Ultima Thule

O tak, stałem dziś chwilę pod wielką, huczącą od pszczół lipą.



A jak teraz?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

teraz już po wszystkim.

ale dziś na nowym mieście w warszawie totalnie rozkwitniętą lipę i pachnącą mijaliśmy.

_________________
ja herez ja herez

ejj! prisajsli! i jeszcze w połączeniu z chabrami i zbożem! uwielbiam- ostatnio jeżdżąc łąkami podziwiauam se.

dołączam do grona miłośników maków! to moje zdecydowanie ulubione kwiaty w ogóle

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Chyba byłbym się w stanie pod tym podpisać.

Dzisiaj ze smutkiem zauważyłem, że zaorano najbardziej "umaczoną" łąkę, którą mijałem codziennie w drodze do pracy

Zdrówka życzę

_________________
Sometimes good guys don't wear white

maki i chabry na polu - krótka wyprawa rowerowa

_________________
kocham cię extra mocno, kocham cię luksusowo

Ty nie podziwiaj chabrów, tylko modraki!

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

W pierwszą niedzielę wakacji miałem pół godziny fotograficznego szału.












I nawet udało się sfotografować tego pana :

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

o yes! to mi przypomina pewne miejsce niedaleko mnie. Niestety, w tym roku tego pola już nie ma...

_________________
Kto nas rozesłał w świat, jak listy?
Na długą drogę, los nieznany,
Duszy kawałek kartki czysty
Dał nam, by został zapisany

Aaaaaaaaaaaa, ale czad!!!!! Zajrzałam sobie tu i zauroczyło mnie zdjęcie Viatora, a zaraz potem kolejne. Maki są przepiękne! Zboże z makami i chabrami takoż!!!!! (No i brzozy też niczego sobie )

czy ktoś - liczę na panka - wytłumaczy mi, dlaczego w wielkopolsce nie ma takich łąk pełnych ziół i kwiatów jak np. w beskidzie niskim???????
bardzo cierpię z tego powodu.

_________________
ja herez ja herez

mi wydaje się, że to efekt dobrze rozwiniętego w Wielkopolsce rolnictwa, wszak zielska, polne kwiaty najlepiej bujają na nieużytkach, na zdziczałych łąkach...

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

ale w wielkopolsce nawet jak są nieużytki to to są jakieś meganieużytki, rośnie tylko perz kępami i jakieś suche trawy, ani jednego kwiatka oprócz krwawnika i pojedynczych wrotyczów. starsznie to żałosne.

_________________
ja herez ja herez

Maki, bławatki, rumianki, osty itp. rosną głównie w polu uprawianym w sposób mało przemysłowy, a także przez parę lat na porzuconym. Na wieloletnim nieużytku raczej wchodzą gatunki łąkowe, typu krwawniki i wrotycze i trawy, a w końcu krzaki.
Jednak uprawa przemysłowa typowa dla Europy Zachodniej - tak mniej więcej po Wisłę - tak zmienia glebę, że chwastów jest tam dużo mniej. Zwłaszcza chwastów wrażliwszych, jak maki (perz jest bardziej odporny). W takim polu plony zbóż są lepsze - w końcu polne kwiatki to chwasty zabierające zasoby uprawom, ale mniej malownicze. Gleba takich pól, pozbawiona przenikających je grzybów, bakterii, dżdżownic, myszy itp. nawet po porzuceniu zachowuje swoje właściwości - jest wciąż żyzna od nawozów, co wykorzystują silniejsze chwasty, a pozbawiona "szkodników" tworzących środowisko przyjaźniejsze dla kwiatków. Podobnie jest z łąkami - im bardziej przystosowane do wysokich plonów (nawożenie, melioracja), tym uboższe gatunkowo - rosną na nich tylko szybko rosnące , wysoko wydajne trawy, krwawniki, czasem koniczyny itp., nie zostawiając miejsca dla słabszych roślin typu rumianek czy mak (które znalazłyby sobie miejsca np. na jakiejś kretowinie).

Czyli podsumowując - Witek ma rację.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Zdjęcie zrobione 25 IX w Ziębicach na Dolnym Śląsku.... Poprawki matur, czy co???