Ultima Thule

Najpierwej, zanim przejdę do rzeczy, chciałabym przywrócić Waszej pamięci tę oto historię niezwykłego spotkania:
viewtopic.php?f=2&t=3737&start=360#p594909
Złożyłam wówczas Anastazji uroczystą przysięgę, a żem jest człowiek honoru, to i słowa danego dotrzymuję!


Jako się rzekło, próba została podjęta i wskutek tejże utwór został skomponowan!
Trzeba jednak nieulękłego serca i mężnego, pełnego hartu ucha, żeby stawić czoła zadaniu, jakim jest wysłuchanie tego przerażającego, budzącego (z)grozę hymnu.
A kto się nie lęka, tego zapraszam!
https://youtu.be/Gpwuz_VR_7c

Fen! Muszę ochłonąć!

Pozwolę sobie wrzucić link do mojej relacji z zawodów sprzed miesiąca: https://www.youtube.com/watch?v=z3SdIDeQTGg

_________________
Youtube

Fen! Potworne to było!

Niezły pomysł.

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

Gravi, to jak te kostki nagle ni stąd ni zowąd ułożone wyskakują z rąk Tobie (i innym ludkom), to jakaś magia!
A tort smaczny był?

Fen - Twój film to otchłanie psychodelii....



Ale jak to znikąd... Z rąk lecą...

Chyba dobry, ale ja zrezygnowałem. Po słodkim jestem zmulony, a tu mi zależało, żeby coś dobrego wycisnąć. A potem było za późno.

_________________
Youtube

fajnie widać na filmiku, że głowa już ułożyła kostkę, a ręce nie nadążają

no właśnie trenujesz też ręce, żeby były jak najszybsze

_________________
J 14,6

Cały czas. Jest na to bardzo proste ćwiczenie: trzeba układać tak szybko jak się da.

_________________
Youtube

Nie chodziło mi o to, że znikąd, tylko, że tak nagle niewiadomo kiedy ułożone.
Bo na filmiku to wygląda tak, jakby najwięcej czasu zajmowało Wam dojście do tego etapu, do którego i ja jestem w stanie prawie dojść. A potem robicie 2, 3 ruchy i siup! - nagle kostka wyskakuje ułożona, podczas, gdy ja się na tym etapie poddaję.

Oczywiście to musi wynikać z tego, że tak naprawdę nie widzę wszystkiego i pewnie macie więcej i inaczej ułożone niż ja, wtedy kiedy wydaje mi się, że macie tyle co ja, ale wrażenie robi.

Jest dokładnie tak jak piszesz: 2, 3 i siup. A w praktyce najpierw robisz jeden z 57 algorytmów, a potem jeden z 21. Jak masz trochę szczęścia, to wystarczy tylko jeden 51 albo jeden z 21. Bardzo dużo szczęścia (raz na ileśdziesiąt tysięcy bodaj) nie trzeba nic robić na koniec. Ponieważ algorytmy są dość krótkie, i można to wyćwiczyć (widziałem na własne oczy algorytm wykonany w 0.3 sekundy), wygląda jak hop siup.

_________________
Youtube

Pora rozpocząć nową serię, tym razem model PZL 42. Oryginał istniał tylko w jednym egzemplarzu, ale i tak są dwa schematy malowań do wyboru.

Ciekawa przedwojenna polska konstrukcja, w sumie tylko testowa, ale jakoś odkąd się o niej dowiedziałem, mając jakoś lat 9, odtąd budziła moje zainteresowanie.

No to zapraszam na film:

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.

a w tym wątku poxwalę się, że zrobiłem właśnie cover Acid Drinkers

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name

Dobre! Zaskakująco bliskie oryginałowi - spodziewałem się, że pójdziesz raczej w kierunku wytyczonym przez samych autorów oryginału coverujących Nothing Else Matters

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.

dziękuję jestem wielkim fanem tej płyty i moim założeniem było: primum non nocere

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name

Super, brawo, Gero!

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko.