Ultima Thule

Forum fanów Armii i 2TM2,3
Dzisiaj jest czw, 28 marca 2024 10:51:15

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: śr, 30 sierpnia 2017 20:57:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 30 czerwca 2014 20:20:04
Posty: 726
Skąd: Mazowiecki Park Krajobrazowy
Świetny numer, jeden z najlepszych na Duchu. Genialna, lekko Ironowa końcówka...

8.88/10

_________________
trochę o muzyce, książce, przyrodzie, ale najwięcej o bieganiu :lol:
https://meblooscianka.wordpress.com


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 sierpnia 2017 06:59:28 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 14:36:56
Posty: 7692
Skąd: 52,2045 N, 20,9694 E
9

_________________
Była tu wczoraj premier Suchocka,
chyba przypadkiem przed wyborami


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 sierpnia 2017 07:48:16 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:09:25
Posty: 6879
Skąd: z Nepalu
8/10

_________________
Auto, winda, kibel, molo
Ławka, kino,basen, szkoła


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 sierpnia 2017 08:46:51 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
Obrazek

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 sierpnia 2017 09:42:57 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 19 grudnia 2007 10:18:44
Posty: 2025
Skąd: Los Hervideros
10/10

_________________
muzyka gra, a dzień ucieka
last.fm/wokr


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 sierpnia 2017 10:28:23 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 09 listopada 2004 18:29:55
Posty: 3974
Skąd: Warszawa
Pisałem tu kiedyś (tu, czyli na forum - tu na ut, tu an ut) o Duchu, że wywołuje u mnie skojarzenia z gotycką katedrą. Nie wszystkie analogie się sprawdzają, może styl romański trafniej pasować do Ducha, a do SSS w tej jego masywności szczególnie, a głównym powodem skojarzenia może być po prostu to, że i Ducha i gotyckie katedry uwielbiam. Niemniej, chciałbym to pociągnąć, bo Soul Side Story jawił mi się jako mocny kandydat do 10, lecz po pierwszym przesłuchaniu na potrzeby wątku wkradły się jakieś wątpliwości i dopiero powrót do tej wizji ustawił wszystko na swoim miejscu. Riff zwrotkowy, ten rwany, sam w sobie nie jest może szczególnie powalający, ale gitara razem z perkusją, która dostosowuje są do swego rodzaju staccato riffu, z architektoniczną precyzją tworzą podstawę dla wyższych partii, ten fragment jest jak rząd kolumn. Ciężki, monumentalny, jeszcze nie majestatyczny. Ale już riff, który występuje na tle powtarzanego sindiris (nazwę go refrenem), jest wyrzeźbiony jak żebra w ostrołukach łączących kolumny, czy tworzących sklepienie. I tu właśnie, dokładnie przy słowie sindiris, pierwszy raz pojawia się to, co dla Ducha w całości, a dla SSS w szczególności, charakterystyczne - że panujący tu mrok rozświetlają smugi światła, a muzyka ulatuje ku górze. Ciężki riff z rozświetloną i uniesioną końcówką. Do tego uniesienia nie potrzeba nawet pojawiającego się później "anielskiego" wokalu, nawet bardziej widzę je właśnie w tych gitarowych fragmentach. To samo dzieje się przecież chwilę potem, w również zapętlonej części instrumentalnej przed drugą zwrotką - każdą pętelkę coś podnosi ku górze (zdaje się gitara akustyczna, right?), a jeszcze co trzecią wpada więcej światła. Wspaniała piętrowość. Dodajmy do tego rozświetlające konstrukcję rozety (waltornia!) i inne witraże zasadniczej, wychodzącej poza powtarzalny schemat części instrumentalnej z kończącym ją fenomenalnym fragmentem współpracy gitary i waltorni (co za misterne zdobienia), czy perkusję w końcówce (ta sama kategoria) i mamy dzieło skończone. Maryja. Notre Dame de Armia. 10/10.

Proszę wziąć pod uwagę, że ani o muzyce, ani o architekturze, nie mam bladego pojęcia :)

_________________
My shadow is always with me. Sometimes ahead... sometimes behind. Sometimes to the left... sometimes to the right. Except on cloudy days... or at night.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 sierpnia 2017 11:42:44 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
O, Bogi!

Właściwie podobnie odczytujemy Soul Side Story, tyle że ja widzę całą rzecz rozgrywającą się w czasie. I w głowie. Może to przez owe deklaracje Budzego z pierwszej połowy lat 90-tych, że chce on muzyką właśnie wznieść katedrę. Hasło „gotycka katedra” wywołuje w wyobraźni obrazy niebotycznych wysokości, misternych maswerków i witraży, ale przecież najpierw trzeba położyć fundamenty, wznieść potężne mury, czyli dźwigać i mocować kamienie, ewentualnie cegły. I taka ciężka praca, pożyteczne i żmudne powtarzanie czynności, jawi mi się zawsze podczas słuchania Soul Side Story. Kto wie? – może te wszystkie zwycięstwa nad grawitacją, fantastyczne kolory i geometryczne struktury, które pojawiają się w dalszej części utworu, to dopiero architektura wyobrażona? Może te wizje dopiero domagają się realizacji? Ale to wznoszenie, to napięcie między ciężarem, wysiłkiem a wizją - rozmaitymi cudownościami tu i tam, „w zakamarkach bliżej chóru” - jest piękne, porywające i może ukrywać wiele znaczeń.

Choć kolejowość zaproponowana przez Tylera też jest bardzo spoko. Aż przypomniał mi się ten cykl fotografii z okolic PMK, Zjaw i ludzi.


OLD SENIORHAND pisze:
3:17-3:27 i 4:04-4:14
Też mam słabość do tych fragmentów! W tym drugim jakoś szczególnie – za sprawą Banana - migają światła. Zresztą w ogóle waltornia, choć trochę ukryta, brzmi i gra tu cudownie. Mnie zawsze zamienia w słuch też fragment, zaczynający się 3:29. Czuję to narastające tam napięcie i nie mogę się doczekać kiedy wreszcie wszystko ruszy pędem!

Ciekawą rzeczą – choć to już uwaga co do całego Ducha – to współbrzmienie całego składu. Że bębny Stopy z basem Piotrowskiego, a zwłaszcza gitarą Popkorna, nie brzmią tak organicznie jak to wcześniej bywało, a jednak całość – może również właśnie przez to - jest wyjątkowo intrygująca: jak to się tam przegryza, dopasowuje, koresponduje, dogaduje w trakcie. I ile rzeczy się tam dzieje, o których też wiele można by pisać, a na pewno świetnie się ich słucha, i to już od 20 lat!


Muszę jeszcze odnieść się do tego -
Prazeodym pisze:
nawet jeśli dana partia jest dokładanie identyczna i przy każdym powtórzeniu nic się nie zmienia, to przy odpowiednio dużej ilości powtórzeń, i tak postrzega się ją trochę inaczej niż na początku, tak jakby za każdym razem stawała się coraz bardziej jasna
- bo zgadzam się!
Poza tym to też odpowiada wznoszeniu się, o którym wspomniał Bogus.

I jeszcze to mi się podoba:
Prazeodym pisze:
wydaje mi się, że nawet jeśli ktoś jest niewierzący, to to ma jakiś sens, chociaż nie aż tak głęboki. W końcu jeśli poezja to rozmowa dusz, to używanie nieistniejącego języka jak najbardziej mieści się w ramach tej rozmowy

:)





A! Jeszcze wersja koncertowa z Soul Side Story! Nie brzmi może tak dostojnie, tak głęboko, ale ma fajny wiatr. Inaczej gra sekcja - bo też inni w niej ludzie - są dwie gitary, jakiś ornamencik na wokalu, Banan nie tylko z waltornią, ale i klawiszowymi dodatkami... No i to ucięcie plus długie wybrzmiewanie. Lubię!

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 sierpnia 2017 13:53:34 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 30 sierpnia 2005 12:09:33
Posty: 509
Skąd: poznan
Ty to masz człowieku ucho.
Bogus pisze:
Ale już riff, który występuje na tle powtarzanego sindiris (nazwę go refrenem), jest wyrzeźbiony jak żebra w ostrołukach łączących kolumny, czy tworzących sklepienie.

W tym fragmencie jest też inna barwa werbla.
Bogus pisze:
To samo dzieje się przecież chwilę potem, w również zapętlonej części instrumentalnej przed drugą zwrotką - każdą pętelkę coś podnosi ku górze (zdaje się gitara akustyczna, right?)

right :)
Wbrew pozorom ten fragment jest b. trudny do zagrania. Wiem jak to grać ale gram wersję uproszczoną - power chordy zwykłe. Wersja oryginalna grozi problamami artykulacyjnymi ;)
Dla mnie SSS to 1 dycha Armii w ogóle.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 sierpnia 2017 16:35:08 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
Cytat:
W tym fragmencie jest też inna barwa werbla.


Też zwróciłem uwagę przy odsłuchu. Domyślam się, że Stopa przestroił werbel i dograł to później - bo chyba nie dałoby się takiego efektu osiągnąć w postprodukcji, nie?

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 sierpnia 2017 17:20:21 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pt, 24 grudnia 2004 14:34:22
Posty: 17234
Skąd: Poznań
"Soul Side Story" bardzo cenię, ale jeszcze bardziej lubię. Gdyby miał rozbierać to na jakieś czynniki (co i tak zaraz pewnie częściowo uczynię :P ) to pewnie ocena byłaby niższa. Ale jakoś tak od początku miałem tendencję do traktowania SSS holistycznie, brania jakim jest... Również te dziwne słowa... początkowo kojarzyły mi się tolkienowsko ("sindiris"!), ale nawet nie próbowałem sobie ich tłumaczyć, pasowały mi takie jakie są. Jak już o słowach mowa to najbardziej podoba mi się fragment z "pa pa parapapapaa". Jest w nim jakiś spokój, jakby przekroczenie linii mety (ale nie jak w "Underground" przebicie do wieczności, raczej niespieszne spojrzenie z przełęczy).
Riff "zwrotkowy" - już o nim napisaliście i wiele nie mam do dodania. Jego monotonia jest pozorna, a to wrażenie znika już zupełnie gdy zaczyna tam mruczeć szybciej bas. Refren sindirisowy wydaje mi się nieco chybotliwą, piękną kładką, parę kroków i ...znów jest się na twardym gruncie motywu zwrotek. Część instrumentalna może nigdy mnie jakoś specjalnie nie porywała, ale lubię w niej to, że jest jak podejście na Małołączniak z Upłazu - już wydaje się że wracamy do mainstreamu utworu, a tu siurpryza!
Długi czas miałem zasadnicze zastrzeżenia w zakresie "płaskości" brzmienia SSS. Miałem czasem wrażenie stąpania bo blasze, bez pewnej głębi. Częściowo sprawa się później wyjaśniła: słuchałem "Ducha" jak Fen, z kasety - a ona strasznie dyskryminowała niskie dźwięki. Ale w pewnej mierze coś w tym jest, czasem brakuje mi na całym "Duchu" nieco głębszej perspektywy (ona ładnie występuje np: na "Toni"), choć to może kwestia para-metalowej konwencji?
Niewątpliwie utwór piękny i godny oceny 8/10.

_________________
czasy mamy jakieś dziwne
głupcy wszystko ogołocą
chciałoby się kogoś kopnąć
kogoś kopnąć - ale po co


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 sierpnia 2017 18:04:07 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 10 listopada 2004 14:59:39
Posty: 28006
A ja w sumie zapomniałem o ocenie: 9.75.

_________________
Tygrysie, tygrysie - czemu chodzisz w dresie?


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 sierpnia 2017 19:21:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
śr, 14 listopada 2007 16:38:41
Posty: 9939
arasek pisze:
Długi czas miałem zasadnicze zastrzeżenia w zakresie "płaskości" brzmienia SSS. Miałem czasem wrażenie stąpania bo blasze, bez pewnej głębi. Częściowo sprawa się później wyjaśniła: słuchałem "Ducha" jak Fen, z kasety - a ona strasznie dyskryminowała niskie dźwięki.

He he, tyle, że ja jednak miałam na odwrót, na kasecie głębia, na płycie płasko. :D Ale tu pewnie jak zwykle wydanie ma znaczenie, kasetę mam Ars Mundi z 1997, płytę Metal Mind z 2015.


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 sierpnia 2017 20:33:45 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
wt, 30 sierpnia 2005 12:09:33
Posty: 509
Skąd: poznan
Prazeodym pisze:
bo chyba nie dałoby się takiego efektu osiągnąć w postprodukcji, nie?

:) dzisiaj takie rzeczy to na telefonie można robić ale w połowie lat 90-tych pewnie w paru studiach w PL z paroma osobami obsługującymi jakiegoś wypas PC-ta ;)


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: czw, 31 sierpnia 2017 21:35:15 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
ndz, 20 stycznia 2008 13:09:14
Posty: 4694
No tak, odnosiłem się do sytuacji z roku 1996 :)

_________________
gdzie znalazłeś takie fayne buty i taką fayną głowę?


FORZA NAPOLI SEMPRE!


Na górę
 Wyświetl profil
PostWysłany: pt, 01 września 2017 04:14:02 
Awatar użytkownika

Rejestracja:
pn, 01 października 2007 21:19:21
Posty: 7606
Skąd: Kraków
Rozważywszy wszystkie za i przeciw, utwór otrzymuje ode mnie 7/10. ;)

_________________
Would you know my name, if I saw you in heaven ?

Mój kanał na YouTube, czyli klejenie modeli, ale nie tylko. :wink:


Na górę
 Wyświetl profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group