Ultima Thule

_________________
un tralala loco

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''

..płyty zespołu 52UM. Tego 3 płytowego.

_________________
..Ty się tym zajmij..

Muszę znaleźć coś co mnie powali. Dotychczas, zaraz po Armii, był to Killing Joke.

_________________
un tralala loco

..Anastazja...coś co może powalić? Hmmm..może jakiś Rollins Band, albo Dżejns Edikszn? Albo coś wesołego i melodyjnego i głośnego Pixies! No albo TSA Heavy Metal World.

_________________
..Ty się tym zajmij..

Kobong. Powalić może Kobong.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.

Może Antigama?

_________________
Sometimes good guys don't wear white

A jaką jedną ich płytę byś polecił?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

A wiesz, że na poniedziałek niezłe

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''

Chyba "The Warning". Sam od niej zaczynałem i tak przypadła mi do gustu, że nie tylko skłoniła mnie do poznania całego wcześniejszego dorobku Antigamy i śledzenie kolejnych, ukazujących się produkcji, ale także zapoznania się z innymi smakołykami z szufladki z napisem "grindcore" - między innymi z Brutal Truth, Pig Destroyer, Napalm Death, Terrorizer, Repulsion, Agoraphobic Nosebleed i to pomimo, że wcześniej miałem dla tego gatunku bardzo niewiele szacunku (a prawdę mówiąc nie miałem go wcale )

Zaznaczyć przy tym należy, ze nie jest to album typowy dla Antigamy (i przez większość tru-fanów, uważany raczej za jeden ze słabszych) - wynika to między innymi z tego, ze jest to jedna z dwóch płyt wydana dla światowego giganta w branży ciężkich brzmień, czyli dla amerykańskiego Replapse Rec., a jednocześnie jedyna, na której zamiast Łukasza Myszkowskiego (oryginalnego wokalisty Antigamy), mikrofon obsługuje (bo słowo "śpiewa" jakoś nie może mi tu przejść przez gardło) Patryk Zwoliński.

Wszystko powyżej nie zmienia jednak faktu, że to chyba moja ulubiona ich płyta.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Dzięki! Słyszałem na razie tylko debiut, może pora postawić kroczek dalej na tej drodze.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Hmmm... Debiut, jakkolwiek ceniony przez koneserów gatunku, nie jest dla mnie zbyt... lekkostrawny... if ju noł łot Aj min.

BTW: Wiesz, że na tym debiucie na basie grał Macio Moretti?

_________________
Sometimes good guys don't wear white