tak jam dwa lata temu napisał pisze:
najważniejsze może jest to, że Beatlesów mam teraz w sercu, a Pink Floydów na półce...
a K.T.W.S.G. mi na to pisze:
Po prostu, mój drogi, przechodzisz teraz przez okres fascynacji, ale minie miesiąc, może dwa i sięgniesz na tą PÓŁKĘ i włączysz ŚCIANĘ i będziesz wiedział CO JEST CO
Cóż, dwa lata temu miałem jakieś wątpliwości, im więcej mija czasu od tamtego wyboru, tym przewaga Bitelsów coraz większa, więc się przewidywanie nie sprawdziło. Flojdów mam nadal na półce, i to nawet nie bardzo kojarzę w jakim miejscu, jedyną płytą, którą sobie czasem włączam jest - paradoksalnie - Piper. Bitelsów teraz mam głównie u dziecka w pokoju, słucham mało, ale w sercu jak byli, tak są.
A dzisiaj na spacerze z psem zrobiłem sobie taką małą symulację gwiazdkową... Ile by było momentów, w których te zespoły weszły w strefę świecenia
szóstej gwiazdy...
Flojdzi: na pewno całe
The Wall, na pewno utwór
The Trial i na pewno suita
Atom Heart Mother.
Ze względu na bardzo subtelną, ale dla mnie zupełnie niezaprzeczalną iskrę Bożą, dodałbym do tego piosenki
Wish You Were Here i Grantchester Meadows.
Rozważałem też
Bike'a, Hey You, Welcome to the Machines, no i
Echoes, i z tymi czterema nie wiem, nie umiem się zdecydować, czy jest tam coś takiego, co mi daje wyjście poza skalę.
Beatlesi: na pewno cała
Abbey Road, na pewno też
"suita" Abbey Road (czyli wiadomo co), na pewno utwory:
She Loves You, Help! i I Am the Walrus.
Na poziomie Wish You i Grantchester (czyli nie z pełnym przekonaniem, ale jednak tak) dodalbym tu
Because i I
Want You (She's so heavy), zwłaszcza mając w pamięci Love'owy miks z Kite'm i Helterem.
Na poziomie tym, że chyba jednak nie, ale nie mogę się zdecydować -
I'm Only Sleeping, A Day in the Life i cała płyta
Revolver.
Ilościowo wychodzi to nawet bardzo proporcjonalnie, a myślałem, że Bitle zdecydowanie wygrają (bo w ilości pięciogwiazdkowców dość zdecydowanie wygrywają).
A przy okazji tych rozważań (interesujących chyba tylko dla mnie) wykluło mi się trochę pytań tamto czy owamto (które może zainteresują inne osoby też
):
Grantchester Meadows
czy Because
Bike
czy I'm Only Sleeping
Hey You
czy
A Day in the Life
Matilda Mother
czy For No One
Echoes
czy
Revolver
(to ostatnie trochę dziwne, i nie do końca ta sama kategoria, ale tak mi się narzuciło)
Na wszystkie te pytania niby sobie odpowiedziałem, ale żadno nie jest dla mnie oczywiste, i wszystkie reprezentują minimum dziesięć gwiazdek na pytanie
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
!
dla Panka!!
Fakt, że jest to doskonała kapela, ale to zdecydowanie nie ta liga.
