i teledysków_
Aż nie padnę bez siły w porażki dzień przeklęty_
Z pilotem, ciasteczkami i kawką z kasy z renty_

Wrzesień 2003

więcej tekstów znajduje się na stronie http://spirit-of-84.blog.pl/

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Co ze ścieżkami wokali Budzego, o których była mowa na starym forum?

Jeszcze jeden kawałek zespołu, w którym się udzielałem daaaawno temu...

Paproch - Instrukcja

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

na czym grałeś?

_________________
dobro jest dobre, pięść rozwali świat

Basik:)

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

W zamierzchłych czasach nagrywałam na taśmy magnetofonowe wraz z kuzynką własne teksty do różnych popularnych melodii (oczywiście drzemał w tym bunt związany z nienawiścią do Britnej Spirs, Bekstryt Bojs itp.). Niejednokrotnie występowały w tych tekstach niecenzuralne wyrazy (o zgrozo, skąd taka grzeczna, jedenastoletnia dziewczynka znała taaakie brzydkie słówka?! ). Nagrania mam, ale tylko i wyłącznie w oryginalnej wersji czyli na taśmach A tekstów się wstydzę, bo to czasem ciężko zrozumieć o czym te piosenki były... Ale fakt, nie bałyśmy się żadnej cenzury (co nie znaczy, że każda piosenka była sprośna), raczej chodzi o to, że nie było tematów tabu... Co ciekawe same szyłyśmy sobie stroje i nagrywałyśmy na amatorskiej kamerze teledyski! Gdy coś nam nie wychodziło kwintowałyśmy wszystko głównym mottem naszej artystycznej działalności: *JAK NA NASZE MOŻLIWOŚCI...*. Prócz pisania o głupotach poruszałyśmy również poważne problemy i niektórych tekstów nie powstydziłby się prawdziwy tekściarz . A inspiracje czerpałyśmy dosłownie ze wszystkiego, często z przekręconego wyrazu, jakiejś wycieczki, banalnego serialu w telewizji czy denerwującej reklamy... Ach, to były czasy
Wrzucę jeden tekst, ale naprawdę miałam wtedy 11 lat i obecnie nie ponoszę za to żadnej odpowiedzialności... to było dawno i nieprawda...

Do piosenki *It's my life* Bon Jovi'ego

*Jestem świr* <--- nasz tytuł

1. Fajnie jest być w psychiatryku
Mieć pokój bez klamek i kaftanik
Mieć urojenia, omamy i zwidy
Oraz stu pięciu chorych jak ja kolegów

Ref: Jestm świr
Więc na noc klamerkami mnie spinają
Żebym się nie wiercił rano
Jestem świr
Potem dają mi zastrzyki
Abym nie był taki dziki
Chodzę sobie w kaftaniku
Jestem świr

2. Fajnie jest być w psychiatryku
Mieć pokój obłożony gąbką
Bardzo się cieszę z tego że mam
Na zawołanie lekarza swego

Ref: Jestem świr...

3. Fajnie jest być w psychiatryku
Jeździć na różowym byku

Ref: Jestem świr... /x 2

PS. Konsekwencją tego wszystkiego jest fakt, że nie mogę normalnie słuchać pewnych utworów, bo po głowie automatycznie krążą mi nasze teksty...
PS2. Jeśli kiedykolwiek to przeczytasz, Kuzynko, oszczędź chłosty...

Już cię bardziej lubię (nie żebym cię wcześniej nie lubił )

_________________
dobro jest dobre, pięść rozwali świat

Heheheheheheh fajnie... w końcu zawsze o to szło, żeby kochać i być kochanym....jak mawia wieszcz:)

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

www.wscieklypies.prv.pl

www.kush.prv.pl

www.arytmia.prorock.pl

_________________

Nagrania będą 13 lutego (chyba), a na razie to...

http://www.neoventer.republika.pl

_________________
Już niedługo nadejdzie taki czas, że za brak orgazmu będą karać nas...