Ultima Thule

A jakbyś pojechał w Góry Opawskie? To niedaleko od was a śniegu powinno jeszcze tam trochę zostać.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Opawskie... moje najczęściej odwiedzane góry 30 lat tam jeżdżę! ... trasa Pokrzywna - Głuchołazy przez 4 kopy (20km, prawie 900 przewyższenia) 23 stycznia... raczki się przydały na lód... ale prawda jest taka, że w naszych Opawskich śniegu właściwie nie było już wtedy - ponad tydzień temu... po drugiej stronie granicy sprawdzałem kamerki - śnieg jest na stokach zjazdowych... Najbliższe od nas miejsce z pewnymi trasami to Bielice - dolina Białej Lądeckiej śniegu prawie nie ma i przez 2 tygodnie nie będzie - na plusie w dzień i w nocy...

BTW... przeglądałem - skrolowałem kiedyś wątek górski i patrzę, a tam fota spod Kopy Biskupiej w kierunku Jarnołtówka... ale myślę - niemożliwe ! tam nikt nie mógł dotrzeć... a to Ty byłeś

pozdro...
KoT

Wczoraj byłem w ośrodku sportowym w Powsinie (dla koleżanek i kolegów spoza Default City: część Lasu Kabackiego, z dużą ilością opcji rekreacyjno-sportowych). Strasznie zasmucił mnie widok dziesiątków czekających na zmiłowanie pogody butów i nart biegówkowych. Pięknie przygotowane, suche, poustawiane rozmiarami, stoją licząc na to, że skoro już przyszedł luty, to może..... może..... :-/

_________________
Ceterum censeo Platformem delendam esse

Wszystkie prawdziwe ścieżki prowadzą przez Góry.

Zawsze mieć dojrzałe jagody do jedzenia i słoneczne miejsce pod sosną, żeby usiąść.

My gender pronoun is "His Majesty / Your Majesty".

No nieciekawa sprawa z tym śniegiem... Ja wciąż marzę o tym, żeby gdzieś w lutym wyjechać, ale kicha by była, jakby w jedyną zimę, w którą wyjechać mam możliwość, akurat nie było śniegu. Ale w Tatrach wciąż chyba jest, nie?

Żurawie wróciły, co raczej nie wróży dużego śniegu.

_________________
Youtube

Dziś taki niż, że o 14 zaczęło się ściemniać. Zapaliłam światło żeby zrobić herbaty, spojrzałam przez okno i zdziwiłam się że auta jadą z zapalonymi światłami. Bo przez ten deszcz zapomniałam że one tak zawsze.
Smugi świateł na jezdni wyglądały, jak głęboka jesień.

Od ponad dwóch tygodni Warta jest coraz większym rozlewiskiem. Mewy krążą i osiadają na wodzie, tam gdzie zwykle można było spacerować, światła tzw. Łazienek Miejskich po zmroku odbijają się w tafli wody, widziałam ślady pracy bobrów w miejscu regularnie odwiedzanym przez ludzi, a teraz po prostu niedostępnym. Aż szkoda mi tych zwierząt, bo przecież rzeka w końcu wróci do swoich niskich stanów.

_________________
CO ROBISZ NA NASZEJ ULICY
Co robisz na naszej ulicy, pomiędzy samochodami,
koniu?
Co słychać u twoich kuzynów, centaura i jednorożca?

Charles Reznikoff

Jechałem wczoraj mostem między Mosiną a Rogalinem, spojrzałem w prawo - szok! Warty nie ma. Jest olbrzymie jezioro, z którego wystają tylko pojedyńcze dęby rogalińskie.

Fajna dziś pogoda, futbol był już "na krótko"

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Dziś jeszcze lepiej! Słońce, łagodny wiatr z południa, piętnaście stopni. Ptaszki oszalały, w ogrodzie moich rodziców kwitną krokusy.
Nie łudźmy się - jeszcze będzie źle. Ale to już jest aperitif wiosny!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

Jak byłam w Tatrach, to tam co rusz natykałam się na coś zielonego, co nie mam pewności, czym było, ale z dużym prawdopodobieństwem mogło być właśnie krokusami wyglądającymi, jakby wkrótce miały zamiar wypuścić pąki.
A u mnie w parku forsycje już nabawiły się żółtych pąków. Chociaż ja bym wolała, żeby trochę jeszcze zaczekały i nie wyprzedzały aż tak bardzo drzew...

Na Ursynowie wiosna w pełni, krzaki zielenieją, ptaki śpiewają, pola grzęzną w błocie, jakby po roztopach, choć to tylko po niezliczonych dniach nieustającego deszczu

_________________
ćrąży we mnie zła krew

A wczoraj widziałam już całe stada tramwajów zasuwające po drzewach!

Służew potwierdza.

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Przyczyną tej długo już się utrzymującej anomalii temperatury nad Polską jest stabilny układ dwóch wyżów - jeden ze wschodniego Atlantyku, drugi lokujący się z centrum nad europejską częścią Kazachstanu. Między nimi jak na zjeżdżalni spływają z okolic Grenlandii niże, niosąc ze sobą zimne powietrze arktyczne które spływa nad Irlandię, Francję i Hiszpanię a dalej do Maroka i Algierii. Z kolei wyże zaciągają ciepłe powietrze z niższych szerokości geograficznych - ten kazachski powoduje, że napływa do nas masa powietrza zwrotnikowego z okolic Egiptu i Izraela. Stąd niezbyt częsty rozkład temperatur - w łagodnej zazwyczaj Irlandii dziś tylko 1-2 stopnie, w Madrycie pięć, w marokańskim Tangerze a więc już w Afryce - tylko 11. Tymczasem na wschód od tego obszaru płynie na północ powietrze ciepłe - w Kairze mamy dziś 26 na plusie, w Belgradzie 15 a w całej południowej i centralnej Polsce też powinno być tyle, szczególnie gdy gdzieś lokalnie rozproszą się chmury.
Nic nie trwa wiecznie, około wtorku ten rozkład ciśnień zacznie się przekształcać i wrócimy do jednocyfrowych wartości. Ale wiadomo jaka jest tendencja - zima może generalnie iść się walić

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co

WIOSNA zaczęła się o 4:07!

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co