Ultima Thule

Artykuły Rolne (POLECAM! ...o ile to w ogóle trzeba komuś na UT polecać) - jest potężnie!

Squid - Town Centre ( też polecam!) - post-punk, art-punk, dance-punk, funk-punk, a do tego miejscami dżezująca, lorencowa trąbeczka.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Artykuły Rolne polecam bardzo. Dymiter i Albini byliby dumni.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

A gdyby ktoś w międzyczasie chciał się przekonać jak brzmi miks post-punka, funka, krautrocka i hip-hopu, to niech sprawdzi "Tainted Luch" Warmdüschera. Z serca radzę.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Claypool/Lennon Delirium - Monolith of Phobos.

Najlepsza płyta XXI wieku!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

POCHWALONE koncert

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Atomico Patibulo: "Dreszcze" (polecam nieustannie), a wcześniej ostatnie Artykuły Rolne.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Proszę zachować spokój. Proszę się nie unosić i nie bulwersować. Tylera odrobinę poniosło. To nawet nie jest najlepsza płyta roku.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

You haven't pissed yet, have'ya?

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

EDIT: to jest najnowszy (dzisiaj premiera) album Coldplay

podzielony jest na dwie części, na razie przesłuchałem część pierwszą, luźne uwagi:

brzmienie bardzo ok, zespół odszedł od diskoplastiku z kilku poprzednich płyt, całość bardzo przypomina spokojniejsze fragmenty płyty Think Tank Blur (zwłaszcza numer Out of Time) - tu jest trochę bardziej jeszcze "arabistycznie" (dość naiwne, ale ujdzie), a czasami o dziwo gospelowo - trochę brakuje klasycznych coldplayowskich melodii, może się znajdo przy kolejnych przesłuchaniach, najlepszy numer na razie: Daddy

EDIT2: druga część jeszcze bardziej udana, więcej Coldplaya w Coldplayu ale brzmienie wciąż bardziej naturalne niż na Viwie czy Ghost Stories...

będę chętnie wracał do tego albumu

BEST SONG: Coldplay wkracza na pozycje soundropskie i robi to niestety lepiej niż ja:

_________________
in the middle of a page
in the middle of a plant
I call your name

Miki, nie rób mi tego Wczoraj odstawiłem po setkach odsłuchów, a teraz znów będzie „..od świtu po noc..”

A na razie: Girls Against Boys - przekrojowo

_________________
...sailin`on...

nostalgia

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Rege? u mnie Steel Pulse this night

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''

Dinosaur Jr., The Kills @ House Of Strombo. Sonic Youth - Live Loreley 20.06.98. Alice In Chains - S/T, Rainier Fog, The Devil Put Dinosaurs Here.

No nie mogę się przekonać ani do Dinosaur Jr., ani do nowej odsłony AIC (chociaż Devil put... bardziej wchodzi).

KYUSS - Welcome To Sky Valley.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.