Ultima Thule

Jakieś 4 miesiące temu kupiłem sobie spodnie. Bojówy M- 65 kolor Woodland. No i ... zakochałem się.

W swoim życiu miałem wcześniej (do dzisiaj mam) bojówy BDU no i fajne ale jednak to nie M-65. Bo te są super.

Jakie są Wasze opinie na ten temat?

_________________
<a><img></a>

Nie wyobrazam sobie zycia bez bojowek. W ciagu swojego zywota zdarlem juz dwie pary M-65 olive (wiadomo) * * * * * *, jedna pare czarnych "ochroniarek (po dwie kieszenie na wysokosci uda i pochewka na noz wszyta miedzy nie z prawej strony. Fajne spodnie, ale nie wystepujace w gatunku "long" wiec nadajace sie glownie do wysokich butow i dlatego tylko * * * * *. Obecnie mam BDU w kamuflazu "tiger" * * * - denerwuja mnie troche zwezajace sie nogawki, bo czuje sie w nich troche jak w "oldskulowych" spodniach od dresu i czuc, ze to podrobki, a nie "kontrakt", bo material tragicznie slabo sie trzyma, natomiast niniejszego posta pisze sobie, bedac ubranym w M-65 w kamuflazu woodland - large/long, wiec troche na mnie za duze, ale rewelacyjnie nadajace sie do chodzenia "po domu" (bo luzne, wygodne i nie krepujace ruchow), wiec * * * * *. W zadnych innych portkach nie smiga mi sie po chatce tak dobrze.

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Dla mnie
M-65 ******.
BDU ****1/2.

No i po mieszkaniu fajnie w tych M-65. Ale w terenie też czad! Zwłaszcza pojemność kieszeni! I patent zatrzasków a nie guzików. Super! Sprawdzają się w wielu warunkach! Polecam (taki nawyk z allegro =D )

_________________
<a><img></a>

W terenie M-65 sa N-I-E-Z-A-S-T-A-P-I-O-N-E.

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white

M-65 olive - ogolnie poza kategorią, chyba z 3 miałem. Ale dla mnie warunkiem zaprzyjażnienia sie z taką odzieża jest jej odpowiednie zużycie i wyblaknięcie. Woodland jakoś nigdy mnie nie przekonywał, no może tylko letnia góra. Góry kamuflażowe holenderskie czy brytolskie są o wiele fajniejsze, a przedewszystkim ładniejsze.
Następna wielka miłość to Parka M65. Również poza kategorią - 6 *.
Aha, wszystko oryginały, żadne plastikowe Milteci

Do M-65 można dokupić taką specjalną gore-texową dopinkę,która spełnia te wszystkie wymagania które napisałeś.

_________________
<a><img></a>

Masz rację. Ale nie wszyscy ludzie lubią chodzić po górach w polartecu. Jak ktoś kiedyś powiedział - gusta i guściki. Oczywiście to zależy też od zastosowania. Na jakieś ekstremalne wypady nie ubierzesz się lightowo, więc ... =)

pozdrawiam.

_________________
<a><img></a>

Zarty sobie robisz Kacprze. Gwiazdkowane juz byly przyprawy, opisywany sprzet turystyczny, a Ty sie bojowkom dziwisz?



To jest poza dyskusja. Wiadomo, ze ciuchy kontraktowe sa tylko warte dyskusji, bo wszelkie "repliki" to nie sa warte slowa.



Po tym co piszesz szanowny Kacprze, to wnosze, ze dokonales tej samej zbrodni co ja na swojej pierwszej parze, czyli udalo Ci sie je skutecznie "rozimpregnowac" poprzez niewlasciwe pranie . Jesli pierze sie te portki w normalenj pralce, to po jakims czasie woda wsiaka w nie jak w gabke, a jesli pierze sie je chemicznie, to woda splywa po nich jak po kaczce, a jesli nawet nasiakna, to blyskawicznie schna .

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white

O rany - jaki temat! Chyba jedyny, w którym nie mam absolutnie nic do powiedzenia - aż musiałam to jakoś zaznaczyć.

A ponoć to kobiety lubią gadać o ciuchach!

_________________
Kto powołał na dyrektora Trójki człowieka, który nie rozumie pytania 'kto'?

Tak mnie jakoś wzięło =)

No i chciałem też się zastanowić nad takim zjawiskiem w dzisiejszych czasach jak "bojówki" firmowe. Czyli te wszystkie ciuchy, które są wzorowane na wojskowych a będące tylko takim jakimś skomercjalizowaniem tego wszystkiego...

_________________
<a><img></a>

He he Monika - ja tez nic tu nie powiem!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Lalus Kiedys turysci ekstremalni smigali w welnianych portkach i nie narzekali .

Poza tym chyba by mi serce peklo jakbym mial ultra-profesjonalne portki za pol tysiaca (czy wiecej) umazac w blocie czy glinie, a z M-65 nie mam takich oporow

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white

M-65 to nie ciuch - to stan ducha

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white

Bojowki moga byc bardziej (normal), lub mniej (large/long) dopasowane



Bez obrazy... wszak zartowalem tylko . Ja sobie w bojowkach cenie najbardziej to, ze jednego dnia moglem w nich isc w gory, nastepnego dnia ja wyprac i przesuszyc, wyjsc w nich na miasto, pozniej ubrac sie w nie do szkoly, a po powrocie smigac sobie w nich wygodnie po mieszkaniu. Nie znam drugich tak "wielofunkcyjnych" portek

Zdrowka zycze

_________________
Sometimes good guys don't wear white

No i takie woodlandy robią wrażenie =) hehe =)

_________________
<a><img></a>