Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest pt, 29 marca 2024 00:24:25

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 08:06:47 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:43:51
Posty: 3056
Skąd: z Trawberry Fields
OK. Szanuję i jest autentycznie porywające to, co napisałeś. Niestety ja tego u siebie zupełnie nie odnajduję, więc oceny nie zmieniam :wink:

Ale wizja pustego miasta - bardzo trafna. Choć dla mnie to jednak zawsze było lato. Zimne, słoneczne, nieludzkie lato. Lato zagłady - jak nie ono.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 08:20:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
wokr pisze:
Lubię ten chłód, który z niej wyziera i tą tajemnicę która za nią stoi. Tajemnicę pustego miasta w mroźny bezśnieżny poranek.


Tak. I u mnie występował proces oswajania. Aż ostatnio sobie uświadomiłem, że chyba mi się Ultima wywindowała ponad Drogę.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 08:42:00 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
otoKarbalcy pisze:
Zimne, słoneczne, nieludzkie lato. Lato zagłady - jak nie ono.


Tak!

A co do samych "Przemian".... też się oswajałem. Z tej płyty chyba najdłużej "Zła krew" i "Przemiany" właśnie były dla mnie jakieś ...niedostępne? Zresztą częściowo zostało to do teraz. I dziś bardziej "Przemiany" szanuję niż lubię.
Wokal jest tu moim zdaniem na miejscu. To taki tekst i taki utwór, że głos "drogowy" brzmiałby tu nieprzekonująco, może nawet jak kpina. Coś jak hymn narodowy śpiewany na paradzie wojskowej przez eunucha.
Zwrotki są bardzo brutalne, chwała temu kto potrafiłby to ładnie zagrać na nylonach przy ognisku (czyli zapewne chwała Gerowi, hehe). Nawet obecnie zasypują mnie swoim piachem, który później wypluwam spomiędzy zębów. Ale "refren" z waltornią nieco łagodzi podrażnienia, a przecież jest jeszcze ta część wolniejsza - może trafniej: cichsza.
Agresja tego utworu jakoś mnie obezwładnia. Nie jest to nic przyjemnego w potocznym sensie, ale na pewno "Przemiany" nie zasługują na wzruszenie ramion.
Biorąc pod uwagę moje dotychczasowe oceny nie mogę dać jednak więcej niż 5/10.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 09:11:54 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Fajnie posłuchać Przemian w oderwaniu od reszty.

Sobie uświadomiłem, że one nie wiadomo skąd przychodzą i nie wiadomo dokąd idą.

O tym mówią moim zdaniem te bębny na początek i koniec.

Franz podkreślał (gdy tu jeszcze pisywał; szkoda, że przestał) transowe właściwości gry Ślepego - możliwe, że tu najlepiej tę transowość słychać. Zaś Wujaszek napisał kiedyś, że to indiańskie bębny i przyznam, że wpłynął tym na moje ich postrzeganie. Budują one dla mnie właściwe ciało utworu, tworzą osobliwy szkielet kilkupoziomowej konstrukcji - i to mi się bardzo podoba, zwłaszcza z tymi wtrąconymi dzyńknięciami.

Podoba mi się też jak gadają gitary, bo mimo, że nie ma tu szybkości, to jest dynamika, jest intensywność, chropowate, tektoniczne pomruki. I kryje się w tych dźwiękach - paradoksalnie - też jakieś ciepło. Mniej mi pasuje -
arasek pisze:
"refren" z waltornią

- trochę zbyt kwadratowy, konstrukcyjny. Niby poddaję się jego rytmiczności, ale właściwie zawsze czekam na to co dalej.

Bardzo za to lubię wyciszenia! One jakby odsłaniają strukturę rzeczywistości zapisaną w tej muzyce, co jest bardzo charakterystyczne dla całej Ultimy. Uświadamiają - kontrastem - wielopoziomowość, architektoniczność, nieledwie monumentalność - mały patrzy wtedy na duże :) . I dużo fajnych dźwięków wtedy słuchać - i bas i czystą gitarę, i super klawisze... Ten "wokalizujący" od 2:26 od dość dawna wywołuje u mnie sen o kobiecym głosie - a la Wanda Warska w jednej z Etiud baletowych Komedy, albo też w kompozycji Trzaskowskiego z filmu Pociąg... Fajne są też te w końcówce, gdzie świetnie wybrzmiewają również waltornie.

Zgadzam się z tym, że ten dość ekstremalny wokal jest tu uzasadniony. Bądź co bądź tekst opowiada o jakimś granicznym doświadczeniu. Nie rozumiem go, nie utożsamiam się, ale przemawia do mnie jego ciężar. Taki śpiew pasuje mi też do całości, jako element tej złożonej struktury, którą widzę trochę jak te kolażowe, ekspresyjne rzeźby Hasiora.

8.5/10

A w ogóle to moją uwagę na ten numer zwróciła Morelka. Pamiętacie Morelkę? :D





PS. Zrobiłem wreszcie jak Crazy:

Jestem drzewo, jestem ptak 8
Saluto 7.5
Hejszarawiara 6.5
Zostaw to! 7
Dla każdej samotnej godziny 10
Wyludniacz 9.5
Miejsce pod słońcem 9
Święto jaskółki 9.75
Bóg jest miłością 8
W krainie smoków 6
Adwent 8
Buraki, kapusta i sól 6.5
YYZZ 3,5
Ukryta miłość 8
Sen nocy letniej 9
Oddech 8
Przemiany 8.5
Zła krew 8
Czekając na noc 9.5
Przed prawem 6
Pałacyk Michla 3.5
You Know I Am 9
Freak 9.5
Other Side 10
Taniec duchów 6

:)

Może się polepszę w ocenianiu dzięki temu?
Bo już tu zauważyłem kilka błędów :wink: .

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Ostatnio zmieniony wt, 04 lipca 2017 09:22:49 przez antiwitek, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 09:22:01 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 19 listopada 2004 15:47:56
Posty: 11811
Crazy pisze:
A ja twierdzę, że dobry charkot nie jest zły!

Tak, tak, TAK!
otoKarbalcy pisze:
Santana, który w każdym numerze musi, po prostu MUSI, wcisnąć to samo solo, choćby zupełnie nie pasowało.

Uwielbiam Santanę!!! :D

_________________
Więc dokąd, dokąd ta wędrówka
Posmutniał król i zadął w róg
Przeciwnik straszy, pielgrzym idzie
A pyta zawsze Bóg


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 11:26:40 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:43:51
Posty: 3056
Skąd: z Trawberry Fields
antiwitek pisze:
Może się polepszę w ocenianiu dzięki temu?

Dzień dobry :wink: :D
antiwitek pisze:
Bo już tu zauważyłem kilka błędów

To oceń na nowo. Znam zespół, który cały czas tak robi z już nagranymy przez siebie i "wydanymy" kawałkamy. W sensie: nagrywa je i wydaje na nowo, że już nawet jego członkowie sie gubio, co jest co 8-)
Smok pisze:
Uwielbiam Santanę!!!

Nie no, obiektywnie jest on świetny :D


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 13:59:04 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 26 maja 2006 19:29:43
Posty: 6699
6/10

_________________
http://freemusicstop.com


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 14:10:33 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
sob, 18 października 2014 08:01:45
Posty: 241
antiwitek pisze:

Tak. I u mnie występował proces oswajania. Aż ostatnio sobie uświadomiłem, że chyba mi się Ultima wywindowała ponad Drogę.


dobre przemiany dobre :brawa:


Jakoś nie mogę złapać systematyczności w ocenianiu, jak coś napisze, to nie na temat. Dlatego teraz nie czekam. Szósteczka

_________________
Dzień jeszcze trwa i wszystko można


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 15:18:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 21:37:55
Posty: 25363
otoKarbalcy pisze:
Znam zespół, który cały czas tak robi z już nagranymy przez siebie i "wydanymy" kawałkamy. W sensie: nagrywa je i wydaje na nowo, że już nawet jego członkowie sie gubio, co jest co

o, ja też znam taki zespół!

Smok pisze:
Uwielbiam Santanę!!!

i tego się trzymajmy!

antiwitek pisze:
Zrobiłem wreszcie jak Crazy:

dziesiątki masz niby tylko dwie... ale trochę to zwodnicze, zważywszy na wysyp dziewięć-i-półek, a nawet .75 ;-)

Kiedy indziej bym się odniósł do naprawdę świetnych merytorycznych postów tu powyżej, a także spróbował napisać swój... Teraz z rzeczy merytorycznych, to chciałbym zacytować i skomentować to:

otoKarbalcy pisze:
Żalu za tym pięknym, czystym wokalem z wcześniejszych płyt. Tym, o którym kiedyś, chyba jeszcze na gerach napisałem, że dla mnie to jest klasa i barwa wokalna Jima Morrisona

wokr pisze:
miałem problem z wokalem na Ultima Thule. Na początku był dla mnie nie do przejścia. Odbierałem to jako próbę odmłodzenia się przez Budzego – jeszcze potrafię ryknąć! – a potęgą był dla mnie zawsze jego czysty śpiew.


Patrzcie, a ja mam na odwrót. Wokal Toma nie skończył się dla mnie na Kill'em all, ale raczej - zaczął na Pocałunku mongolskiego księcia. Prawdę mówiąc jego wokal na tych moich przecież ulubionych płytach z lat 90 był mi jako taki raczej obojętny. Oczywiście Tom był dla mnie wtedy postacią absolutnie pierwszoplanową, ale jako lider, jako przewodnik duchowy, jako tekściarz, jako frontman na koncertach, nie jako wokalista. To były te czasy, w których prymat Kazika jako wokalisty był dla mnie całkowicie jednoznaczny. Nie wiem, czy pierwszy raz, kiedy jego głos mnie autentycznie porwał, to nie była czasem Sodoma i Gomora. Ultimę lubię średnio, ale wokalistycznie bardzo, a Luna i Prozess - jakby dwa bieguny tego samego - są dla mnie wokalnym szczytem Tomasza B.

Żeby było śmieszniej, to właśnie teraz bardziej doceniam tamten wczesny, czysty wokal Toma, niż kiedyś, gdy byłem młod(sz)ym fanem. I to, co np. pisał OtoKar przy okazji Adwentu, właśnie teraz o wiele bardziej podzielam, niż kiedyś. Ale charkot nadal okej i Przemian inaczej zaśpiewanych sobie nie wyobrażam (he he, arasek, nieźle pojechałeś z tym eunuchem :-)).

_________________
ćrąży we mnie zła krew


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 15:30:26 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:43:51
Posty: 3056
Skąd: z Trawberry Fields
O właśnie - Budzy tu śpiewa jak Kazik. Ale nie jest Kazikiem wszaq


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 17:23:59 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 30 sierpnia 2005 12:09:33
Posty: 509
Skąd: poznan
antiwitek pisze:
(gdy tu jeszcze pisywał; szkoda, że przestał)

Jestem :)
Ale fakt - wyloozowałem się z wątku, już nie pamiętam nawet dlaczego.
Dla mnie w tym utworze wyraźnie słychać ewidentną fascynację Pawła twórczością zespołu Korn.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 18:17:06 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 20:43:51
Posty: 3056
Skąd: z Trawberry Fields
Frantz pisze:
Jestem

Uff :)


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 18:22:17 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
7

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 19:04:43 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 26 stycznia 2009 20:04:57
Posty: 14019
Skąd: ze wsi
6

_________________
un tralala loco


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: wt, 04 lipca 2017 20:11:36 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 czerwca 2014 20:20:04
Posty: 726
Skąd: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Lubię ten kawałek i w ogóle nie drażni mnie sposób śpiewania. Mocna muzyka wymaga mocnego wokalu. Ultima jest dla mnie bardzo ważną płytą i często do niej wracam. Świetne bębny, jeszcze lepsza waltornia. Pięknie wyłania się z odmętów Oddechu i rozpędza się pod ciężarem muzyki i przedziwnych metafor. i zostaje w głowie przygotowując człowieka na Echo...

7/10

_________________
trochę o muzyce, książce, przyrodzie, ale najwięcej o bieganiu :lol:
https://meblooscianka.wordpress.com


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group