Ultima Thule

Umknąl mi ten topik, a wpis Araska z 1 strony rozbawił mocno

dziś chyba definitywnie umarła moja komórka (siemens c35), będę musiał się jutro zrujnować na coś nowego :/

_________________
Mężczyzna pracujący tam powiedział:

- Z pańskim forum jest wszystko w porządku.

Ja, jak tylko dostałam komórkę, to nie mogłam się oderwać... nagrywałam piosenki, puszczałam na okrągło sygnały... ale to przeszło. Teraz używam kom do odbierania smsów oraz do słuchania muzyki, kilka piosenek wchodzi. Moja komórka ledwo zipie, joystick nie działa prawie (Sony Ericsson k700i), ale jakos daję radę... Mama chciała mi nową kupić, ale po co mi? choć trochę jej zazdroszczę 1 GB pamięci w jej komórce, ale mówi sie trudno

od niedawna używam Nokia N73 i mam mieszane uczucia, z jednej strony duzy wypas w telefonie, w miare dobry aparat 3,2 mgapixel, duzy wyswietlacz, ale bardzo niewygodna klawiatura (dosyc dlugo czasu mija zanim sie przywyczaimy) oprocz tego menu jest troche nabalaganione, nie ma tak jak w poprzednich nokiach mozliwosci wybierania jakiejs opcji przez skroty klawiszowe, co powoduje duze utrudnienie zanim dostaniemy sie do jakiegos pliku.

NIE MAM! i mieć nie zamierzam 8)

_________________
http://freemusicstop.com

też kiedyś nie zamierzałem mieć,wkurzało mnie otoczenie nonstop ściągające nowe dzwonki,tapety i gierki oraz puszczające techno w autobusach z co bardziej lansiarskich modeli. W końcu kupili mi rodzice komórkę i raczej nie mam czego żałować,do dzwonienia i pisania sms służy...niezawodna Nokia 6230i,zawsze rozpada się na 3 części

echhh....przeszedł ten czas....
ale dramat..., i nie miałem nic do gadania

_________________
http://freemusicstop.com

możesz nie włączać

_________________

"Niewole robią z nas ponurych i złych"
"Nie ma przypadków, są tylko znaki"

wiem!

_________________
http://freemusicstop.com

a ja mam jakąś nokię, nie lubię pisać sms-ów i piszę rzadko, częściej dzwonię. i w zasadzie tyle mój telefon umie. jest mały, z kolorowym wyświetlaczem i jest kuloodporny, raz tylko coś mu się zepsuło jak go przygniotłem 60 kilową skrzynią z hardłerem naprawa kosztowała 15 złotych.... poza tym w pokrowcu jest praktycznie niezniszczalny innego nie chcę

wcześniej miałem sagema jakiegoś po mamie, był już mnie odporny na wszelakie rzucanie, spadanie itp i w końcu nie wytrzymał. wcześniej miałem starą wielką nokię. też była kuloodporna, tyle że z racji wieku się jej wyjeździło zapięcie na baterię i miała tendencje do wyłączania się co chwilkę

_________________
....więc czekać musisz na wczorajszy dzień....

zdaje się, że mam podobny telefon,,,

MAQ nie ma co się martwić,,, przynajmniej nie będziesz następnym razem w tym ścisku pod bramą tyle stał

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

to może założymy jakieś stowarzyszenie ludzi, którzy mają jakieś małe, kuloodporne nokie z kolorowymi wyświetlaczami?

_________________
....więc czekać musisz na wczorajszy dzień....

Mój kolega by się pisał. On to miał naprawdę kuloodporny model. Wszyscy wiedzieli, że jest niezniszczalny. Jak srutnął nim (w formie rzutu) o drzwi sali od plastyki, to drzazgi poszły. Autentycznie.

_________________

ja byłam dość długo oporna w tej kwestii, nawet jak już dostałam swoją pierwszą nokie. ale później w wielu sytuacjach byłam naprawdę wdzięczna że jest coś takiego. także spoko MAQ, to ma swoje dobre strony!

znam ten ból
ja od pewnego czasu korzystam niby w miarę normalnie, ale np. praktycznie NIGDY nie mam włączonego dzwonka, więc najczęściej nie słyszę, jak ktoś dzwoni, co nieco odcina mnie od ciągłego użytkowania, polecam!

_________________
ćrąży we mnie zła krew