Ultima Thule

Historyczny moment! To pierwsza płyta Nicka Cave'a and the Bad Seeds, której przyznałem poniżej czterech gwiazdek.

Mam nadzieję, że powiedzą o tym w wieczornych wiadomościach.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

OH!!!! Czyżbym miał się szykować na muzyczną UCZTĘ??!!

_________________
un tralala loco

Zdecydowanie tak! Zwłaszcza jeśli lubisz słuchać zbolałego głosu Kejwa, melorecytującego przez ponad godzinę dołujące teksty na tle snujących się monotonnie ambientowych plam. Wtedy ta płyta przez najbliższy miesiąc nie opuści Twojego odtwarzacza.

No chyba, że nie lubisz.

To wtedy nie.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Trochę Popol Vuh w ostatnich dniach. Chyba przez to, że Crazy wspominał. Nawet myślałem o wątku, ale chyba będzie trudno.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Jak wczoraj słuchałem Soundrops, to youtub w pewnym momencie wyrzucił mi jako propozycję Britney Spears - Toxic. Nie wiem dlaczego, ponieważ o ile pamiętam, ostatnio słuchałem Britney w 2015 w trakcie Konkursu Chopinowskiego. Co gorsza, Toxic to chyba moja ulubiona jej piosenka, więc ochoczo sobie puściłem, a potem jeszcze poprawiłem inną. I teraz nie chce mi wyjść z głowy

_________________
ćrąży we mnie zła krew

...te piosenki, które ostatnio zaproponowali bardzo mi się podobają....


... a teraz nowy Cave... początek... ktoś wydobywa dźwięk niczym z brzegów kielicha....



hehe...
ostatnio sprawdziłem, czy pan Mikołaj nie wybiera się do Polski...i ze zdumieniem spostrzegłem, że Artysta jest w nieprzerwanej trasie pod tytułem: Conversations with Nick Cave...


...już drugi utwór.... jakby odrobine zarażony bakterią nudy..... może nawet miłoszowaty... ???

P.S.

utwór 3.... co to k... jest... Casablanca?

P.S.

utwór 4... SUPER!

_________________
un tralala loco

Zachęciłeś

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

o b s c u r e d b y c l o u d s p i n k f l o y d

słuchałem tej płyty może raz, może dwa w życiu, a jak wróciłem ostatnio do niej, to okazało się, że sporo pamiętam
spoko

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Serio?!

To bardzo fajna płyta jest; przyznaję, że nie wracam do niej często, ale lubię.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Też nie sądzę, żebym słuchał więcej, niż dwa razy. Co prawda nie sądzę też, bym cokolwiek pamiętał



The Soundrops rządzą!

A ja znowu Pentangle. Jedno z moich najlepszych odkryć tego roku.

O:

_________________
ćrąży we mnie zła krew

_________________
,,Tak dużo, tak mocno
Nie pytaj już
Nie pytaj
Tak dużo, tak mocno ''

Thin Lizzy.... i już wiem, że dzień mam ustawiony..... Jea!!!!!

_________________
un tralala loco

Kilka miesięcy temu odkryłem z wielkim zdziwieniem, że ŻADNA płyta Popol Vuh nie ma swojego hasła na niemieckiej Wikipedii.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

Oj tam, jak na kogoś kto swoje życiowe osiągnięcie miał w 1982 roku, to całkiem niezły ten nowy Cave

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!

To tak jakby napisać, że największym życiowym osiągnięciem gościa z doktoratem była czwórka z plusem na pisemnej maturze z polskiego. Nickowi mogłoby się zrobić trochę przykro.

_________________
Sometimes good guys don't wear white