Ultima Thule

ej co jest, wpisywać się!

z zakulisowych rozmów wiem, że zainteresowani są, tylko jakoś milczą... forum źle działa, ale gralibysmy nie na forum

Piła, tzn. że serio byś zagrał?

ja bym zagrał oczywiście

w zależności od ilości osób mozna przemyślec, czy na pewno każdy z każdym; przy ew. większej liczbie kompetytorów, można wprowadzić system pucharowy albo grupowy

i na pewno nie ma konieczności grania równocześnie przez rózne osoby. zresztą mogło by to być za trudne do zorganizowania - grajmy, kiedy będzie czas! Byle dwie osoby się zgrały czasowo.

Piszcie, kto zainteresowany!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Oczywiście, że bym zagrał. Gram od dziecka, niestety raczej kiepsko-średniawo, ale zawsze można rzucić szachownicą, albo załatwić przeciwnika "pstrykając" figurą - to taki mega-szach-mat.

_________________
kocham cię
kocham cię
śmierć w Wenecji
miłość w Warszawie

Fajnie!
A dla tych, co się wahają, bo nie mają kiedy - zdziwiłem się, o ile krócej się gra taką partię netową, niż normalnie. Kiedy mnie Kajo zapytał po raz pierwszy, czy bysmy nie zagrali, moją pierwszą myślą było: NIE MAM TRZECH GODZIN WOLNEGO CZASU!! Ale okazało się, że nawet z porządnym namyślaniem się gra trwa godzinę, nie więcej.
Jednak pozbawienie gry kontekstu towarzyskiego, muzycznego, konsumpcyjnego itp., choć jest ogólnie znaczną wadą, ma niewątpliwie tę zaletę, że przyspiesza grę.



Uważam, że czas będzie sprawdzić, kto tym razem okaże się lepszy!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

widzę, że kwestia szachowych rozgrywek niepopularna. no ale czery osoby to w sumie co - dobry start!

Natomiast mam pytanie co do Scrabbli. Ostatnio grałem z innymi ludźmi niz Panki i wyszły pewne różnice w przepisach. Jak jest z liczeniem premii? Czy każda premię sie liczy zawsze czy tylko przy pierwszym użyciu (czyli kiedy jest niejako odkryta)?

_________________
ćrąży we mnie zła krew

Oprócz względów, które opisałem Craziemu w priwie, dla mnie też ten aspekt wszelkich gier jest ważny. Bardzo ważny. W brydża np. w ogóle nie gram przez sieć, chociaż był okres, że na Kurniku spędzałem dużo czasu, uprawiając tę grę. Ale zrezygnowałem, bo to nie to.

_________________
Youtube

Skoro liczy się punkty za ułożone przez innych litery, to czemu nie liczyć też punktów premiowych?

Takie jest moje stanowisko, uważam je za jedyne sensowne i dlatego przeoczyłem ten punkt zasad gry, który twierdzi, że jest tak, jak piszesz.
Ale skoro już teraz zauważyłem ten punkt, to głupio go ignorować...





Od tej witryny rozpoczął się mój epizod szkrablowy (szkrabelny?). Koledzy z pracy w godzinach tejże spędzali tam dużo czasu, zajmując niezłe miejsce na drabince... (Ja zaś czytywałem fora.) Może czas się tam zapisać?

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

A co w tym złego, skoro każdy z graczy miałby na to szansę?
W koszykówce rezultaty są absurdalnie kosmiczne w porównaniu z piłka nożną, bo po pierwsze łatwiej wrzucić piłkę do kosza niż wkopać do bronionej bramki, a po drugie normalnie zdobywa się po dwa punkty za jednym zamachem, a nie jeden. No i co tu absurdalnego? Po prostu takie zasady - równe dla wszystkich uczestników, pozwalające na uzyskanie kosmicznych rezultatów.




Według prawidłowych zasad też przecież może sobie nabijać. Np. może ułożyć słowo "pójdź" za kilkanaście punktów na niepunktowanych polach, a "cie" zachować na następny ruch i wtedy dołożyć je na polu punktowanym. W istocie więc nie ma różnicy. Kalkuluje się i tak, i tak.

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami

Ale to ma być turniej szachowy a nie jakaś nasiadówka! Na turnieju sie siedzi, myśli i gra a nie zabawia przeciwnika rozmową...jest tylko pot i kreff Ja tam nikogo nie zmuszam ale dziwne są opory co niektórych, to mogla by być nowa świecka tradycja, najpierw szachy, potem scrabble, statki, karty itp...Wystarczy chcieć bo grać mozna w wolnej chwili, jak juz pisalem rozgrywki mogą trwać dotąd aż wszyscy rozegrają swoje partie, tydzień, dwa, miesiąc...Nie liczy sie też kto jak gra, jesli znasz zasady to już mozesz grać! Ja nadal gram słabo w szachy (więc ostatnie miejsce mam murowane ) ale lubie i to jest ważne!

ja się zgadzam z Kajem, mimo że też uważam aspekt towarzyski normalnie za najważniejszy

tylko w ogóle o czym innym tu mówimy. to są dwie różne rozrywki. to tak jakby powiedzieć "nie będe wchodził na czata, bo to nie to samo co manewry"; albo: "nie będę słuchał muzyki z płyt, bo nie ma tych aspektów, co na koncercie.." co ma w sumie piernik do wiatraka?

tak jak Kacprowi pisałem w priwie, nie miałbym ochoty akurat z nim umawiać się na szachy przez internet, bo wolałbym doczekać do spotkania face to face ze wszystkimi wskazanymi aspektami. Tez zdecydowanie WOLĘ szachy w realu. Wole też manewry od czata.
Ale tu przede wszystkim o coś zupełnie innego chodzi - nie namawiamy do tego, żeby sobie regularnie marnować czas na Kurniku i grać co drugi dzień w szachy, tylko o to, żeby zrobić turniej... co każdego by pociągnęło do zagrania np. czterech partii (myślę, że "każdy z każdym" byłoby jednak zbyt forsowne, realnie myśląc) w ciągu całkiem dowolnego przeciągu czasu.

Ale nic na siłę.

1. Kajo
2. Piła
3. korzeń
4. Crazy

jak nikt więcej się nie zglosi, to zagramy sobie czwórturniej

_________________
ćrąży we mnie zła krew

o, w te kierki to ja się pisze jakby co

_________________
-Panie Havranek, za 5 lat tu będzie IV Rzeczpospolita.
-Ja se ne boje, ja mam rakovinu..

A pamiętacie to?

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

ojej...
i odchodzą...

A film też obejrzałabym kiedyś znów...

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?

Pamiętamy! A ten festiwal bergmanowski to też niebawem jakoś miał być? Max miesiąc jeszcze.

No dobra - co z turniejem? Kajo, do dzieła!

_________________
ćrąży we mnie zła krew

No dobra...czyli chetni sa tylko Crazy, Korzeń, Piła, Kajo Proponuje zacząc więc od przyszlego tygodnia, od poniedzialku? W sumie godzina nie jest wazna bo kazdy ma grac z kazdym wiec najlepiej umawiac sie na partyjki jakos na privach. Oczywiscie wszyscy musza sie zarejestrowac na kurniku! Proponuje zrobic to czym predzej co by nawet troche pocwiczyc do poniedzialku jak bedzie czas Prosze jeszcze o wpisanie sie tu tych trzech osób czy im pasuje termin, czy sie (nie daj Boże!) nie rozmyślili itp...
http://kurnik.pl > szachy > pokój czulpa (rozgrywki towarzyskie)

nie rozmyśliłem się... tylko cholera... zapomniałem hasła na kurniku!

_________________
ćrąży we mnie zła krew