Ultima Thule

Eeee... Nie chcę ostentatycyjnie powiedzieć, że kiedyś byłaś fajniejsza, ale sama rozumiesz....

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

tak tak, ale to nie my trzy razy wymieniamy tego samego wykonawcę w dziesiątce...



kurde, wszystko spoko, oczywiście nie mam pojęcia o niektórych wykonawcach których wymieniłaś, jednak albo masz tu dziewięciu wykonawców, albo jedenastu... fajnie by było jakbyś dorzuciła jeszcze kogoś, bo strasznie mnie ciekawi kogo ominęłaś...

ps.
też bym chętnie dorzucił System of a down, ale chyba nie mam co wyrzucić... no i może płytę Head'a jeszcze...

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

OK, przyznaję, że lepiej popatrzeć na Shanię niż na Dolly.

_________________
Go where you think you want to go
Do everything you were sent here for
Fire at will if you hear that call
Touch your hand to the wall at night

Smoku, jak 9 albo 11? jest 9 i spokojnie wystarcza na razie (bo się normalnie ograniczyłam muzycznie)


na pewno nie pneume

o, albo wiem!

U2 - the joshua tree

nawet pasuje.


nie rozumiem i dobrze mi z tym

no nie liczyłem, że przeszłoby Ci przez myśl wrzucać zespół, którego żadnej płyty nie słyszałaś...



fajna płyta

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

...akto to jest ta Szania?
a tak w ogóle to niektórzy wrzucają do dziesiątki powagę....ja tego nie zrobiłem bo prawdopodobnie pierwsza dziesiątka składała by się z samej powagi...np:

1. Debussy- sonaty ( i co najmniej z 10 innych utworów)
2. Bach -suity wiolonczelowe , dobrze nastrojony fortepian
3. Bartok - divertimento , kwartety smyczkowe, koncert na orkiestrę
4. Ravel - pawana i nagrobek Couperina
5. Chopin - mazurki (i walce i drugi f-moll)
6. Górecki -trzy utwory w starym stylu , 3 symfonia
7. Arvo part -fratres
8. Britten -iluminations, theme...
9. Satie -gymnopedie i 50 innych utworów
10. Strawiński -symfonia psalmów

a dopiero potem:
11.Miles Davis -kind of blue
12. John Coltrane -a love supreme
13. Captain Beefheart -safe as milk
14. Avishai Cohen -aurora
15. Nick Drake -bryter layter
16. The Beatles -yellow submarine
17. John Zorn -the circle maker
18. Pink Floyd - the piper at the gates of dawn
19. Dead Can Dance - into the labirynth
20. Can -ege baymasi

_________________
ooooorekoreeeoooo

taka wokalistka popularna w USA... kiedyś słyszałem, że podobno dobrze się ubiera i to jest jej główny atut...

kiedyś podobał mi się ten utwór (w latach licealnych chyba):
http://www.youtube.com/watch?v=XqYp1jpzKCk&fmt=18

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Zastanawiam się nad moją dychą. I nijak nie potrafię wybrnąć z tego zagadnienia. Na ten moment mam trzy tytuły. Może rozbić na naszych i obcych? Tak byłoby łatwiej.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

..tu chodzi wlaśnie aby było trudniej a już rozbijanie na naszych i obcych ? niby czemu ?

_________________
ooooorekoreeeoooo

No żeby łatwiej było, nie?

No dobra, pozbawiłeś mnie złudzeń. Ma być 10, będzie 10.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

Armia - Legenda
Beastie Boys - Ill Communication
Beatles - Revolver
Cave Nick - Firstborn Is Dead
Coltrane John - A Love Supreme
Jane's Addiction - Ritual de lo Habitual
Mudhoney - Every Good Boy Deserves Fudge
Neuma - Weather
Ścianka - Statek Kosmiczny
Zorn John - Voices In The Wilderness


Dycha bez Brygady Kryzys, Izraela, Falarka, Pink Floyd i King Crimson?! Szok!

edit:
Kurde, zabrakło Joy Division "Closer". Zatem wyrzucam Bisti i ich "Komunikację.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

ja bym chętnie wrzuciła wszystkie symfonie Mozarta jak tak można!



śliczna kanadyjska piosenkarka country

ale beton

_________________
ja herez ja herez

W 2007 roku


Dziś jest tak (kolejnośc alfabetyczna):
Armia "Triodante"
John Cale "Fear"
Nick Cave and The Bad Seeds "The Firstborn is Dead"
John Coltrane "Love Supreme"
Joy Division "Unknown Pleasures"
Miles Davis "On the Corner"
Rowland S. Howard "Teenage Snuff Film"
Lou Reed "Berlin"
The Stooges "Fun House"
The Velvet Underground "White Light/White Heat"

Tylko 3 albumy utrzymały się na liście. Mnie najbardziej zaskakuję zmiana albumu Armii. Jeszcze niedawno pozycja "Legendy" wydawała mi się niezagrożona. teraz jednak bliższa mi jest "Triodante".

_________________

avishai cohen - aurora
john coltrane - a love supreme
bach - suity wiolonczelowe
armia - freak
kapitan wołoweserce - safe as milk
john zorn - circle maker
dead can dance - aion
qotsa - songs for the deaf
lao che - powstanie warszawskie
nick cave - dig lazarus

ale luna też tu powinna być. wymieniłabym z kapitanem najchętniej, ale przecież kapitan też powinien być.

_________________
ja herez ja herez