Ultima Thule

PS

Miazga! Nieludzko - ludzka muzyka, hałas, wizja... Więcej na razie nie chcę mówić, choć się kłębi i krążą wrażenia, myśli, odniesienia...

Coś mi się wydaje, że ta płyta może nie zdobyć masowej popularności w kraju, ale za to może się rozejść naprawdę szeroko po świecie!

Ja się nie mogę doczekać .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?

Jestem szczerze wstrząśnięty... jest olbrzymia moc... ale i rockowe zacięcie... i jestem bardzo zaskoczony, że mogę słuchać TAKIEJ muzyki i mi się ona... podoba... czekam na tę płytę....

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg

Jako następny, rekomendowany, włączył mi się Napalm Death... kurcze, coś w tym jest

A co do samego utworu: pan wokalista niesamowity - der Prozess, ale jeszcze bardziej

Ciekawe jak to będzie na nowej Armii...

_________________
muzyka gra, a dzień ucieka
last.fm/wokr

Moc. Czekam na całość.

_________________
http://67mil.blogspot.com/

...sam waveform zdradził, że wybuchnie, ale że aż tak

no i siedzę sobie i słucham,
a tu nagle przybiegła moja mama z przerażeniem w oczach i zapytała co się stało

Kurde mocne:)

_________________
wiecznie wątpiący- gatunek ginący


Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych
eksperymentów zrezygnował.

Mark Twain

potworne!

Ależ znakomita sprawa! Z niecierpliwością czekam na płytę! Swoją drogą zdolności wokalne Budzego są jak wino - im starsze, tym lepsze! Szacunek!

Już po koncercie w Krakowie wiedziałem, że nadchodzi najbardziej niezwykły projekt Tomka. Myślę, że ta muzyka ma moc zmieniania DNA. Wszyscy kandydaci na prezydenta powinni obowiązkowo wysłuchać Armaty w rozkręconych na maxa słuchawkach. Zmieniłby im się wtedy zdecydowanie punkt widzenia spraw wszelakich.

Najlepsze jest to, że tego nie można wepchnąć do żadnej tzw. "szufladki".
Ani to jazz, ani to punk, ani to metal, ani to muzyka elektroniczna.
Za to ma w sobie elementy powyższych. Genialne.

Podpisuję się pod postem Orzecha.

_________________
Armia - od 1986 roku czyli od "Jeżeli" na LP3.
Tymochowicz - od początku.
http://radio-orbit.pl/index.php/lista-p ... -top-orbit

Mi najmocniej kojarzy sie to z NIN. To przejście z pianinka do noisowej sciany dźwięku niczym w Reptile, choć już sam motyw to taki Fragile wzięty.
. Potem Aphex Twin i może faktycznie wspomiane Neurosis. Tylko, ze dodając te elementy do siebie i tak nie uzyskamy tego co tu usłyszałem.
Jak dla mnie petarda i jestem baaardzo ciekaw reszty, zdecydowanie moje klimaty!

_________________
Dzień jeszcze trwa i wszystko można

Kurczę, posłuchałam w końcu. Miażdży!

można już zamawiać przedpremierowo w gusstaff records:)

Zamówione

Tak sobie słucham "Armaty" i odnosze wrażenie, że to wybitnie koncertowy materiał. Chciałbym to usłyszeć na żywo, musi byc niezła jazda

_________________
Dzień jeszcze trwa i wszystko można

11 lipca w Lublinie!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?