Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest wt, 10 grudnia 2024 21:17:12

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: śr, 10 kwietnia 2024 13:31:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21590
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Tyler Durden pisze:
Stojąc przed obrazem wyraźnie widzę, że malował go człowiek


O hai!

https://m.interia.pl/wideo/video,vId,2009287

phpBB [video]


:D

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 10 kwietnia 2024 14:01:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7881
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Obejrzalem to wideo i nie widze w tym nic fajnego. Trzecioligowe odtworstwo worth fuck-o. Teraz czas na druk 3D w marmurze ;)

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 10 kwietnia 2024 15:59:48 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21590
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Ja nie mówię, że to to jest fajne, albo niefajne. Mówię, że jak ktoś dopracuję ta technologię, to choćbyś stał z nosem 5 cm od obrazu możesz się nie zorientować czy malował to człowiek czy maszyna. Przecież można jej nawet zaimplementować robienie randomowych "błędów", żeby obraz wyglądał bardziej "ludzko". Tak naprawdę to wszystko tylko kwestia sterowników, oprogramowania i pliku wejściowego.

Aha. Na początku przywołałem historyczne spory na linii malarze-fotograficy, licząc, że to z góry utrąci powtarzanie pewnych kwestii, które były dyskutowane i wyjaśnione ponad 100 lat temu. Błagam, nie wracajmy do nich stosując takie argumenty z pupci jak:
Cytat:
Trzecioligowe odtworstwo worth fuck-o.
:D

Tyler Durden pisze:
Teraz czas na druk 3D w marmurze


Wydruki z materiału kamiennego już są realizowane, podobnie jak numeryczna obróbka kamienia (czyli mechaniczne "cyfrowo" sterowane rzeźbienie w kamieniu), bo rozumiem, że raczej o to Ci chodzi, więc ten czas to już nadszedł parę lat temu ;)

Poniżej filmy prezentujące obie technologie.

https://www.youtube.com/watch?v=MY9wxz_3OL4

https://www.youtube.com/watch?v=N5PajJp_DTA

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 10 kwietnia 2024 18:10:11 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7881
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Wciąż się nie rozumiemy. Mnie nie interesuje to, że coś jest możliwe technologicznie. Wiem to, bo się zawodowo zajmuję dezinfo i deep-fake'ami. Mnie interesuje to, czy jest to dobre, wartościowe, społecznie odpowiedzialne, pozytywne. Moim zdaniem: NIE JEST.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 10 kwietnia 2024 18:53:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 10331
Mi chyba jest bliżej do Peta, chociaż rozumiem i Tylera. Sensu porównywania twórczości AI z malarstwem nie widzę, bo to po prostu odmienne dziedziny sztuki (czy tam nie sztuki, jak kto uważa), podobnie jak malarstwo i fotografia, nawet jeśli efekty takiej twórczości bywają podobne. Malarz przecież może malować z fotograficzną dokładnością, fotograf poprzez różne filtry, czy rozmycia może uzyskiwać różne odrealistyczniające a upoetyczniające efekty, a jednak dziś żadna z tych dziedzin nie odbiera sensu istnienia tej drugiej, nawet jeśli odbiera sens pewnym jej odmianom (np odkąd istnieje fotografia nie ceni się już tak malarstwa realistycznego). W każdym razie myślę, że malarstwo jest i pozostanie zdecydowanie bardziej cenione, niż wytwory GAI, nawet jeśli to drugie zacznie tworzyć rzeczy trudne do odróżnienia od tego pierwszego, podobnie jak dziś rękodzieło jest bardziej cenione, niż produkty fabrykowane seryjnie, nawet jeśli wyglądają podobnie i nie różnią się jakością.
W przypadku GAI kontrowersje może budzić też kwestia praw autorskich (wszak nie stworzyłaby ona niczego, gdyby nie nakarmiono jej wcześniejszą twórczością człowieka), ale we mnie raczej nie budzi, bo przecież GAI nie robi ctrl+c, ctrl+v, tylko przetwarza, a i większość żywych twórców nie tworzy czegoś całkiem nowego, tylko naśladuje, inspiruje się i karmi tym, co już widziała.

Może trochę odbiegam od meritum dyskusji, ale na GAI patrzę przede wszystkim pod kątem tego, komu może ona odebrać chleb a komu nie. Uważam, że malarze powodów do obaw nie mają. Fotografowie może nieco więcej, ale wciąż w wielu przypadkach aparat może być lepszym i wygodniejszym narzędziem niż klawiatura i okno z promptami. W najgorszej sytuacji są graficy komputerowi, którzy mają aspiracje artystyczne. Bo dla zwykłego grafika, który produkuje standardowe foldery reklamowe, to może być tylko ułatwienie z serii 'pracuj mądrze, nie ciężko'. Natomiast grafik komputerowy-artysta faktycznie z GAI jest obecnie bez szans. My się tu bawimy darmowymi generatorami opartymi na DALL-E, który jest taki sobie i często faktycznie daje rozczarowujące efekty. Ale taki Midjourney potrafi naprawdę działać niesamowite cuda i pewnie niejeden grafik, który kiedyś zarwał wiele nocy próbując stworzyć coś powalającego, a teraz widzi jak takie same rzeczy albo i o wiele lepsze można uzyskać zwykłym promptem, teraz siedzi, klnie, płacze i rwie włosy z głowy. Albo się uczy promt-engineeringu. ;)

Osobiście w teorii mogłabym mieć obawy, czy GAI pozbawi mnie pracy, choć póki co w tej materii dużo bardziej boję się własnego nieogarnięcia niż zagrożeń z jej strony. Ona i tak nie byłaby w stanie robić tego, co ja. Kiedyś próbowałam wspomagać się bingiem przy pisaniu prostych programów, ale niewiele było z niego pożytku, często generował kody z błędami albo bardzo dalekie od optymalności. To akurat na pewno wkrótce ulegnie poprawie, ale raczej nieprędko nauczy się klikać to, co ja klikam. ;)

Co do generowania obrazków, to w zasadzie dopiero ten forumowy wątek skłonił mnie do pobawienia się w to po dłuższym czasie, bo wcześniejsze nieliczne próby też bardziej zawodziły mnie niż satysfakcjonowały, zwłaszcza, kiedy mając bardzo konkretne wizje w głowie i chcąc uzyskać bardzo konkretne efekty, dawałam długie, dokładne i szczegółowe prompty, a GAI i tak miała to gdzieś, miala swoją wizję. ;) A najbardziej wkurzało mnie ignorowanie mojego 'photorealistic style' i wypluwanie koszmarnego plastiku, w dodatku z rażącymi błędami, tak, że mi się tylko wyć chciało. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: śr, 10 kwietnia 2024 19:35:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3341
Skąd: Poznań
Załącznik:
8mbov4.jpg


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 11 kwietnia 2024 07:14:52 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21590
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Tyler Durden pisze:
Wciąż się nie rozumiemy. Mnie nie interesuje to, że coś jest możliwe technologicznie.


Ej, Kacper, ale to Ty dzwoniłeś...

Wspomniałeś, że lubisz podziwiać obraz bezpośrednio, bo dzięki temu masz pewność, że malował to człowiek. No to Ci pokazuje, że istnieje technologia, która może sprawić, że już za chwilę taki bezpośredni kontakt też nie da Ci żadnej gwarancji, że obraz wyszedł spod rąk ludzkich.

Zapytujesz z przymrużeniem oka kiedy będzie możliwy "druk 3D" w marmurze, to Ci odpisuje, że jest możliwy już od lat.

No i na koniec dodajesz, że interesuje Cię tylko to czy jest to dobre, wartościowe, społecznie odpowiedzialne, pozytywne. No i że Twoim zdaniem: NIE JEST.

Rzecz w tym, że to jest tylko technologia. Technologie z natury rzeczy nie są ani dobre, ani złe. Są neutralne. Młotkiem możesz wbić gwóźdź, albo możesz dać komuś w łeb. I tak samo jest z AI.

Jedno jest pewne - ta technologia zmieni nasz świat, tak jak wcześniej był zmieniany przez upowszechnienie się internetu, komunikacji mobilnej, a jeszcze wcześniej przez wynalezienie komputera, telewizji, maszyny parowej, elektryczności etc. etc. Czy któryś z tych wynalazków spowodował, że nasz świat stał się gorszy? To już zależy od punktu widzenia. Natomiast z pewnością stał się inny. I podobne konsekwencje przyniesie upowszechnienie się AI. Ale w tej chwili, jakiego scenariusza byśmy sobie nie nakreślili, to będzie on z palca wyssany, bo mamy za mało danych (albo za dużo i nie umiemy ich ogarnąć), żeby przewidzieć jak się to potoczy. Czyli mamy dokładnie taką samą sytuację jak w przypadku pojawienia się każdego z przełomowych wynalazków w historii naszej cywilizacji.

Jeśli ktoś zawodowo zajmuje się dezinfo i deep-fake'ami, to wydaje mi się, że technologię, która może służyć do wspierania tych przewałów powinien raczej dogłębnie poznać, a nie "obrażać się" na nią twierdząc, że jest z natury zła.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 11 kwietnia 2024 07:45:55 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21590
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Fengari pisze:
Sensu porównywania twórczości AI z malarstwem nie widzę, bo to po prostu odmienne dziedziny sztuki (czy tam nie sztuki, jak kto uważa), podobnie jak malarstwo i fotografia, nawet jeśli efekty takiej twórczości bywają podobne.


Otoż to!

To co cały czas próbuję przekazać (może nieudolnie), to że tak jak malarstwo potrzebuje sprawności w posługiwaniu się pędzlem i paletą barw, a fotografia umiejętności patrzenia i wyłapywania z rzeczywistości wycinków wartych uwiecznienia, tak do generowania obrazów AI potrzebna jest biegłość w generowaniu promptów (o tym, że do wszystkich trzech dziedzin potrzebna jest wyobraźnia, to nawet nie wspominam, bo to oczywiste). I wszystkie te umiejętności pozwalają na kreowanie nowej jakości, którą jest efekt finalny.

Fengari pisze:
W przypadku GAI kontrowersje może budzić też kwestia praw autorskich (wszak nie stworzyłaby ona niczego, gdyby nie nakarmiono jej wcześniejszą twórczością człowieka), ale we mnie raczej nie budzi, bo przecież GAI nie robi ctrl+c, ctrl+v, tylko przetwarza, a i większość żywych twórców nie tworzy czegoś całkiem nowego, tylko naśladuje, inspiruje się i karmi tym, co już widziała.


To jest raczej problem znany od lat, polegający na tym, że istniejące prawo nie nadąża za coraz to nowszymi technologiami (patrz -> hulajnogi elektryczne).

Fengari pisze:
Może trochę odbiegam od meritum dyskusji, ale na GAI patrzę przede wszystkim pod kątem tego, komu może ona odebrać chleb a komu nie.

Fengari pisze:
mogłabym mieć obawy, czy GAI pozbawi mnie pracy


Z nowymi technologiami jest tak, że przeważnie uśmiercają one jedne zawody, a w zamian za to tworzą nowe. I przeważnie dają zatrudnienie większej liczbie ludzi (zduna co prawda ze świecą teraz trzeba szukać, ale za to sektor energetyczny zatrudnia taką rzeszę ludzi, że raczej nie można narzekać ;))

Fengari pisze:
najbardziej wkurzało mnie ignorowanie mojego 'photorealistic style' i wypluwanie koszmarnego plastiku


Parę miesięcy temu faktycznie tak było. Teraz już niekoniecznie. W dodatku zauważyłem, że znacznie lepsze efekty niż po napisaniu 'photorealistic style' daje wskazanie, żeby obraz wyglądał jakby był wykonany konkretnym aparatem (albo obiektywem), na konkretnym materiale światłoczułym. Spróbuj porównać efekty dla tego samego tematu dopisując np. "zdjęcie zrobione aparatem holga na kodak gold 200", do "zdjęcie zrobione aparatem hasselblad z obiektywem plannar na kodachrome".

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 11 kwietnia 2024 08:24:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 13 stycznia 2012 16:29:27
Posty: 7881
Skąd: Hôtel Lambert / Rafał Gan Ganowicz Appreciation Society
Pet pisze:
Jeśli ktoś zawodowo zajmuje się dezinfo i deep-fake'ami, to wydaje mi się, że technologię, która może służyć do wspierania tych przewałów powinien raczej dogłębnie poznać, a nie "obrażać się" na nią twierdząc, że jest z natury zła.


Ja to wie, i te technologie poznaję, ale po prostu mnie martwią :(

Pet pisze:
Technologie z natury rzeczy nie są ani dobre, ani złe.


Jasne, że tak - na każdych zajęciach o tym mówię; problem polega na tym, że ZAWSZE będą wykorzystane do złych celów, a te konkretnie (o których mówimy) generują - nomen omen - największy chyba kłopot z jakim przyjdzie się nam mierzyć, czyli to co RAND już kilka lat temu określał mianem "trust and truth decay". Doprowadziliśmy do sytuacji, w której trzeba będzie kwestionować i weryfikować WSZYSTKO, podchodzić z nieufnością do wszystkiego. A że taki proces weryfikacji zajmuje mnóstwo czasu i pochłania mnóstwo energii, to będziemy to stopniowo coraz częściej ignorować. W powiązaniu z problemem baniek informacyjnych będziemy w strasznej dupie, bo teorie spiskowe i fejki będą wzmacniane, amplifikowane i szerzone w sposób którego nawet nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić.

W październiku byłem na konferencji cyber w Europolu - policjanci z Europolu już wtedy opowiadali o tym, że muszą wdrażać szalone metody weryfikacji tożsamości podczas wideokonferencji - szybkie pochylanie głowy w lewo/prawo, przejazd dłonią przez twarz w obu kierunkach, czy trzymanie cukierka albo kostki cukru między zębami na początku rozmowy (ogłupiało to WTEDY algorytmy deepfejkowe). Do tego wprowadzają na powrót hasła/odezw przesyłane rozmówcy bezpiecznym kanałem tuż przed połączeniem. To jest kompletnie pojebane i kontrproduktywne, ale staje się czymś niezbędnym. Chore czasy.

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.


My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 11 kwietnia 2024 09:18:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21590
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Tyler Durden pisze:
największy chyba kłopot z jakim przyjdzie się nam mierzyć


Nawet bez dłuższego zastanawiania przychodzi mi do głowy co najmniej kilka wynalazków naszej cywilizacji, których nastanie zwiastowało ludzkości zdecydowanie większe kłopoty, niż te, o których wspomiansz. ;)

Tyler Durden pisze:
mnie martwią


Tyler Durden pisze:
"trust and truth decay". Doprowadziliśmy do sytuacji, w której trzeba będzie kwestionować i weryfikować WSZYSTKO, podchodzić z nieufnością do wszystkiego.


Ciebie martwią i powodują, że traktujesz je jako potencjalne zagrożenie, bo przywykłeś do świata SPRZED ich nastania. Dla kogoś kto pojawi się na świecie, w którym AI rozrośnie się na dobre, naturalnym stanem będzie przyjęcie założenia, że teoretycznie wszystko mogło być wygenerowane przez AI. I nawet nie będzie nazywane to "fałszem". Bo niby kto powiedział, że twory AI miałby być bardziej fałszywe od innych? Po prostu tak będzie i tyle. Pewnie wpłynie to na sposób postrzegania rzeczywistości. To normalne. Telewizja też wpłynęła. Nie mówiąc o internecie. I jakoś żyjemy ...tyle, że inaczej.
Z drugiej strony każda metoda ma swoją antymetodę. Jeśli odróżnienie wytworu "naturalnego" od "sztucznego" stanie się z jakiegoś powodu problemem, to opracowane zostaną systemowe sposoby pozwalające na weryfikację (ten przykład policjantów z interpolu moze być traktowany jako jego pierwsza, prymitywna wersja i kiedyś w jakiś podręcznikach dla inżynierów AI może będzie podawany jako zabawna anegdota).
Zmierzam do tego, że to jest NASZ problem, a nie ludzkości jako takiej. A to, że technologia wpłynie na wzrost popularności teorii spiskowych, fejków i cementowanie baniek informacyjnych? Znam gorsze aspekty różnych wynalazków. Każda, dosłownie KAŻDA nowa technologia niesie ze sobą jakiś pakiet "niepożądanych skutków ubocznych". Widocznie ta ma takie. Tak więc calm down, write prompt, make stupid pictures, and have fun. ;)

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 11 kwietnia 2024 10:48:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21590
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
No dobra, pogadaliśmy, podyskutowaliśmy, wróćmy do obrazków.

Wiadomo o co kamon, jak mniemam?


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 11 kwietnia 2024 10:55:09 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 28 stycznia 2005 14:46:47
Posty: 21590
Skąd: Autonomiczne Księstwo Służew Nad Dolinką
Fengari pisze:
Crazy:


Tu, miałbym taką propozycję. :rabbit:


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

_________________
Sometimes good guys don't wear white


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 11 kwietnia 2024 20:05:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 10331
Takiego Crazy'ego to można się bać! :D

Zlituję się nad zagadkami Peta, wiem, że były dedykowane Jplowi, ale szkoda, żeby leżały niezgadnięte, jeszcze zdążymy zadać łatwe rzeczy.

Tam wyżej płynie Statek burz i Godzilla wydaje okrzyk, choć dziwną ma twarz...

A na wcześniejszej stronie Jest w lesie ptak, na wieży dzwon (...) w zimową noc.

Jest jednak jedna niezgadnięta zagadka Zasady, która mnie frapuje i póki co nie wiem, co to może być...


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 11 kwietnia 2024 20:12:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 18:55:19
Posty: 3341
Skąd: Poznań
Fengari pisze:
Jest jednak jedna niezgadnięta zagadka Zasady, która mnie frapuje i póki co nie wiem, co to może być...

Ale, ze ten typ w skarpecie?

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 11 kwietnia 2024 20:17:14 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 10331
A swoją drogą istotnie przydałoby się wyodrębnić osobny wątek awanturumowy, a ten zostawić do zabawy.

Pet pisze:
W dodatku zauważyłem, że znacznie lepsze efekty niż po napisaniu 'photorealistic style' daje wskazanie, żeby obraz wyglądał jakby był wykonany konkretnym aparatem (albo obiektywem), na konkretnym materiale światłoczułym. Spróbuj porównać efekty dla tego samego tematu dopisując np. "zdjęcie zrobione aparatem holga na kodak gold 200", do "zdjęcie zrobione aparatem hasselblad z obiektywem plannar na kodachrome".

Dzięki za radę, wybróbuję!
Póki co od tamtej pory zdążyłam zauważyć tylko, że specjaliści od promptów zamiast 'photorealistic' wolą 'high quality photo', ale też jeszcze nie sprawdziłam, jaka jest różnica.

Pet pisze:
calm down, write prompt, make stupid pictures, and have fun.

A kto z tego zrobi piosenkę? :D Może zadajmy ją AI?

zasada pisze:
Ale, ze ten typ w skarpecie?

Tak, właśnie on! O ile to faktycznie skarpeta. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 116 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group