Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest sob, 11 maja 2024 10:24:25

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8747 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 584  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 04 grudnia 2005 20:12:19 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14866
Skąd: wieś
A jeździliście po lodzie? Kiedyś udało mi się zrobić wypad na jezioro. To dopiero jest jazda. Można robić gigantyczne hamulce. 8)

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 04 grudnia 2005 20:44:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Niestety tylko po oblodzonej drodze. Ale to akurat przyjemna zabawa, nie przeczę :-)

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: ndz, 04 grudnia 2005 23:26:13 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 13 listopada 2004 23:39:14
Posty: 372
Skąd: Glasgow / Wrocław / Lubań
Wątek obsuwa się z czterech pór na dwa kółka...
Bogus pisze:
Moim celem nie jest dojechanie nigdzie, co więcej, moim celem nie jest również przejechanie się tak po prostu. Mi chodzi głównie o rzecz taką: przejechać przez jakąś ścieżkę czy drogę tak, żeby wycisnąć z siebie maksimum sił i umiejętności technicznych, czując przy tym prędkość.

Bogi :piwo:
Chyba to samo mam. Jeżdżę głównie po Pogórzu Izerskim i w zasadzie są tylko trzy przypadki:
a) wyścig z czasem - mam taką jedną trasę Lubań (223 m n. p. m.) - Przylasek (315 m n. p. m.), z najwyższym punktem 332 m n. p. m (11,5 km, prawie cały czas przez las). Jeżdżę tą trasą na czas - w jedną i w drugą stronę. Kilka razy w roku - w tym niestety nie udało się ani razu :-/. Notuję międzyczasy, prędkości maksymalne, średnie :-). Przy zjeździe zdarzało mi się wyprzedzać samochód :-).
b) wycieczka krajoznawcza - odkrycie nowych tras z mapą wojskową w ręku - ale wtedy raczej też na możliwie maksymalnym przełożeniu
c) bicie rekordu prędkości (Personal Best ;-)) - w tej chwili 67 km/h, jeżeli dobrze pamiętam (wynik tegoroczny).

_________________
Trio-dan-te! Trio-dan-te! Trio-dan-te!


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 05 grudnia 2005 10:21:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 15:36:56
Posty: 7698
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
Gravi pisze:
A jeździliście po lodzie?


Ech... Dzieciństwo. Powroty z podstawówki rzeką...
To niepojęte zjawisko polegające na tym, że do szkoły jedzie się kilkanaście minut, a ze szkoły wraca godzinę 8)

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 05 grudnia 2005 10:47:49 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
profesor pisze:
Wątek obsuwa się z czterech pór na dwa kółka...

Dopiero po Twoim wpisie się obsunął. Wcześniej rozważaliśmy z Crazym, Gravim i Pankiem aspekt jazdy na rowerze pod kątem czasu, obracającego porami roku (o, teraz to już zupełnie żaden off) :-) Właściwie należałoby założyć wątek osobny, ale pewnie umarłby szybko. Pozostaje więc milczenie...
Choć z drugiej strony nie taki już offtop to forum przeżywało. Tak więc dodam, że punkty a) i b) są mi bardzo bliskie (za wyjątkiem używania map wojskowych - zwykle jeżdżę bez żadnej mapy). Punkt c) już mniej z wielu powodów. Po pierwsze, zwykle jeżdżę po mniej więcej płaskiej zalesionej powierzchni, po jakich ścieżkach, to już pisałem. Nie mam więc tyle siły, żeby rozpędzić się do prędkości przekraczającej 50kmph, a gdybym miał, zapewne szybko straciłbym możliwość podzielenia się z kimkolwiek tą informacją. Czasem zdarza mi się jechać z górki po równym, prostym i szerokim, ale w takich warunkach 60kmph odczuwa się słabiej, niż 30 w warunkach dla mnie typowych. Zwłaszcza w lecie, żeby nie odbiegać od tematu :-)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 05 grudnia 2005 11:49:44 

Rejestracja:
śr, 01 grudnia 2004 15:16:01
Posty: 2647
q51 pisze:
juz bylo bialo (w rzeszowie byl sniego do kostek i utrzymal sie do niedzieli) i wrocila jesien w swojej najbrzydszej odmianie. zaczelo padac tuz przed moim wyjsciem do pracy. :evil: bleeee!
paskudnie, szaro, zimno i mokro. :cry:

historia sie powtarza, wiec kopiuje wlasnego posta. moze jeszcze moglbym tylko mgle dodac, byla taka... niesympatyczna.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 05 grudnia 2005 12:13:50 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25410
kontynuując off-top totalny:

już widzę, na czym polega różnica, Bogus. To, co napisałeś o prędkości i maksimum umiejętności. Ja jeżdżę wolno i ślamazarnie. Myślę, że wszyscy ambitni rowerzyści byliby nieco zdziwieni, widząc jak można nic nie umieć, kiedy się jeździ tak dużo! Jeździć szybko ani nie lubię, ani za bardzo nie umiem. Downhillów nie lubię też. Sztuczek typu ostre hamowanie albo skręty niemal w miejscu kompletnie nie opanowałem, nie mówiąc o jakims tam podskakiwaniu. Jestem z siebie dumny, jak mi się uda gładko wjechać na krawężnik.

Wbrew pozorom ma to zasadniczy związek z lubieniem zimy - otóż w zimie zaczynają się liczyć inne umiejętności. Są to zupełnie inne warunki, z czego innego bierze się zmęczenie, nagle przestaję tak radykalnie odstawać umiejętnościami, tempem itp...

Właściwie podobnie miałem zawsze z piłką nożną. Na takich spotkaniach jak mecze forumowe, gdzie większość osób gra w piłkę od święta, ktoś tam mógłby uznać, że idzie mi nawet nieźle. Zresztą na starość zacząłem nie wiem czemu grać lepiej, choć mniej (gram bardziej pomyślunkiem niz umiejętnościami, których nie mam?). Ale w czasach licealnych grałem bardzo dużo, a też właśnie na poziomie wręcz żenująco słabym. Nigdy nie umiałem dobrze przyjąć podania, ani nikogo kiwnąć, ani prowadzic piłki tak, żeby nie odskakiwała.

I tu znowu - najbardziej lubiłem grać na śniegu, najlepiej zlodowaciałym, a jeszcze lepiej w drużynach typu trzech na trzech. Bo nagle znów, inne umiejętności się liczyły, piłka odskakiwała wszystkim, przy kiwaniu każdy się potykał, za to ja mogłem nadrabiać wytrwałością, przewidywaniem ruchów przeciwnika, a co najważniejsze - ENTUZJAZMEM.

W sumie nie chodzi tu tylko o zimę.
W ogóle zauważyłem, że lubię uprawiać różne sporty w ekstremalnych warunkach pogodowych. Ekstremalnych to zresztą za dużo powiedziane - ale w trudnych. Kolejny przykład - mecz majowy. Dla mnie rewelacja ten upał, między innymi dlatego, że moje niedostatki techniczne niwelowały się tym, że wszyscy byli zbyt wykończeni, żeby pokazać, co umieją, a ja mogłem zabłysnąć tym, że przez 90 minut grałem na pełnych obrotach bez większego uszczerbku na samopoczuciu ;-)

I tak to dzięki wątkowi o porach roku doszedłem do tego, dlaczego lubię rower w zimie :-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 05 grudnia 2005 14:14:30 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
To na zakończenie dodam, że różnica między nami jednak nie jest duża, bo dla mnie wszelkie podskakiwania i inne tego typu rzeczy również są czarną magią. I w ogóle, gdybyśmy dokonali porównania, mogło by wyjść, że to moje maksimum prędkości jest równe Twojej ślamazarności :-) Bo to jest moje prywatne maksimum, które jakkolwiek byłoby niskie, występuje jedynie w lecie, a nie w zimie...

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 10 grudnia 2005 11:54:38 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 15:59:39
Posty: 28021
http://www.zacier.inten.pl/mp3/pamietniki/jesien.mp3
:wink:

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: sob, 10 grudnia 2005 12:55:25 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:43:51
Posty: 3056
Skąd: z Trawberry Fields
Ja mam tak jak XES. Może w czerwcu więcej gwiazdek...


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 12 grudnia 2005 10:51:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 22:37:55
Posty: 25410
Cytat:
za 3 dni doświadczę wreszcie prawdziwego grudnia!


no właśnie gówno doświadczysz, bo prawdziwy grudzień mieliśmy tu w listopadzie (i było fajnie, podobałoby ci się też!), a teraz mamy tu prawdziwy listopad i jest chujowo :-)

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: pn, 12 grudnia 2005 11:44:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:19:43
Posty: 2382
Skąd: z drzewa
i co dalej...? w styczniu październik?? ;)


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 13 grudnia 2005 03:47:22 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 19:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
Ostatnio pogoda fatalna - prawie caly czas pada deszcz :cry:

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: wt, 13 grudnia 2005 10:26:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 16:53:29
Posty: 14866
Skąd: wieś
K.T.W.S.G. pisze:
Jedenasty grudnia, czyli dzisiaj Pogoda bardzo typowa dla ostatnich 2-3 tygodni, a lokalsi twierdzą, że jest wyjątkowo zimno, bo rano są czasem przymrozki hehehe....


Fajny klimat. Podoba mi się.

_________________
Youtube


Na górę
 Wyświetl profil
 Tytuł:
PostWysłany: czw, 15 grudnia 2005 12:20:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
czw, 03 lutego 2005 21:54:20
Posty: 6846
Co za pogoda! Co za dzień! To w ogóle nie jest dzień! :x

Tu trwa jedynie szary zmierzch...

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8747 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 ... 584  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 123 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group