Ultima Thule

Ja wczoraj. O ile w grudniu nie dało się tego pić, o tyle teraz było to doskonałe piwo. Zasada, Twoje porównania jak najbardziej trafne, pełna zgoda.

Do tego jeszcze jeden Toporek był.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

piłem ten toporek jakiś czas temu, pamiętam że spoko !

Pytanko:
jadę na parę dni do Poznania, gdzie tam leją najlepsze piwo ? Lot chmiela ?

uuu tu to tylko chyba Gero odpowie, nie dość że z Poznania to jeszcze zapalony piwosz ...

z Gerem się już ustawiłem na pizzę i granie oasis

ooo <zazdro>

Pub Setka https://www.facebook.com/setkapub

I u właścicieli powołaj się na mnie.

_________________
In an interstellar burst
I am back to save the Universe.

to co, jutro wieczorem setka ?!

A na swojaczka byś chciał wpaść?

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.

Czapkę zgubiłem, kurde.

Obwieszczenie dla Poznaniaków głównie:

W niedzielę 9. marca odbędzie się pierwsze spotkanie z cyklu
Setkowe warzenie, na którym uwarzymy American India Pale Ale!

Setkowe Warzenie to pierwsza poznańskie inicjatywa piwowarów domowych stawiająca sobie za cal rozwijanie pasji jaką jest piwowarstwo domowe.
W skrócie: nauka, doskonalenie technik piwowarskich oraz wyśmienite towarzystwo uwielbiające dobre piwo.

Chcesz zobaczyć jak się warzy piwo?
Chcesz się nauczyć warzenia piwa?
Chcesz udoskonalić swój proces warzenia?
Chcesz uwarzyć piwo z innymi piwowarami?
A może chcesz się napić dobrego piwa w doborowym towarzystwie?

Zapraszamy!

Partnerzy:
Setka – miejsce oraz opieka.
Browar Szałpiw – słody oraz chmiele.

Dla faceboocznych: https://www.facebook.com/events/211206472408058/

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.

Pacific Pale Ale z kranu - wyśmienity.

grodziskie 2.0 i 3.0 z pinty - oba bardzo dobre, ale jakoś dziwnym trafem nie wyczuwam kolosalnych róznic... może lekka nieco większa wytrawność w trójce...


a za moment golden monk. no zobaczymy....



a potem do spadu łycha chyba.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

1664 i Colomba głównie w wersji blanche. Ostatnio z pewnym zdziwieniem odkryłem, że Francja nie jest dla piwa stracona. Co prawda to piwa z obrzeży, ale zawsze.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Ostatnie dni:

Rio Bravo Pale Ale - Rzemieślniczy Browar Kontraktowy Faktoria - mocno chmielone ale głównie na goryczkę a nie w aromat/ smak. Jak na mój nos i kubki pewien poziom masła w zapachu i smaku. Czekam na drugą warkę, kibicuję, koledzy

Doctor Brew Sunny Ale - wielu w tym piwie chwali zapach ale IMHO zapach i smak chociaż poprawniejsze niż Rio Grande, wciąż baaaardzo dalekie od "ojejku" jak przy Grand Prix

Ponieważ planuję gotować szkockie, testowałem podobne w stylu:
Scotch Silly w 0,75, na dwoje do najnowszego Allena. Lepsze niż kończąca się w tym samym czasie Marsala. Drugi biegun piwa - słodycz, orzechowość, czuć deserem ale nie zakleja.
Strasznie się cieszę,że mam w piwnicy jeszcze jedna butelkę (jeden z poznańskich sklepów urządził obniżkę do 15 złych za flaszę 0,75 l) na przyszłą jesień może być mistrzowskie..


Inveralmond Blackfriar Scottish Ale.
Słabsze alkoholowo, słabsze smakowo niż poprzednik. Lżejsze, bardziej wodniste, czuc słód a nie orzechy czy inne takie jak w Scotch Silly. O lie S.S. bym powtórzył, to czarnego Braciszka niekoniecznie.

_________________
Blaszony
Każde zwierzę koi dotyk.