Ultima Thule

Ale z jakim spokojem wykonany karny

I widziałem tam człowieka-borsuka!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

A strzelał Niemiec - piłkarz Warty Poznań Fryderyk Scherfke. Później 4 gole (!) Wilimowskiego (też Niemca - Wilimowski, to nazwisko jego ojczyma).
Na pocieszenie można dodać, że pierwszą bramkę dla Niemców w finałach MŚ strzelił niejaki Stanisław Kobierski (5:2 z Belgia w 1934 r.)

_________________
Mam w sobie dzikość żółtej pantery...

Te narody łączy od wieków potężny uścisk

Dziś pierwsza jaskółka dotycząca boisk...
Tylko jak grać na orliku w sześciu?

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Zwyczajnie, ja rzadko grywałem w więcej

no, to nieprawda (w końcu opisywałem kiedyś, jak grałem w 35 osób) - ale prawda była generalnie taka, że im więcej graczy, tym słabiej mi szło. Więc sześć osób brzmi dla mnie idealnie. A że na Orliku? Trzeba trochę więcej pobiegać i tyle

_________________
ćrąży we mnie zła krew

teraz też można obejrzeć dwa borsuki naraz! ale gdzie się podziały dziki? dawno ich już nie widziałam

może ministra trzeba zapytać...

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Muszę przyznać, że trochę mi się ten okres kwarantanny przysłużył. Daję radę w miarę sensownie popracować, mam trochę weny pisarskiej (dawno zapomnianej), a przede wszystkim korzystam biegowo z lasu. Nie jest to żaden szczególny wyczyn (obiektywnie), ale sam z siebie jestem bardzo zadowolony. Tylko w kwietniu (1-30 IV) udało mi się nakręcić 282.61km - wyłącznie w terenie. Żałuję tylko, że zrobiłem sobie 2 dni odpoczynku, no i że kwiecień nie ma 31 dni, bo niewątpliwie pękłoby magiczne "300"

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Ja też odbyłem parę spacerów. Ostatni był najbardziej udany - 38,7 km z jednym tylko króciutkim postojem w sklepie. Wcześniej nie mierzyłem odległości, ale chyba nie udało mi się przejść takiego dystansu za jednym razem.
Jednak człowiek tak całkiem nie skapcaniał, mimo, że w tym roku czekają go okrągłe urodziny .

_________________
Mam w sobie dzikość żółtej pantery...

Brawo! Konkret

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

Nie lubię biegania dla samego biegania, ale nie wykluczam że się przemogę w ten weekend. Żeby nie skapcanieć

Na środę udało się nam (czwórka zapaleńców) wynająć kort i zagramy debla w badmintona. To już coś

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Żeby nie skapcanieć, ale przede wszystkim, żeby zrobić coś pożytecznego, i oczywiście, żeby spotkać się z Babcią, z którą na wszelki wypadek nie spotykałem się od wielu tygodni, pojechałem do niej we wtorek i skopałem pół ogródka. A dzisiaj jadę skopać drugie pół


Ponieważ na boisku może być sześć osób, to możecie nawet zagrać w trypla

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Tylko nie złapcie trypra!

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

It is Not a time for heavy drinking, over-eating, and casual sex with farm animals. That's out of the question! So be warned ...

_________________
Mam w sobie dzikość żółtej pantery...

Musiałem sprawdzić z kogo to cytat - rzeczywiście bardzo do niego pasuje.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

jakieś nowe zwierzę się pojawiło!!! w ogóle nie wiem, co to, ale nie boi się borsuka: