Ultima Thule

..A co za ciacho ?

_________________
..Ty się tym zajmij..

Żeby zachować resztki przyzwoitości, nie powiem.

Nasmażyłam wczoraj wieczorem kopę rozetek. Dziś już ich nie ma.

Pozdro, Aras!

Smacznego

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Słonecznik.
Miał być na weekend. Już go nie ma.
Uwielbiam słoneczniki!

Krówki miętowe.
Nie kupujcie sobie takich krówek, są bardzo niebezpieczne.
Ja nie mogłam się opanować i zeżarłam 20 na raz i wciąż nie mogę przestać o nich myśleć...
A miałam się odchudzać, bo znów jestem gruba.

Nie lubię mięty, więc to bydło mi nie grozi.

Czego to ja nie jadłem w ostatnich dniach!
Chyba wygrała grzybowa tym razem - u moich rodziców była w Wigilię przeważnie tylko rybna i barszcz. Ale tym razem była też grzybowa z takich leśnych, bardzo aromatycznych grzybów, nie żadne wypreparowane pieczarki. I wyszła doskonale!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Ja tam miętę uwielbiam.
Ale grzybową też uwielbiam. U mnie jednakowoż na Wigilii zawsze tylko barszcz. Barszcz też lubię, choć nie wiem czemu, ten wigilijny smakuje mi zawsze mniej niż nie-wigilijny. Mimo wszystko jeść się da.
Grzybową jak jem, to jednak raczej z pieczarek właśnie, a zupa z takich leśnych, aromatycznych grzybów, hmm, brzmi jak marzenie... Niemniej jednak ogólnie takich grzybów w tradycyjnym wigilijnym menu mojej rodzinki nie zabrakło, były i pierogi i kapusta... Zwłaszcza kapustę zjadaną z chlebem z masłem uwielbiam. Zabrakło natomiast niestety grzybów w cieście piwnym, które również uwielbiam i które zazwyczaj są...
Z nowości zupełnie nie tradycyjnych - pojawił się jaś gotowany tak po prostu, tylko z solą. Jasia ostatni raz jadłam w dzieciństwie i wtedy mi nie smakował. A teraz? Pycha! Byłam totalnie zaskoczona smakiem i zdziwiona, że nie ma tam żadnych przypraw oprócz soli - toż to aż niemożliwe, żeby sama fasola miała taki smak! A jednak...

..kolega przyniósł skosztować kiełbasę z ..suma. Bardzo dobra fajnie doprawiona.Jakby nie powiedział z czego ta kiełbasa jest zrobiona, to bym nawet nie poznał.Jedyna wada tej kiełbasy to cena.100 zł/kg.

_________________
..Ty się tym zajmij..

Z suma to nie jadłam.
Ale dziś za to jadłam kiełbachę, która była jednocześnie z dzika, jelenia i sarny. Mniaaam!

Wczoraj zrobiłam pierwszy raz w życiu ptasie mleczko a dziś skonsumowałam.
Sklepowe ptasie mleczko przypomina tylko nieznacznie, ale to bardzo fajny, mega lekki i pyszny deser okazał się być.

A wczoraj zjadłam pierwszy raz w życiu chipsy o smaku - uwaga - cytrynowo-bazyliowym!
Nie miałam pojęcia, że taki smak w ogóle istnieje. A trzeba przyznać, że jest bardzo fajny i ciekawy!

Ale to w Polsce jest do kupienia, bo w życiu takich nie widziałem?

_________________
I'm so green...

W Polsce, a konkretnie w Dealz. Tam w ogóle mają dużo oryginalnych rzeczy.

To ja dostałem niedawno od juniorów Pismaniye czyli coś w rodzaju mixu waty cukrowej i chałwy. Wciągające, słodkie. Potem zżerałem to i nienawidziłem siebie że nie mogę przestać mdliło mnie już prawie ale jadłem. No więc taki kontrowersyjny przysmak.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co