Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest śr, 24 kwietnia 2024 18:07:28

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 333 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 23  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: sob, 30 czerwca 2018 23:23:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17260
Skąd: Poznań
Wspaniały mecz, najlepszy na tych MŚ do tej pory. Obie drużyny pokazały niesamowitą jakość.
Oczywiście bardzo żal mi Argentyny, która zagrała najlepszy swój mecz na tym Mundialu i odpadła. Ale muszę przyznać, że reprezentacja Francji wreszcie pokazała moc. Po zupełnie bezbarwnym epizodzie grupowym teraz zaprezentowali świetną organizację gry, szybkość, ciekawe rozwiązania w ofensywie. Mpabbe wyrasta na gwiazdę turnieju.

Ale i mecz Urugwaj-Potrugalia bardzo dobry. Urusi mają tak fantastyczne żądła, że wystarczy dobrze się trzymać w obronie i co jakiś czas je wysuwać, żeby wygrywać. Właściwie więc u nich nie występuje typowy rozgrywający. Twarda obrona od razu stara się długimi podaniami uruchamiać Cavaniego i Suareza. Portugalczycy w ogóle nie mieli na to recepty, choć trzeba docenić że jako jedyna na razie drużyna strzelili Urugwajowi gola. Jednak generalnie męczyli się, a Ronaldo w ogóle nie miał dobrego dnia.

Ciekaw jestem ćwierćfinału FRA-URU. Argentyna zagrała z Francuzami otwarty mecz, ufna w swoją siłę. Urugwaj na pewno tak nie zrobi, przyczai się raczej. Zupełnie dwa style gry zobaczymy, może to przypominać mecz grupowy Francja-Peru, z tym że Urugwaj jest o klasę lepszy.

A jutro?

Hiszpania-Rosja 4:1

Chorwacja-Dania 2:1

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 01 lipca 2018 08:03:31 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
Czyżby Francja szła na mistrza? W każdym razie ja - po wczorajszych meczach - w ćwierćfinale FRA-URU kibicuję Francji.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 01 lipca 2018 12:13:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
Chyba Francuzi się wypstrykali z dobrej gry. Z Urusami będą mieli pod górkę. Jeśli wyjdą z tego cało, to po karnych.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 01 lipca 2018 13:02:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
grawson pisze:
Chyba Francuzi się wypstrykali z dobrej gry.
Ale masz jakieś przesłanki, żeby tak sądzić? :)

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 01 lipca 2018 13:06:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14865
Skąd: wieś
Peregrin Took pisze:
grawson pisze:
Chyba Francuzi się wypstrykali z dobrej gry.
Ale masz jakieś przesłanki, żeby tak sądzić? :)


:) Nie. Tylko przeczucia.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: ndz, 01 lipca 2018 19:35:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:43:51
Posty: 3056
Skąd: z Trawberry Fields
Nie oglądałem, słyszałem tylko komentarz po drodze na wakacje, ale jak nie lubię Ruskich, tak zyskali mój szacunek: to się nazywa postawa sportowa: walczyli i zasłużenie zwyciężyli. A Hiszpania, cóż, jak grając z Rosją w pierwszej połowie nie oddaje się ŻADNEGO strzału na bramkę, to znaczy że sie na przejście dalej nie zasłużyło. Na gorąco bylo chyba kilka przyczyn: 1. Brak trenera (Hierro nie odniósł w tym fachu żadnych sukcesów przedtem, a jako piłkarz też nie słynął z błyskotliwości i kumania bazy); 2. Zamieszanie ze zwolnieniem selekcjonera nie pomogło (nie wiem co strzeliło do łba temu szefowi federacji, żeby taki gnój wywołać tuż przed pierwszym meczem, jak by nie mógł później); 3. Zlekceważenie Rosjan (i to w ogóle mogło być decydujące: damy odpocząć Inieście, bo przecież mecz sie powinien spokojnie sam wygrać). W każdym razie Hiszpanów mi w ogóle nie żal, a do Ruskich nabrałem szacunku, a nawet lekkiej sympatii (Szok!!!)


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 02 lipca 2018 08:51:58 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17260
Skąd: Poznań
Rosjanie zagrali oczywiście z wielkim poświęceniem i drużynowo, istotnie
otoKarbalcy pisze:
walczyli i zasłużenie zwyciężyli.


natomiast czysto futbolowo to po prostu postawili autobus w polu karnym licząc że dotrwają do "jedenastek". Udało im się to, bo Hiszpanie zagrali bardzo słabo. Aż dziw, że mając taki potencjał marnowali czas na setki bezproduktywnych podań. Co z tego że tzw. kulturą gry przewyższali przeciwnika?

Duńczycy nadspodziewanie dobrze zneutralizowali Chorwację. Mogło się skończyć jakkolwiek, ostatecznie odpadł ten kto gorzej strzelał karne...

A dziś?
Brazylia-Meksyk 1:1 po dogr. 3:1
Belgia-Japonia 2:0

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 02 lipca 2018 09:27:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Bogus pisze:
policzyłem sobie, że w 8 meczach finałowych MŚ, jakie miałem przyjemność (choć raczej częściej nieprzyjemność oglądać) wystąpiło zaledwie 7 różnych drużyn. 4 razy Niemcy, po 3 razy Brazylia i Argentyna (86, 90, 14), po 2 razy Francja i Włochy, a raz Hiszpania i Holandia. Kibicować więc będę powiewowi świeżości

"No to, kurwa, mam czego chciałem" - to myśl, jaka towarzyszyła mi wczoraj po pierwszych tego dnia karnych. Wbrew temu, co napisałem przed turniejem, wczoraj wcale temu powiewowi nie kibicowałem. No ale, fakt faktem, że o ile będzie mi się chciało finał oglądać (aktualnie, po porażkach Portugalii i Hiszpanii trudno mi wykrzesać jakikolwiek zapał), zobaczę tam jakąś nową dla mnie drużynę.

Francja - Argentyna. Miałem kibicować tym drugim, a że oglądałem mecz z odtworzenia, to jak była przerwa w grze, przeskakiwałem pół minuty do przodu i tym samym udało mi się unikać widoku Maradony, ale i tak jakoś nie mogłem się przemóc. W końcu stwierdziłem, że jak odpadnie Argentyna, to będę się cieszył, że odpadła Argentyna, a jak odpadnie Francja, to będę się cieszył, że odpadła Francja. No ale mecz dobry, jak kilka w 1994 roku, tyle że wtedy miałem komu kibicować, więc emocje większe.

W końcu zobaczyłem cały mecz Urugwaju i utwierdziłem się w przekonaniu, że to taka podrasowana Grecja 2004. Oczywiście, plan realizują lepsi piłkarze, dlatego dało się to od biedy oglądać i nawet ładne bramki były, no ale do tego trzeba mieć przeciwnika bez obrony, a takim była w tym meczu Portugalia.

Mecz Chorwacja - Dania był z kolei meczem dwóch drużyn, którym kibicowałem. Normalnie życzyłbym awansu Duńczykom, ale to już nie ta drużyna z lat '90, Chorwacja dawała więcej nadziei w kontekście kolejnych rund, więc byłem za Chorwacją, choć na mecz patrzyłem jednym okiem. Nie wyglądało to dobrze, mam nadzieję, że z Rosją Chorwaci zagrają lepiej, choć Rosja, jako drużyna gorsza, a więc taka, od której nikt nie będzie oczekiwał prowadzenia gry, będzie faworytem, zwłaszcza jeśli obie drużyny utrzymają zaprezentowaną dzisiaj dyspozycję w karnych.

I have a bad feeling about this.

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 02 lipca 2018 09:50:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
Mecz Rosja-Hiszpania tak mnie wynudził, że - choć przed nim teoretycznie byłam za Hiszpanią - stało mi się absolutnie obojętne, kto wygra, życzyłam mu tylko, by przegrał w ćwierćfinale.
Zwłaszcza że tam spotka Chorwację! :serce Której udało się wzbudzić we mnie pierwsze emocje na tym mundialu (naszym orłom się to nie udało, bo nawet rozkład bramek był tak beznadziejny, że nie dało się cieszyć niczym, a potem było już wszystko jedno). Nie zasługiwali na zwycięstwo za bardzo, choć miałam wizję, że za faul w takiej doprawdy 100%-owej sytuacji, karny powinien odbywać się bez bramkarza :mrgreen:, by jak najwierniej odwzorować warunki wcześniejsze; w przeciwnym razie jest to promowanie takich fauli), obstawiałam, że przegrają w karnych, ale jednak :aniolek: (Modrić robi wszystko, by za wcześnie nie wracać do kraju, gdzie chyba będzie musiał beknąć za jakieś przekręty w chorwackiej piłce hehe)

Bogus pisze:
W końcu zobaczyłem cały mecz Urugwaju i utwierdziłem się w przekonaniu, że to taka podrasowana Grecja 2004.


Tak, dlatego właśnie życzę im rychłej przegranej.

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 02 lipca 2018 10:01:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17260
Skąd: Poznań
monika pisze:
za faul w takiej doprawdy 100%-owej sytuacji, karny powinien odbywać się bez bramkarza :mrgreen:, by jak najwierniej odwzorować warunki wcześniejsze


A to ciekawy pomysł! :)

monika pisze:
Tak, dlatego właśnie życzę im rychłej przegranej.


:twisted:

A la batalla Charrúa! :gool:
Mam nadzieję, że wyeliminują ostatnich Afrykanów (z domieszką Francuzów) w ćwierćfinale.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 02 lipca 2018 19:37:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:43:51
Posty: 3056
Skąd: z Trawberry Fields
Szkoda Danii, bo dzielnie walczyła, ale karne strzelała, jak amatorzy-jeden tylko Kiaer, kapitan, huknął pięknie i mocno, strasznie ryzykując, ale też pokazując pozostałym, że to jest mundial i nie ma co pękać, tylko iść na całego. Niestety nie posłuchali...

A dzisiaj planowe 2:0, Meksyk w ataku nie grał nic, wszystko co miał dobrego kończyło sie na linii pomocy, w ataku było strzasznie cienko. Na Niemców wystarczyło, ale na tak świetną i kompletną drużynę, jak Brazylia już nie. W Brazylii widać było brak Marcelo. Niestety, w cwierćfinale zagrają z kolei bez Casemiro. To duża strata, bo gość jest bardzo ważny, szczególnie z ofensywnymi drużynami. A na takie teraz trafią (Belgia? Anglia?)

W ferworze nie pogratulowałem Witkowi i Pankowi memów - brawo!!! :-)


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 02 lipca 2018 22:28:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
Belgia (ale był czas że Japonia :) ). A potem Francja/Urugwaj. To jest drabinka dla Brazylii.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 02 lipca 2018 22:45:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 15:34:22
Posty: 17260
Skąd: Poznań
Brazylia cały czas gra nieprzekonywująco, ale skutecznie.
Meksyk rozczarował mnie bardzo. Okazuje się, że ich zwycięstwo w pierwszym meczu było chyba jednak bardziej efektem słabości Niemców. W każdym razie z Koreą zagrali już gorzej, ze Szwecją źle a dziś fatalnie - zupełnie bezbarwna drużyna.

Mecz wieczorny uznałem za prawie rozstrzygnięty, poświęciłem go i poszedłem grać w piłkę. Wracam, a tu 2:2! Co za końcówka, co za mecz! :shock:
Może i w dogrywce Belgowie i tak strzeliliby na 3:2, na pewno więcej było w ich grze jakości... ale i tak żal mi się zrobiło Azjatów.

A jutro?

Anglia- Kolumbia 1:1 po karnych 4:3
Szwajcaria - Szwecja 1:0

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pn, 02 lipca 2018 23:15:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 02 sierpnia 2011 13:48:04
Posty: 1936
Skąd: Warszawa
arasek pisze:
Szwajcaria - Szwecja 1:0

Typując wynik tego meczu warto wziąć pod uwagę, że Lichtsteiner i Schar pauzują za kartki. To może być spore osłabienie szwajcarskiej obrony :?:.

_________________
Mam w sobie dzikość żółtej pantery...


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 03 lipca 2018 06:58:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 10 stycznia 2005 12:49:49
Posty: 24321
Skąd: Kamienna Góra/Poznań
arasek pisze:
Brazylia cały czas gra nieprzekonywująco
Właśnie dlatego zastanawiam się, czy Otokar, pisząc, nie pierwszy zresztą raz:
otoKarbalcy pisze:
tak świetną i kompletną drużynę, jak Brazylia
serio widzi aż taką jakość, czy założył sobie a priori. :)

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 333 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 23  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group